Reklama:

epilepsja (5391)

Forum: Padaczka

Początkująca
30-04-2011, 16:43:02

Ja się leczę u Doktora Zenona Tokarza od 2004 z bardzo dobrym skutkiem
gość
02-05-2011, 21:27:13

Hej !! Ludziska żyjecie ......????
Czemu taka cisza ??
Smutno tu jak tak pusto.....:((



KOZA
gość
03-05-2011, 15:55:14

Witam wszystkich!
Proszę o wypełnienie bardzo krótkiej ankiety dotyczącej uzyskania praw jazdy. Ankieta jest anonimowa a jej wynik ma na celu określić czy opłaca się pisać pracę magisterską na wybrany temat.
http://webankieta.pl/ankiety/w1hq13dhhf28
Wszystkim którzy wypełnią ankietę Dziękuję.
gość
03-05-2011, 20:37:16

Prawo jazdy a Cukrzyca/Padaczka

Cukrzyca prawo jazy tak ale amatorskie

Padaczka prawo jazdy nie na wszystkie kat.


Zadawanie pytanie "padaczka a prawo jazdy" przed 29.06.2011 roku jest bez celowe dlatego, że nie ma przepisów pranych regulujących przyznawanie takim osobom prawka.

Dopiero po wejściu nowego rozporządzenia(w sprawie badań lekarskich kierowców Dz.U. 2011 88.503) sytuacja takich osób ma się zmienić.
To znaczy mają dostawać prawo jazdy amatorskie.

Po za tym takie badania już były prowadzone.
Tylko 7% osób chorych na padaczkę uzyskało prawo jazdy, po rozpoznaniu epi.
Początkująca
04-05-2011, 23:45:27

hej

No , ankiete wypełniłam. Prawka nie mam, bo wiem, że to nie tyle niebezpieczne dla mnie co dla ludzi, którym mogę wyrządzic krzywde, choc ataków nie mam juz ponad 3 lata :)

Gościu a jakie to jest "prawko amatorskie"?

Prawda jest taka, że jeśli ktoś sie nie przyzna, że jest chory i w czasie wyjeżdzonych godzin nie dostanie ataku to bez problemu takie prawko dostanie, znam parę osób, które znają swoją chorobę, swoje ciało, nigdy nie jeżdżą gdy się źle poczują, a prawko bez problemu dostali - zaznaczam, że ukryli swoją chorobę. ja sama nigdy bym sobie na to nie pozwoliła, ale tych co mają nie krytykuję, to ich sprawa :)

Ehhhhh...........złapałam doła....coraz częściej myślę o odstawieniu leków, minęły już trzy lata od ostatniego ataku, teraz nawet aur nie mam...a tak sie boję...że wróci to samo, że już wtedy to sie poddam, że sie nie podniosę...a z drugiej strony chcialabym spróbowac...i bądź tu mądry...

Dziś jakoś wyjątkowo doskwiera mi samotnośc, czuję sie zupełnie sama w tym mieście...pomocy!!!!

Piszcie co u Was..noooo, proszę..
Co jest fajnego , co Was wkurza, co bawi...jakie macie problemy, oby ich jak najmniej!!!!!

Pozdrawiam, sciskam i całuje!

Zdrówka!

Ps. Nie zdrówka, ale ZDROWIA
jula
gość
05-05-2011, 06:31:07

Ja też nie mam zamiaru ukrywać choroby na badaniach, ale mam zamiar uzyskać prawko, na podstawie nowych przepisów (Dz.U. 2011 nr.88 poz.503), ataków nie mam już od 9lat.

Data wejścia w życie tych przepisów to 29.06.2011 rok,

Gościu a jakie to jest "prawko amatorskie"?

To prawo jazdy kat. B lub A bez kwalifikacji wstępnej.
Oczywiście też bez prowadzenia samochodów w warunkach obowiązków służbowych.

Twoją decyzję o nie robieniu prawka szanuję.
gość
11-05-2011, 10:37:01

Witam, mam pytanie z innej beczki. U mnie wykryto epi chyba z 15lat temu. Z tym, ze napad miałem tylko rano, na początku byłem świadomy. Od momentu zazycia pierwszej tabletki zapomniałem o chorobie, całkowicie. Nigdy, nigdy nie miałem nawrotu. Ani raz. Po tylu latach poczułem sie na tyle pewnie, ze nie pilnowałem dawek leku. lekarz namawiał mnie na odstawienie leków ale ze względu na to, ze nie wpływały na mnie niekorzystnie olewałem temat. W końcu (duży bład) zaczałem odstawiac sam, na włąsną rękę bezs dodatkowych badań. Wszystko przebiegło bezproblemowo. Skończyłem brać leki 1.5mca temu. Zadnych powikłań .....aż do wczoraj. Tak bardzo poczułem sie pewnie, ze zrobiłem sobie maraton weekendowy z alkoholem, brakiem snu i takie tam. We wtorek rano, po przebudzeniu dostałem napadu. Nie jakiegoś specjalnego ale był. Ide na badania ale tak sie zastanawiam, czy jednorazowy napad, być może wywołany moim zachowaniem przekreśla odstawienie leków czy jest szansa, ze jak będę sie szanował to się to nie powtórzy? Słyszał ktoś coś takiego od swojego neurologa? dzięki z góry Helio
Początkująca
11-05-2011, 19:08:30

Ja niedługo kończę szkołę
gość
16-05-2011, 21:05:07

Mam pytanie czy osoby z epilepsją mogą dostać grupę inwalidzką, albo stopień niepełnosprawności ja choruję już od 10 lat moze i dłużej ale chorobe stwierdzono 10 lat temu jestem na 2 lekach ataki zrażają sie u mnie 2 do 3 razy w miesiacu na szczescie nie takie normalne tylko zawroty glowy i brak swiadomosci na pare sekund i w dzien i w nocy .
gość
18-05-2011, 22:00:30

Hej !!!

Helio! nikt nie może Tobie zagwarantować że takie napady się nie zdarza! Alkohol , brak snu to nie najlepsze połączenie.... istnieje duża możliwość ze jak będziesz tak robić i nie brać tabletek ataki będą się powtarzać.... Bo jeśli pijesz to twój mozg jest stymulowany przez alkohol a do tego zmęczenie ...
Pamiętajcie że im więcej pijecie tym większe ryzyko że padaczka będzie lekooporna .... dlatego tak ważne jest nie picie alkoholu gdy ma się epi...
Do gościa..... w zależności na kogo trafisz , moja koleżanka byłam na komisji i stwierdzili że skoro nie traci przytomności to jest zdolna do pracy.... (tylko że ona w eeg za bardzo nic nie miała) spróbuj może akurat się Tobie uda
Pozdrawiam

KOZA

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

Konieczność powtórzenia rezonansu głowy zalecona przez radiologa
Witam serdecznie, Miałam wykonany rezonans magnetyczny głowy bez kontrastu zwg na zaburzenia koncentracji i pamięci oraz wieloletnie przyjmowanie leków na depresję. Po około dwóch tygodniach dostałam telefon z informacją o konieczności powtórzenia badania, tym razem z kontrastem. Termin na za tydzień. Na pytanie dlaczego jest to konieczne- odpowiedź że tak zdecydował lekarz, niektóre obszary mózgu będą dzięki temu lepiej widoczne. Czy to standardowa procedura? Czy ktoś z Was miał taką sytuację? Czy dobrze myślę, że coś dostrzeżono i chcą się temu lepiej przyjrzeć?
gość
Dziwne bóle głowy i szyii
Witam piszę do was z zapytaniem ponieważ może ktoś przechodził coś podobnego i dalej mi podpowie co robić. Około dwa miesiące temu zaczęła boleć mnie głowa z tyłu po prawej stronie ból nie jest mocny raczej lekki po tabletce przeciwbólowej ustępuje na cały dzień lecz najbardziej męczące jest to iż trwa co dzień od rana aż do położenia się w łóżku wtedy ustępuje. Byłam u kilku neurologów którzy nie stwierdzili objawów neurologicznych każdy "szedł" w kierunku napięcia mięśni potylicznych barkowych ogólnie mięśni znajdujących się w tym obrębie. Robiłam rtg które wykazało zniesienie lordozy szyjnej oraz boczne lekkie skrzywienie kręgosłupa korzystałam z kilku różnych fizjoterapii (tylko jedna przyniosła ulgę ból zniknął na dwa tygodnie) gdy pojawił się ponownie postanowiłam wykonać rezonans odcinka szyjnego który wykazał zniesioną lordoze (rezonans był niskopolowy 0,4 T zastanawiam się czy nie był zbyt słaby i czegoś nie przeoczył) ostatnio ból zniknął samoistnie na kilkanaście dni ale wczoraj się znów pojawił czasami promieniuje za ucho do skroni zdarzyło się też do oka ale zazwyczaj odczuwam go w jednym miejscu z tył głowy bardzo nisko czasami czuję jakby mrowienie w karku i ciągnięcie zdarza się także iz ból pojawia się w innych częściach głowy ale jest to kilkusekundowy ból kłujący który szybko mija obecnie czekam na rezonans głowy ponieważ zaczęłam się zastanawiać czy to nie jakiś guz myślę s gdzie jeszcze mogę szukać przyczyny może ktoś przechodził coś podobnego. Będę wdzięczna za rady.
gość
Torbiel w okolicy podgnykowej
Czy może ktoś miał usuwaną torbiel w okolicy podgnykowej? Wykonanych wiele rezonansów, ostatnio usg szyi pokazuje, że torbiel raz jest większa raz mniejsza. Nie wiem czy to niedokładność pomiarów wykonujących badanie czy faktycznie zmienia wymiary. Syn chodzi z tym już 5 lat i do tej pory żaden lekarz nie określił się co z tym robić. Ostatni lekarz wykonujący usg stwierdził, że syn musi pójść na operację, nie czekać i to wyciąć. Poczytałam sporo na ten temat i okazuje się, że to poważna operacja a nie wizyta u stomatologa. Jednak żaden lekarz tego nie powie, nie wyjaśni. Czy my trafiamy tylko na takich właśnie lekarzy? Może ktoś mógłby polecić lekarza, szpital etc. komu udało się wyjść bez skutków ubocznych po takiej operacji?
gość
Neurolagia nerwu v
Czy mogła powstać w skutek uderzenia twarzą w podłogę aż doszło do złamania nosa i wbcia zębów w wargę dolna, po około miesiącu mega ból twarzy głowy jak przy zapaleniu zatok ale tomografia je wykluczyła ból przeszedł po tygodniu ale nadal jak uciekam miejsca na twarzy to czuję uczucie bólu np nosa
Reklama: