Witam !
Pierwszego grudnia przeszłam operację "szyjki" na dwóch poziomach c4-5 c5-6 .Wszystko poszło bardzo dobrze . Mam tylko jeden problem. Przy wypisie ze szpitala , nikt nie powiedział mi jak mam dalej postępować co mi wolno a czego nie , jak długo nosić kołnierz . 5 stycznia wybieram się na kontrole i wtedy przydusze lekarza . starałam się wyczytać coś na tym forum ,ale tyle tego jest ... a siedzenie przy komputerze zbyt długo daje w kość .
proszę niech ktoś się podzieli swoimi doświadczeniami ...

tak troszkę ?! Choć wiem że to pewnie setna taka prośba . Pozdrawiam .

Lista czynności zakazanych lub mocno przeciwwskazanych po operacji kręgosłupa szyjnego:

1. Nie dżwigać a ewentualny ciężar nie przekraczający 2-3 kg rozkładać równomiernie na obie ręce
2. Unikać czynności wymagających wysokiego unoszenia rąk (mycie okien , wieszanie prania , firan)
3. Spanie na profilowanej poduszce albo z bardzo dobrym
podparciem szyi
4. Unikanie biegania , jazdy na rowerze po nierównym terenie - brak amortyzacji
5. Jeśli rower to z dobrze ustawioną kierownicą względem siodełka tak żeby nie trzeba było nadmiernie odchylać głowy
6. Zwróć uwagę czy praca z mikserem w ręku albo rozbijanie kotletów tłuczkiem nie powoduje pogorszenia samopoczucia - takie mikro wstrząsy też nie służą uszkodzonym dyskom.
7. Silne naciskanie na rączkę odkurzacza połączone z pochyloną pozycją, długie prasowanie z pochylona głową-rób przerwy
8. Ja od jakiegoś czasu za radą doświadczonej osoby i zleceniem neurologa do pisania na komputerze zakładam kołnierz - trochę pomaga gdyż nie pozwala na pochyloną pozycję głowy podczas pisania
9. Przy oglądaniu tv, czytaniu unikaj pozycji leżącej z szyją ugiętą ku przodowi na małej poduszce, jeśli uniesiona głowa to razem z podparciem tułowia
10. Zmywanie naczyń i gotowanie, obie czynności w wychylonej do przodu pozycji.
11. Mycie kafelek na ścianach w łazience i kuchni.
12. Mycie zakamarków na podłogach wymagających skręcania ciała w pochylonej lub kucającej pozycji
13. Otwieranie okien wymagające podniesionych rak (lepiej stanąć na podeście)
14. Podnoszenie czegoś z podłogi w pochylonej pozycji (nalezy kucnac i podnosic z prostymi plecami)
15. Spanie na zbyt miekkim materacu

Witam, wszystkie Szyjki.
Poczułem się wezwany przez Zosie do tablicy.Dorota, każdy z nas jest kowalem własnego losu, jestem przedstawicielem grupy, która uwierzyła rehabilitantowi. Ja miałem robione manipulacje na kręgosłupie szyjnym, nie należało to do przyjemności ( ból, tracenie świadomości ) a wielu lekarzy pukało się w czoło. Zabiegów była bardzo duża ilość, obecnie stosuje ćwiczenia które mi pokazano. Stan mojego zdrowia poprawił się na tyle, że prochy łykam sporadycznie. Listę którą przedstawił Janusz nauczyłem się na pamięć. Nie tylko medycyna idzie do przodu, rehabilitacja również. Ja trafiłem na super rehabilitanta prawdziwego fachowca i na razie o zabiegu nie myślę. Z tego co słyszałem to w Łodzi są bardzo dobrzy fachowcy, jeśli chodzi o zabiegi na szyjnym.

==================================

- Dlaczego chirurg zawsze operuje w maseczce?
- Żeby nie oblizywać skalpela.

==================================



Pozdrawiam,
Irek

Witajcie! Januszu twoje rady są bezcenne, takich nie udzieli na pewno żaden lekarz. Dzięki wielkie. Przeczytałam wczoraj artykuł w gazecie białostockiej, który mi poleciłeś, nie powiem dał mi dużo do myślenia tylko,że ja nie miałam na myśli takiego kręgarza jak w tym artykule. Ten o którym pisałam jest to człowiek po studiach, ma certyfikat międzynarodowy,i długoletnią praktykę i dobrą opinię .Przyznam się, że zadzwoniłam do niego i pierwsze pytanie jakie mi zadał to było czy mam wynik rezonansu więc chyba nie jest niekompetentny. Odradzał mi operację, umówiłam się na wizytę i chyba pójdę wysłuchać jego argumentów i opisu tego jak miało by wyglądać to jego leczenie, przemyślę to i zastanowię się co dalej. Nie chciałabym później żałować,że nie wykorzystałam jakiejś szansy.Ten chiropraktyk-kręgarz o którym piszę to mgr Piotr Haus z Łodzi. Jeśli macie sprawdzone lub zasłyszane opinie na jego temat dobre lub złe to napiszcie. Pozdrawiam Dorota K.

Irku!Twoja wypowiedź podnosi na duchu i daję nadzieję.Jeśli znasz kogoś kogoś godnego polecenia z Łodzi to bardzo proszę podaj mi namiary. Napisz czy twoja rehabilitacja polegała tylko na ćwiczeniach czy byłeś u kręgarza.Ja stosowałam przez dwa tygodnie ćwiczenia metodą mckenziego, które zlecił mi rehabilitant, ale w tym czasie mój ból się nasilił i przestałam, potem były święta i nie miałam kontaktu z tym rehabilitantem.Dorota K.

Dorota nie lubię się powtarzać ale będziesz następna każdy jest kowalem swego szczęścia i zdrowia i tak niech pozostanie w Twoim przypadku . Wiesz jest w Polsce dużo ludzi posiadających studia doktoraty i.t.p ale co istotne To to czy ten człowiek posiada wykształcenie medyczne nie ważne są certyfikaty i sukcesy ale pomoc pacjentowi przez odpowiednie osoby .Pamiętaj że gdyby nie daj Panie Boże coś nie tak poszło na tym seansie to pamiętaj procesy sądowe są o wiele dłuższe niż podczas błędów w sztuce medycznej . Jeśli chcesz Mogę podać Tobie adresy ludzi z wykształceniem medycznym i odpowiednimi preferencjami z działu rehabilitacji . Jeszcze jedno spróbowałem wyszukać wykształcenia medycznego przez podanego przez Ciebie Człowieka i tu jest brak danych. Jeśli masz jakieś pytania lub chciała byś kontakt To proszę na priv janusz-kur2@wp.pl
Pozdrawiam Janusz

Dorota wysłałem na priv

Pozdrawiam wszystkich Janusz

Dorota, witam
Sugestie neurologów z Krakowa

http://www.usk.umed.lodz.pl/?dir=str&mn=kliniki&mnx=8neurochirurgia

Tutaj zajmowali się mną rehabilitanci, w moim przypadku, Grzegorz Gałuszko

http://www.centrumgr.pl/

Krzysztof Ptak

http://www.reha-med.pl/?glowna

to są ludzie z tytułem magistra rehabilitacji

Dorota, na początku to była manipulacja na kręgosłupie szyjnym,(to są rwania wyrywania w różnych pozycjach, leżąc, siedząc) przyniosło to skutek. Rozpocząłem krioterapię na bark oraz wszelkiego rodzaju masaże i ćwiczenia wzmacniające mięśnie szyi, wskazane jest pływanie. Zaliczyłem sanatorium w Swoszowicach, bardzo dobre działanie kąpieli siarkowych oraz okładów z borowiny(rozluźnia mięśnie).Dorota co ja mogę więcej pisać, bajkopisarzem nie jestem, trzeba wykorzystać wszelkie istniejące środki, operacja to ostateczność.

==================================

Anemik w szpitalu woła pielęgniarkę:
- Siostro, gazeta!
- Co, przynieść?
- Nieee. Przygniotła!
==================================

Pozdrawia
Irek

dziękuję ! wygląda na to że postępuję odpowiednio.

Spieszę donieść, ze spotkałam się w Gdańsku z Viką. Jest to przemiła, pełna pozytywnej energii kobieta, której ciepło i humor dodały mi otuchy. Skoro można być taką super osobą po tylu przejściach to ja też dam radę!

Jeszcze raz, wobec tego, dla siebie i dla innych:

SZCZĘŚLIWEGO JEDENASTEGO ROKU