ooooooooooobjawy jako takie mam,ale w poównaniu z tym, co czytałam u Was, to u mnie chyba pikus, chyba,że przywykłam do bólu.Kręgosłup boli mnie d 20 lat, ale jak kiedys inaczej to było.Uprawiałam sport,wioślarstwo, miałam skoliozę prawoboczną, nie wiedziałam o tym,dowiedziałam sie w 2001.Teraz mam stwierdzoną dyskopatię kręgosłupa lędźwiowego i szyjnego.Jakoś radziłam sobie na przeciwbólpwych.Ja chyba juz przez te 20 lat przywykłam do bólu,fazy ostre bywały, a jakże,wyłam i umierałam z bólu, potem bóle ciągłe, do zniesienia.Stwierdzone w badaniu szyjnego- rezonans:
zmiany degenarycjne o typie spondylosis deformans z brzeżną osteofitozą trzonów kręgowych na poziomie c4-c5-c6 i c6-c7.krążki międzykręgowe na tych poziomach z cechami zmian degeneracyjnych wyrażonymi dehydratacją krążków-krążek C5-C6 ponadto obniżony.Na poziomie C4-c5 widoczna jest centralna wypuklina krążka uciskająca worek oponowy ze zniesiniem przedniej rezerwy płynowej kanału kręgowego.Modelowanie przedniej powierzchni rdzenia kręgowego.Na poziomie c5-c6 widoczna jest centralna wypuklina krążka z uciskiem worka oponowego i znacznym zminiejszeniem przedniej rezerwy płynowej kanału. Cechy lateralizacji wypukliny w prawo - zwężenie prawego otworu międzykręgowego. Na poziomie C6-C7 niewielka, lewoboczna wypuklina krążka zwężająca światło lewego otworu międzykręgowego.
Nie swierdzono znamiennych wypuklin na pozostałych poziomach.
Nie stwierdzono stenozy kanału kręgowego, przy czym wymiar strzałkowy kanału jest zredukowany do 8mm na poziomie C5-C6.
Rdzeń kręgowy bez zmian ogniskowych.
Moje objawy oprócz badzo ostrych stanów, to drętwienie rąk i nóg,zwłaszcza palce,mały i serdeczny,kark pali jakby ktos przłyożył żelazko,boli przy gwałtownych ruchach, no i najważniejsze, mam usztywniony,więc myślę, że nie jest tak najgorzej.Leczę sie w Konstancinie, lekarz który stwierdził szybką operację to dr Lis.Byłam również u innego w Warszawie,najpierw wysyłał mnie do Bydgoszczy na operację,mówił, że nie jest najlepiej, cmokał, potem stwierdził, że w zasadzie jeśli jeszcze jako tako funkcjonuję, to mozna poczekać.Ale zastanawiam sie na co???? Sama nie wiem, jestem rozdarta....bardzo boje sie tego czasu po, nie wiem co bedzie, może będzie gorzej....