witaj, ja choruje już 11 lat na epi. Mi zdiagnozowali ją z wywiadu, brat (miał wtedy 18 lat chyba jak to widział), porobili parę badań, niby wszystko było ok i stwierdzili, że to przypomina epi więc musi to być. Od razu też dostałam tabletki. Na początku sama nie wierzyłam, że to epi ale teraz po tylu latach miałam parę ataków, w tym chyba ze 3 w szpitalu, więc teraz już jestem pewna diagnozy lekarzy. EEG zawsze mi wychodziło dobre, jedynie jak brali mnie do szpitala by porobić dodatkowe badania i chcieli zobaczyć jak wyjdzie EEG po nieprzespanej nocy to od razu atak był. Widać, że muszę się wysypiać. Rezonans i TK głowy też nic nie wykazał. Nie powiem czy u ciebie jest to samo bo lekarzem nie jestem a skoro oni nie wiedzą to..... może jest nadzieja ale fakt, z tym da się żyć, pracować, mieć szczęśliwą rodzinę.... ale jeżeli nie miałeś eeg po nieprzespanej nocy to poproś o to może zapis wyjdzie wtedy inny..... pozdrawiam