Hej,
Ja z kolejnym pytaniem i problemem. Mąż od piątku zwiększył dawkę leku i czuje się o wiele gorzej. Od wczoraj strasznie go mdli i dziś od 4 rano wymiotował. Teraz na szczęście od pół godziny jest spokój i chyba nawet zasnął. Czy to skutek uboczny leków?
Muszę zadzwonić dziś do lekarki, nie wiem czy ma dalej te leki brać, czy to normalne? Może organizm się musi przyzwyczaić?
No i kolejny problem taki, że znów nie poszedł do pracy, w takim stanie to nie miał wyjścia i nawet bym go nie wypuściła. Ale boję się, że prędzej czy później go zwolnią
Pozdrowienia dla wszystkich