Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
03-06-2011, 19:06:24

ooooooooooobjawy jako takie mam,ale w poównaniu z tym, co czytałam u Was, to u mnie chyba pikus, chyba,że przywykłam do bólu.Kręgosłup boli mnie d 20 lat, ale jak kiedys inaczej to było.Uprawiałam sport,wioślarstwo, miałam skoliozę prawoboczną, nie wiedziałam o tym,dowiedziałam sie w 2001.Teraz mam stwierdzoną dyskopatię kręgosłupa lędźwiowego i szyjnego.Jakoś radziłam sobie na przeciwbólpwych.Ja chyba juz przez te 20 lat przywykłam do bólu,fazy ostre bywały, a jakże,wyłam i umierałam z bólu, potem bóle ciągłe, do zniesienia.Stwierdzone w badaniu szyjnego- rezonans:
zmiany degenarycjne o typie spondylosis deformans z brzeżną osteofitozą trzonów kręgowych na poziomie c4-c5-c6 i c6-c7.krążki międzykręgowe na tych poziomach z cechami zmian degeneracyjnych wyrażonymi dehydratacją krążków-krążek C5-C6 ponadto obniżony.Na poziomie C4-c5 widoczna jest centralna wypuklina krążka uciskająca worek oponowy ze zniesiniem przedniej rezerwy płynowej kanału kręgowego.Modelowanie przedniej powierzchni rdzenia kręgowego.Na poziomie c5-c6 widoczna jest centralna wypuklina krążka z uciskiem worka oponowego i znacznym zminiejszeniem przedniej rezerwy płynowej kanału. Cechy lateralizacji wypukliny w prawo - zwężenie prawego otworu międzykręgowego. Na poziomie C6-C7 niewielka, lewoboczna wypuklina krążka zwężająca światło lewego otworu międzykręgowego.
Nie swierdzono znamiennych wypuklin na pozostałych poziomach.
Nie stwierdzono stenozy kanału kręgowego, przy czym wymiar strzałkowy kanału jest zredukowany do 8mm na poziomie C5-C6.
Rdzeń kręgowy bez zmian ogniskowych.
Moje objawy oprócz badzo ostrych stanów, to drętwienie rąk i nóg,zwłaszcza palce,mały i serdeczny,kark pali jakby ktos przłyożył żelazko,boli przy gwałtownych ruchach, no i najważniejsze, mam usztywniony,więc myślę, że nie jest tak najgorzej.Leczę sie w Konstancinie, lekarz który stwierdził szybką operację to dr Lis.Byłam również u innego w Warszawie,najpierw wysyłał mnie do Bydgoszczy na operację,mówił, że nie jest najlepiej, cmokał, potem stwierdził, że w zasadzie jeśli jeszcze jako tako funkcjonuję, to mozna poczekać.Ale zastanawiam sie na co???? Sama nie wiem, jestem rozdarta....bardzo boje sie tego czasu po, nie wiem co bedzie, może będzie gorzej....
gość
03-06-2011, 19:57:48

Malgosiu, wiek drzewa rozpoznaje sie po slojach a czlowieka po krazkach, a zwlaszcza po zuzytych dyskach. Twoj jesli pozwolisz okreslam na 45.Masz tak scharatane dyski , ze nie czekaj na samoistna poprawe, sluchaj sie neurochirurgow i poddaj sie operacji. Dostaniesz nowe implanty, bedziesz jak nowa dziewczyna.Ja tez mam spondyloze, nie bede w tej chwili o sobie pisac poniewaz Twoja sytuacja jest powazna , decuduj sie nie pogarszaj stanu zdrowia .Poczekamy na wypowiedzi starych stazem szyjek, a jest ich bardzo duzo na forum, one sluza rada i pomoca. Pozdrawiam i odezwe sie znowu , ale chce poczekac na ich opinie ktore bardzo cenie ze wzgledu na fachowosc oceny.Jadwiga
Początkująca
03-06-2011, 20:48:34

Jadziu!Dziekuje ci za odpowiedź,Twoje słowa są dla mnie bardzo ważna i istotne, ktos mnie musi uswiadomić, jakie jest moje położenie,ktos musi ... Ja chyba nie mam jeszcze do tej pory świadomości swoich dolegliwości, nie przyjmuje do wiadomości, i dlatego nie dociera do mnie fakt operacji.Ciagle mam wrażenie,że nie jest ze mną tak źle, skoro wytrzymuję ból, skoro ludzie cierpią bardziej niz ja, mają bardziej przykre dolegliwości, ale wiadomo jest, że każdy ma inną skalę odczuwania bólu.Ja chyba jestem bardziej odporna i pancerna, albo tak bardzo odrzucam fakt choroby....
Tak naprawdę to do tej pory ,zawsze moje dolegliwości były przez lekarzy traktowane po macoszemu, miałam wrażenie, że jestem jakimś paskudnym naciągaczem, zmyślam, z takim traktowaniem chorego kręgosłupa sie spotkałam niejednokrotnie.Jest mi nieraz bardzo ciężko, przykro jak idę do lekarza i mówię, że nie mogę się ruszać, oddychać, bo boli...Pomimo,ze mam stwierdzoną dyskopatię lędźwiowego i szyjnego, spotykam się z np odmową zwolnienia lekarskiego, po tym, jak prawie sie wczołguję do gabinetu.Może stąd moje podejście do problemu, podejscie narzucone przez lekarzy..to przykre i bardziej bolesne od bólu kręgosłupa..Ale, cóż, tak bywa i jest,teraz mam inny problem i muszę się z nim uporać, tym jest problem operacji!!!!!pozdrawiam
gość
03-06-2011, 21:24:03

Malgos ja jestem starsza i cierpie na kilka chorob , mam astme , dyskopatie ledzwiowego i szyjnego, tetniak mozgu i pracuje bo trzeba placic rachunki. Codziennie lykam od bolu tabsy aby moc funkcjonowac( z codeina), wczoraj pytal mnie rodzinny czy pecherz mam silny, gdyz nie trzymanie moczu i upuszczanie przedmiotow moze byc zwiastunem mielopatii. Z tym jest ok. , ale bole karku silne , nogi dretwieja , mam stany omdleniowe lecz operacji nie proponuja gdyz nie mam ucisku osteofitow na korzenie nerwowe ani na rdzen kregoslupa. Dzisiaj poddalabym sie operacji tak fatalnie czuje sie , niemile te stany omdleniowe ale stwierdzil ze wazowagalne wiec nic zlego nie dzieje sie .
Pisz Malgos , szyjki odezwa sie a juz napewno Halinka z mielopatia , jaka ona mila i zyczliwa , chyba wszystkie tylko ja je rozumiem one tez cierpia i dosc dlugo doradzaja wiec trzeba poczekac. Narazie pa, jutro odezwe sie.Jadzia
Początkująca
04-06-2011, 07:38:23

Jadziu kochana, tak bardzo mi przykro, że tak cierpisz,tak bardzo mi przykro...Może kiedyś, moze juz niedługo cos drgnie i zmieni sie u Ciebie na lepsze.Ja będę bardzo mocno trzymać za Ciebie kciuki i naprawdę wierzę, że coś drgnie i poprawi się.Ja równiez pracuję, teraz jestem na zwolnieniu, na rehabilitacji.Dzis nie moge ruszyc głową, cała jestem obolała i usztywniona, ale to nic..Dziś świeci słoneczko i patrzę w przyszłość z nadzieją,są dni gorsze i lepsze, dzis płakałam rano,ze strachu, ale jest już lepiej...Chyba trzeba trochę popłakać, robi sie lżej..Boję się tylko jednego,jak wszyscy-problemy z pracą,co zrobię, jak mnie zwolnią, co zrobię, jak moja rehabilitacja po operacji będzie się przedłużała w nieskonczoność...to mój drugi ból, drąży mnie jak jakis robal....Myślę, że kazdy z czekających na operację przeżywa podobne frustracje......Pozdrawiam Cię i do "usłyszenia"!!!!!!
Gosia
gość
04-06-2011, 10:49:39

Witajcie Drogie Szyjki..:)...

Małgosiu...
Najbardziej ( to moja ocena)...będzie Tobie mogła podpowiedzieć Zosia..To ona posiada wiadomości wszelkie.Jest lepsza jak niejeden utytułowany! lekarz.Wiem,że musisz poczekać na nią ok. 3 tygodni...To bardzo życzliwa osoba!.
A ja tylko mogę Tobie jedno powiedzieć!...NIE CZEKAJ!!!..
Lekarze moi... mnie doprowadzili do mielopatii, porażenia 4-kończynowego, a nieumiejętny rehabilitant do... nie piszę abys sie nie zdołowała bardziej. TRZEBA w ciężkich uszkodzeniach patrzeć... i wybierać i lekarzy i rehabilitantów!...
Mnie juz w zasadzie nieoperacyjną..operował dr Jacek Furtak z Kliniki Wojskowej w Bydgoszczy.
Jeżeli chodziłam to już z pomocą balkonika, ręce bardzo niesprawne- trudno było nawet sie samej umyć...
Podjął się...i .... Jestem jako taka sprawna. Nawet prowadzę sama auto!. Pewnie,że każdy się boi...Ale nie doprowadzaj sie do takiego stanu..jak ja...MIELOPATIA!..Operację przeprowadzał na rdzeniu kręgowym..Trwała 6 godzin...ale po niecałej dobie z pomocą męża..byłam już pod natryskiem!!!...
Teraz pewnie,że boli...jeszcze sa dwa dyski z przepuklinami..Ale nie muszę mieć laski,kuli,balkonika.Czytałam tutaj na forum,że w Warszawie też jest doktor,który jest DOBRY w tych operacjach.
Teraz bardzo pomaga mi osteopata!....rozlużnia mięśnie i likwiduje blokady i przykurcze!...
Pierwszy raz spotkałam się z taką rehabilitacją...i muszę powiedziec,że pomaga!!!!...
Mogłabym pisać..pisać.... ale nie o to chodzi. Bałam się okropnie..przed operacją...depresje muszę leczyć do dziś..
Jedno wiem,że operacja niekiedy ostateczność...ale nie należy się bać...Tylko trafić w dobre ręce operującego...
No i jeszcze jedna sprawa.... na termin u "dobrego" operującego trzeba długo czekać...Więc pomyśl..udaj się gdzieś... i ustal termin....A zawsze jak będzie dobrze możesz zrezygnować.....
Pozdrawiam bardzo,bardzo serdecznie....życząc dni bez bólu!!!!

Halina z mielopatią.....:)
gość
04-06-2011, 10:54:41

Małgosiu....moje gadu-gadu- 3512858....gdybyś chciała "pogadać"...:)))

Halina z mielopatią....
Początkujący
04-06-2011, 12:19:51

Malgorzato, napisze Ci tak: w lutym tego roku na badaniu przed operacyjnym dowiedzialem sie, ze miedzy 14,16-stym rokiem zycia przeszedlem chorobe Scheuermanna, młodzieńcza kifoze. Mam teraz 48. Od 20-go roku zycia meczylem sie tak jak Ty. Apogeum tej glupoty nastapilo w 2009 roku. MRI (po raz pierwszy w zyciu) wykazal -C4,5 lekki problem -C5,6,7 do operacji. Dechygradacja calego piersiowego+w dwoch miejscach dyskopatia (nie daje jeszcze wielkich objawow, nie ruszam), ledzwiowa lekka dyskopatia, dzialania jak z piersiowym, czekam. Operacje przeszedlem w Konstancinie, a przeprowadzili ja perfekcyjnie w CKR na oddziale chirurgii jednego dnia Panstwo Alicja i Pawel Baranowscy. Czy sie balem? Nie po tym kiedy zobaczylem wyniki MRI scan. Mam wymienione dyski miedzy C 5,6,7, i wszczepione klatki Solis ze stabilizacja. 19.04.tego roku trzy godziny po operacji jeszcze otumaniony poczlapalem do toalety. Wszystkie bole karku, barku, glowy, miesnie plecow jak kamienie, ograniczenie rochowe ustapilo natychmiast. Moje rady? nie czekaj, nic i nikt oprocz neurochirurga najwyzszej klasy Ci nie pomoze. Ja na takich trafilem, a wlasciwie moja zona poswiecila wiele tygodni na szukaniu kliniki i lekarza. Jestem z opieki i operacji bardzo zadowolony. Nie mam zadnych wczesniejszych objawow. Wracam do zdrowia-odchudzam sie teraz ze 113 kilogramow jest juz 105 i spada. Pozdrawiam i mam nadzieje , ze Tobie tez pojdzie operacja na zdrowie-jesli sie jej poddasz-.
gość
04-06-2011, 16:41:31

Witajcie!Otrzymałam właśnie termin operacji na lipiec i również zastanawiam się czy się jej poddać bo mam wrażenie że ze strachu to czuję się znacznie lepiej.Ale to psychika chyba.Moje wyniki to Płaska centralna protruzja krążka m/kręgowego c6/c7 i c4/c5 z uciskiem przestrzeni płynowej kanału kręgowego.Drobny odczyn wytwórczy w otoczeniu krążka m/kręgowego c6/c7.Wymiary strzałkowe c3/c4-10,8mm c4/c5-9,7mm c5/c6-10,4mm c6/c7-8,5mm.Powiedzcie czy taki wynik bezwzględnie jest wskazaniem do operacji?Objawy oczywiście mam,bo to od nich sie zaczęło szukanie pomocy przy trudnościach ze wstaniem z łóżka,drętwienie lewej ręki i czasami okropny ból z przykurczami,które trwały ok. tygodnia, trudności z dłuższym utrzymaniem np. talerza w lewej ręce zupełnie jakby jego cieżar był znacznie większy niż w rzeczywistości,sztywnosc karku i ból przy kręceniu szyją,drętwienie lewej części głowy a czasami miałam wrażenie ze coś po niej chodzi.Z góry dziekuje za odpowiedzi. Marika
gość
04-06-2011, 16:47:28

Mam jeszcze jedno pytanie jak długie jest zwolnienie po operacji?Nie wiem na ile nieobecności przygotować szefostwo, nie mam problemu że moga mnie zwolnić ale muszę sobie znależć zastępstwo na ten czas i nie wiem na ile tego kogoś przygotować. MARIKA

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Prośba o pomoc
Dzień dobry, Jestem studentką pedagogiki o specjalności WWR i w przyszłym roku będę bronić pracy magisterskiej. Praca będzie dotyczyć dzieci z afazją i potrzebuję 2 przypadków do porównania z innymi, które już posiadam. Jednym z przypadków jest moja córka, która uczęszczała do poradni p-p. To ze względu na nią wybrałam taki kierunek studiów. Chciałabym prosić o wgląd do dokumentacji dziecka, oczywiście za zgodą rodzica. Żadne dane nie będą upublicznione. Bardzo proszę o pomoc w poszerzaniu wiedzy innych rodziców i specjalistów. Będę bardzo wdzięczna za każdą informację. Z poważaniem, Dorota Kozak
gość
Wynik TK??
Dzień dobry. Odebrałam dzisiaj wynik TK głowy. Opis jak niżej : Dostępne w badaniu struktury mózgowia i przestrzenie płynowe przedstawiają się typowo. AYMETRIA SZEROKOŚCI ROGÓW SKROBIOWYCH - PRAWY SZERSZY 7 MM. Układ komorowy mózgu nieposzerzony, bez cech przemieszczenia. Struktury kostne typowe. Moje pytanie - co oznacza ten fragment o asymetrii szerokości rogów? Czy to coś strasznego?
gość
Prośba o pomoc
Dzień dobry, Jestem studentką pedagogiki o specjalności WWR i w przyszłym roku będę bronić pracy magisterskiej. Praca będzie dotyczyć dzieci z afazją i potrzebuję 2 przypadków do porównania z innymi, które już posiadam. Jednym z przypadków jest moja córka, która uczęszczała do poradni p-p. To ze względu na nią wybrałam taki kierunek studiów. Chciałabym prosić o wgląd do dokumentacji dziecka, oczywiście za zgodą rodzica. Żadne dane nie będą upublicznione. Bardzo proszę o pomoc w poszerzaniu wiedzy innych rodziców i specjalistów. Będę bardzo wdzięczna za każdą informację. Z poważaniem, Dorota Kozak
gość
Proszę o pomoc
Dzień dobry mam pytanie czy to jest swardzenie rosiane
Reklama:
Reklama:
Reklama: