Reklama:

epilepsja (5391)

Forum: Padaczka

gość
12-09-2007, 14:14:00

własnie o to chodzi ze ja o chorobie prawie zapomnialam i robie to na co mam ochote.i jak narazie odpukac jest dobrze tez moja lekarka sie dziwi ze to jets niemozliwe jezeli ktos kto prowadzi taki tryb zycia jak ja nic mu nie jest ale mysle ze bedzie dobrze nieglugo schodze z lekow i boje sie ze jak je przestane brac to cos mi sie moze stac!!bo sie zabardzo do nich przyzwyczilam.pozdrawiam
gość
12-09-2007, 15:16:00

Witam wszystkich
od czego tu zaczac,atak typowo padaczkowy miałam 6 lat temy,z oddaniem moczu i wyprazeniem ciała jak to nawali.EEg wyszło nieprawidłowe,komputer oki.Neurolog stwierdziła ze taki atak moze u kazdego pojawic sie raz w zyciu i ciezko stwierdzic czy mam padaczke czy nie !!! lekow nie wprowadziła,kazała obserwowac.Atak juz takich nie miałam,natomiast odczuwałam jakis małe zmiany typu szum w uszach,bol nogi i budziłam sie np o 5ej rano tak poprostu,Tak dotrwałam do sierpnia zeszłego roku gdzie znow po jakims dłuzszym czasie,objawy sie nasil;iły po zasnieciu,straszny szum w głowie,przyspieszone tetno zawroty i i ten obed,jakbym miała zemdlec a nie zemdlałampoł swiadomo i poł nieswiadoma.Podejrzewali nerwice i inne drobnostki.Neurolog(inny tym razem) kazał zrobic znow eeg wyszło nieprwidłowe i odrazu zrobiłam rezonans ktory nie wykrył nic.Mam utraty swiadomosci,odczuwam silni rozne zapachy,i jeszcze milion takich niby niezauwazalnych objawow.Mam zmiany nibby rozwojowe w mozgu.Od 3 dni biore Depakine chrono no i czekam... zobaczymy czy przytyje czy wypadna mi włosy :P juz zakupiłam H-pantoten w razie co i bede sie asekurowac na razie nie odczuwam jakiegos strasznego łaknienia wrecz przeciwnie jest mi troche nie dobrze ale to pewnie przez nowy lek w organizmie.Pozdrawiam
acha lekarz powiedział mi ze jak by tamta lekarka przepisała mi wtedy lki to byłabym juz wyleczona a tu dupa 3 lata musze to brac i coz...........
gość
12-09-2007, 15:19:00

a tak w ogole mam 24 lata i nazywam sie Asia pozdrawiam jeszcze raz
gość
12-09-2007, 15:21:00

ja biore depakine ale nie przytyłam wrecz przeciwnie troche mi sie schudłoa tak wogole to tez owego napadu nie mialam.chociaz przez depakine mam slabsza pamiec.mysle ze wszystko wroci do normy
gość
12-09-2007, 15:39:00

podobno trzeba brac czasami magne b6 pomaga ale narazie jeszcze nie probowałam.
gość
12-09-2007, 16:39:00


07-06-2007 o 22:20, gość :
Mam epilepsję od 11 roku życia. Pamiętam to doskonale i nigdy tego nie zapomnę! Wtedy był pierwszy atak na WTC i mój pierwszy atak. To było straszne... Sad Pamiętam to ponieważ to oglądałam. Jadłam wtedy suchą bułkę i byłam po 2 WF-ach, mój brat był w drugim pokoju i grał w komputer. Jak ja to doskonale pamiętam. Teraz mam 17 lat i niby było wszystko OK bo od 9 miesięcy nie miałam ataków, nawet lekarz w wakacje mówił że wypisze mi zgode na prawo jazdy, takie zaświadczenie czy coś. Ale 21 i 22 maja trzy dni przed moimi urodzinami znowu miałam ataki.


witam cię asiu, ja miałam dokładnie to samo. Zasnęłam, wybudził mnie grający telewizor i przez parę minut nie mogłam się ruszać ani mówić, byłam przerażona. Nie wiem co to jest, Ogólnie mam złe eeg, ai ciągłe bóle głowy z aurą, zaburzenia koncentracji i lekkie pamięci a w tym czasie co trwa ta aura mam zaburzenia pamięci . Proszę napiszcie jak macie to samo tylko już zdiagnozowane. Kasia
gość
12-09-2007, 18:18:00

Ja po ataku też nie mogę ruszać sie i mówić przez kilka minut ale to normalne przy atakach.Bóle głowy też miałam ale minęły gdy zmieniono mi leki.A jeśli chodzi o pamięć to ja mam z tym poważne problemy , mój epileptolog mówi, że to też jest częste przy epilepsji i teraz biorę już drugie leki mające mi pomóc. A le przy epilepsji mnóstwo osób ma z tym problem. A czy ty byłaś już u neurologa?
gość
12-09-2007, 18:20:00


12-09-2007 o 20:18, gość :
Ja po ataku też nie mogę ruszać sie i mówić przez kilka minut ale to normalne przy atakach.Bóle głowy też miałam ale minęły gdy zmieniono mi leki.A jeśli chodzi o pamięć to ja mam z tym poważne problemy , mój epileptolog mówi, że to też jest częste przy epilepsji i teraz biorę już drugie leki mające mi pomóc. A le przy epilepsji mnóstwo osób ma z tym problem. A czy ty byłaś już u neurologa?


Tak ale wszystko zwalają na migrenę
gość
12-09-2007, 18:23:00

Jeden tylko neurolog stwierdził, że może to być padaczka skroniowa. Ja jestem prawnikiem i zaburzenia pamięci i mowy powodują że się nie nadaję do niczego. Nie wiem do jakiego lekarza jeszcze iść, mieszkam koło wrocka.
gość
12-09-2007, 18:35:00

Ja mieszkam koło suwałk przez 2 lata jezdziłam do białegostoku i atako juz nie mam ale problemy z pamiecią przyspazaja mi duzo kłopotów i dlatego teraz jezdze do warszawy do epileptologa. Liczę, że może on mi pomoże.W izyta co prawda kosztuje 200zł ale ja juz nie mam siły. Ja chcę znowu zacząć normalnie się uczyc i przestac udawać, że rozpoznaję ludzi.Na początku choroby w suwałkach robili mi złe eeg i przez to leki były żle dobrane.Jesli masz pożliwość to idz do prywatnego neurologa na stronie fundacji neuronet znajdziesz adresy dobrych neurologów z całej polski

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: