Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29048)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
23-12-2010, 20:27:58

Jak obyczaj stary głosi według ojców naszych wiary, pragnę złożyć Ci życzenia w dniu Bożego Narodzenia.
Niech ta gwiazdka betlejemska, która świeci dziś o zmroku, doprowadzi Cię szczęśliwie do spotkania
w Nowym Roku!

Niech Wam Mikołaj naprawi szyjki i zabierze ból.
Oby Nowy Rok zaoszczędził Wam kontaktów ze służbą zdrowia a zwłaszcza neurochirurgią.
A tak poważnie to pogody ducha i wytrwałości w walce z bólem-Vika
Początkująca
23-12-2010, 22:07:35

Z okazji zbliżających się wielkimi krokami Swiat, chciałabym wszystkim Wam życzyć cudownego odpoczynku, ciepłej atmosfery,bliskosci tych, na których Wam najbardziej zależy no i oczywiscie jak najwięcej dni bez bólu...
WESOŁYCH SAWIĄT
Iwona.
gość
24-12-2010, 05:33:03

Wyruszył Mikołaj z prezentem do Ciebie. Frunie na swych saniach po gwieździstym niebie. Prezent prezentem, jednak dla Niego, najważniejsza jest Twoja radość i miłość do bliźniego. Bo o to chodzi w te najradośniejsze święta, by brama serca Twojego została odemknięta. Radosnych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku 2011 zyczy Marysia
gość
24-12-2010, 13:55:24

W Bożego Narodzenia dni urocze,
Niechaj szczęściem serce gra,
Niech zdrowie dobre was otoczy,
I na dni przyszłości trwa.
Niech te święta przyniosą wam Boże łaski,
spokój, radość i dostatek wszelki,
A Nowy Rok niech spełni
marzenia ukryte na samym dnie serca. Wszystkim szyjkom życzy BOGDA
gość
25-12-2010, 07:21:14

Dziś Świąteczny czas

Dzwony biją w las
Mały karpik się uśmiecha
Wnet na pierwszą gwiazdę czeka
Uszka dziś się ***
Jak kolędę podśpiewują
Barszczyk pięknie jest czerwony
I jak zwykle zawstydzony
Zdrowych Ciepłych i Pogodnych
Życzę wszystkim Świąt Radosnych


Radosnych świąt życzy ksiądz Janusz
Forumowiczka
25-12-2010, 17:38:04

zanzibar 2010-12-25 08:21:14
Uszka dziś się ***
(...)
Barszczyk pięknie jest czerwony
I jak zwykle zawstydzony

Jejku, a co te uszka robią, że barszczyk się wstydzi?

***

Hej Szyjki nadmorskie!
Sylwestra spędzam w Trójmieście (będę mieszkała w Gdańsku). Może się spotkamy? Jest ktoś chętny? Będę w Gdańsku od jutra do 2 stycznia.

Wszystkim życzę noworocznego nastroju i niech ten jedenasty rok będzie szczęśliwy!!!
Początkująca
27-12-2010, 10:35:59

Witam! Pierwszy raz z wami piszę, ale mam podobny problem i czytając wasze wypowiedzi wydaje mi się, że dobrze się znamy. Na początku przepraszam jeśli będę zadawać pytania, które już były, ale nie jestem w stanie przeczytać tych ponad 500stron. Mam na imię Dorota, 46 lat i niestety chory kręgosłup. $lata temu miałam operację-usunięcie jądra w odcinku lędźwiowym po której dość długo dochodziłam do formy. Teraz jest w miarę dobrze, chociaż bywają też kiepskie dni, ale z tym daje się żyć. Ale, niestety mam nowy i to dużo poważniejszy problem z odcinkiem szyjnym. Nie mam siły przepisywać całego wyniku rezonansu więc napiszę trochę ogólnie.Mam w odcinku c3-c6 2 przepukliny z uciskiem na worek oponowy, 2 okrżęne wypukliny z modelowaniem worka oponowego i zwężeniem otworów międzykręgowych,lordozę szyjną z kyfotycznym ustawieniem odcinka c3-c6 z następowym zmniejszeniem przedrdzeniowej rezerwy płynowej i jeszcze parę innych drobiazgów. Neurochirurg, który mnie przedtem operował zaleca operację i wstawienie 3 implantów. Bardzo boję się tej operacji i tego co będzie potem.Na razie jeszcze jakoś sobie radzę z tym bólem, ale nie wiem czy lepiej jeszcze czekać czy się zdecydować. Mam mnóstwo pytań i wątpliwości. po pierwszej operacji wiele osób mi mówiło , żę można było jej uniknąć stosując ćwiczenia mckenziego lub terapię manualną ale ja tego nie wykorzystałam. Teraz zaczęłam chodzić na rechabilitację i stosować metodę mckenziego, ale nic mi to nie dało. Napiszcie proszę czy próbowaliście i czy pomogły jakieś inne metody. Zastanawiam się czy ktoś miał wstawiane 3 implanty i jak na długo to wystarcza, czy do końca życia, bo słyszałam, ze na 15-20 lat, a co potem? Chciałabym skonsultować swoje wyniki z jeszcze jakimś lekarzem, jestem z okolic Łodzi, jeśli ktoś zna godnego polecenia neurochirurga z Łodzi to proszę o namiary. Pisałabym jeszcze, ale szyjka nie pozwala. Z niecierpliwością czekam na jakieś wiadomości. Dorota K.
gość
27-12-2010, 12:09:51

Dorotko mam chory ten sam odcinek szyjny ale z ta roznica ze operowany bede miala c5-c6 pozniej czeka mnie odcinek ledzwiowy ja raczej dbalam o siebie jezdzilam na rehabilitacje ostatnia w maju ale bole sie nasilaly zaczelam terapie manualna pomoglo cale lato komfort bo bol minimalny ale jesienia znowu dal znac o sobie ostro obecnie jest z tyg. na tydzien gorzej i czekam na operacje jak Bog na dobra dusze dzieki temu forum psychika mi sie poprawila bo wiem ze nie jestem sama z tym cierpieniem a bylo naprawde ciezko pozdrawiam Romka
Początkująca
27-12-2010, 13:35:29

Dzięki za odzew. Ja mam takiego lekarza, że na operację mogę iść w każdej chwili to tylko zależy od mojej decyzji, a bardzo trudno mi ją podjąć, gdyż jak już pisałam jestem po jednej operacji i rewelacji nie ma.Chciałabym wykorzystać wszystkie możliwości zanim pójdę pod nóż. Mam koleżankę w pracy, która miała wielką przepuklinę w odcinku lędźwiowym(widziałam wynik rezonansu) i i byłą na 6 zabiegach u chiropraktyka-kręgarza pomogło jej i minęło 6 lat,a ona mówi, że od tamtej pory nic ją nie boli.Mam namiary do tego kręgarza ale trochę się boję, żeby mi się coś bardziej nie popsuło. Z drugiej strony chciłabym spróbować, już sama nie wiem co mam robić. Tak jestem zmęczona tym bólem i czasami ogłupiała po tabletkach przeciwbólowych, że boję się podjąć jakąkolwiek decyzję, żeby sobie jeszcze bardziej nie zaszkodzić.Napiszcie czy ktoś stosował terapię manualną tzw. metodą wślizgu lub inną i jakie były tego efekty. Romko widzę, że ty podjęłaś już decyzję czego ci zazdroszczę i życzę ci by była trafna i żebyś nie musiała długo czekać na zabieg.Jeśli możesz napisz mi z jakiego rejonu Polski jesteś.Pozdrawiam Dorota K.l
gość
27-12-2010, 14:07:49

Doroto, ja jestem po implantach na trzech poziomach.c4/c5, c5/c6, c6/c7-trzy różne zabiegi i dodatkowo płyta przednia na c4/c5. Żyję i funkcjonuję prawie normalnie i po sześciu latach nie czuję bólu. Warto było.
Jeszcze raz powtórzę maksymę jednego z neurologów:Jeśli ruszamy najpierw odcinek lędźwiowy na pewno poleci szyjny. Jeśli zaczynamy od szyjnego może a nie musi polecieć lędźwiowy.
J w to wierzę, bo u wielu znajomych tak jest.
Jeśli chcesz więcej szczegółów to czekam na poczcie:vika45@wp.pl lub GG 3995160
pozdrawiam Vika

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Tczy neurotop mogę zmienić na Trileptal?
Cześć wszystkim. Mam pytanie. Czy z neurotopu mogę przejść na trileptal?. Ponieważ po neurotopue stałem się aseksualny
gość
Tabletki na uspokojenie a stan starszej osoby
Dzień dobry, bardzo proszę o poradę bo nie wiem gdzie tkwi przyczyna złego stanu zdrowotnego babci. Babcia ma prawie 90 lat, jest sprawna na umyśle, kontaktowa i logicznie myśląca. Od 5 lat babcia przyjmowała lek Zomiren 0,25mg ze względu na lekkie stany stresowe. Od trzech tygodni lekarz rodzinny zmienił jej ten lek że względu na szybkie uzależnienie, przepisał w zamian Hydroxyzinum 25 mg (1-0-1) oraz Pramolan 50 mg (0-1-0). Już po paru dniach od ich zmiany babcia zaczęła mieć omamy. Słyszy dziwne dźwięki, twierdzi że to nie są szumy uszne bo jak zatka uszy to tego nie slyszy. Mówi że łóżko się jej trzęsie, jest lękliwa i boi się być sama. Trochę niepokoi mnie taka reakcja. Mogłabym przypuszczać że może są to już zmiany starcze ale dziwi mnie fakt zbieżności z zmiana leków. Czy jest możliwość że to skutek uboczny właśnie stosowanych leków ? Udać się do neurologa, psychiatry ? Jak jej pomóc? Dziękuję za poradę.
gość
Podejrzewam u siebie początki Parkinsona
Skończyłem 87 lat, Pewne objawy utraty sprawności są zrozumiałe. Znalazłem w sieci opis objawów wczesnego Parkinsona. Utraciłem powonienie, mój charakter pisma odpowiada opisowi symptomu Parkinsona. Nie odczuwam żadnych ubytków w sferze psychiki. Nie odczuwam problemów z pamięcią i sprawnością w prowadzeniu samochodu. Zwracam się do autorów postów na forum, .czy opisane objawy widzieli u znanych sobie osób ze stwierdzoną chorobą.
gość
nietypowy ból głowy - brak diagnozy
Cześć, piszę, bo od października 2024 mój mąż zmaga się z nietypowymi bólami głowy i jesteśmy już trochę bezradni. Może ktoś miał podobne doświadczenia i mógłby się podzielić? Objawy: ból głowy zawsze po prawej stronie, zmiennie: potylica lub skroń/nad uchem, kilka razy dziennie, także w nocy, niezależny od wysiłku czy pozycji, dodatkowo: senność, brak energii, drętwienie 4. i 5. palca obu rąk (głównie w nocy/nad ranem), częste drętwienie skóry między łopatkami. Badania dotychczas: TK/MR głowy i szyi, punkcja lędźwiowa, doppler, zatoki, dno oka – wszystko w normie, RTG szyi: dyskopatia C5–C7, EMG: wydłużona latencja fali F (sugeruje demielinizację korzeni), badania krwi: w normie, borelioza niejednoznaczna. Leczenie: bez efektu: pregabalina, amitryptylina, B12, Sirdalud, blokady nerwów, fizjoterapia, osteopatia, marihuana medyczna. czekamy na zabieg termolezji. Czy ktoś z Was miał podobne objawy? Albo możecie polecić specjalistę (neurologa/kliniki bólu) w Polsce lub w Niemczech, który faktycznie zajmuje się takimi przypadkami? Każda wskazówka będzie dla nas bardzo cenna 🙏
Reklama: