Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
16-12-2010, 12:25:18

Ewo, przy poprzednim zabiegu miałam te plastry. Może są dobre ale na szyi należy to przykleić plastrem a mnie plasterki na szyjce wżerają się wręcz w ciało. Mam jednak zamiar kupić to cudo i kombinuję jak to przymocować.
Mam też skłonności do bliznowców więc moja szyja wygląda koszmarnie/ teraz to jak znak Zorro/ brzydka sino-czerwona. Najważniejsze, że nie boli.
Żadnej instrukcji nie ma tylko zdrowy rozsądek. Robisz wszystko wolniej, ostrożniej i zastanawiasz się, czy warto zmarnować zabieg! Ja to zrozumiałam za czwartym razem choć czasami zgrzeszę głupotą i kilka dni cierpię.
Tak jak wczoraj trzy godzinki przy pasztecikach! a teraz dwa dni leżakowania i masowania ramionek.
Ale można żyć i cieszyć się póki można życiem bez bólu.
Pozdrawiam Vika
gość
16-12-2010, 12:28:59

I jeszcze jedno- polecam pierwsze trzy miesiące dobrego odpoczynku i używania jak najwięcej wskazującego palca. To potem procentuje.
Ja jestem szczęściarą bez kołnierzową a to bardziej korciło, bo nie było ograniczeń.
gość
16-12-2010, 13:37:21

Co z tymi ,co nie maja nikogo zeby ten wskazujacy palec ujrzal .. lub nie chca go zobaczyc
bolek
gość
16-12-2010, 16:04:27

Ha,bardzo uważają albo lądują niebawem na stole z kolejnym poziomem! Znam takich i wiem,że czytają to forum.
Lepiej znajdź kogoś kto ten paluch zobaczy albo obejrzyj go w lustrze, jako ostrzeżenie, ku przestrodze.
gość
16-12-2010, 16:41:46

co do blizn.. to wydaje mi sie ze skora skorze nie rowna jest .. jedna jest sucha jak papier scierny inna przetluszczajaca sie .. i elastyczna ma sie marna skore to i krem nie wiele pomoze... te wszystkie kremy przereklkamowane sa
gość
16-12-2010, 19:54:14

Bolku, wybacz Mamusi. Wszak to leciwa niewiasta po przejściach i może już nie widzieć dokładnie, dlatego nie zawsze dojrzy wyciągnięty wskazujący, nie znaczy to, że nie chce Ci usługiwać.
Co do tego, że byc może nie masz innej istoty, która by go/paluszek/ dostrzegła, to nic nie poradzimy na to na forum szyjkowym. Trolle jakoś nie maja wzięcia
Pozdrawiam wszystkie Szyjki
Ania
gość
16-12-2010, 21:46:21

Aniu. mamusia mieszka z moja siostra a ja daleko daleko od nich .. fakt sam .. co do trola ;;; to kazda potwora jak chce to znajdzie adoratora ..w moim wypadku adoratorke .. a tak serio .. to mysle ze nie ja jeden nie moge specialnie paluszkiem wskazywac a inni beda na to reagowac ... znalazl by sie na pewno jeszcze ktos
bolek
Początkująca
16-12-2010, 21:50:16

Witam Was po długiej nieobecności... niestety nie posłuchałam rad i nie wskazywałam palcem... no i efekty są:( operację miałam 24 sierpnia a dziś odebrałam wynik mri kontrolnego... operacja była na poziomie c5-6

a oto wynik:
na poziomie c5-6lewostronnie lateralizujące i paracentralne uwypuklenie krążka międzykręgowego, krązek wpukla się w obręb kanału kręgowego na głębokość 4,7mm, modeluje worek oponowy, wypełnia lewy zachyłek boczny i zwęża lewy otwór międzykręgowy.

proszę was o interpretację wiem ze nie jest to dobry wynik tylko co teraz? wizytę mam dopiero 5 stycznia


Basia
Początkująca
17-12-2010, 07:22:06

Witajcie kochane szyjki, tutaj Jagoda.
Operację miałam 7,a 10 byłam w domu, z 1-dniowym opóźnieniem bo się dusiłam i byłam 2 doby pod tlenem. Teraz jest z tym lepiej, ale na piersiach jakby kamienie cisnęły.
Baaaardzo Wam dziękuję za wsparcie,oj jest ono potrzebne i to bardzo.
Co do operacji: zrobiono mi spondylodezę przednią C6-C7 inplantem PEEP 6mm, to tyle z wypisu.
Cięcie mam jakieś 5-6 cm, w zmarszce szyjnej, dobrze się goi, opatrunku już nie mam, kazali smarować cienko linomagiem dla dzieci,nie potrzeba innych maści. Ja w kołnierzu na 2 miesiące, do wizyty kontrolnej, dalej lekarz zdecyduje.
Aniu,Małgosiu - kołnierz do pionu, a do leżenia nie i dobrze bo ja prawie nie sypiam, po 4 godziny jedynie. Dali mi hormony, teraz już jadę na przeciwbólowych. A okres miałam w czasie operacji, przynajmniej byłam w majtkach
Romka - koszyczek to taki inplant + jakaś substancja wypełniająca, którapowoduje zrośnięcie kręgów, a na to potrzeba przynajmniej 2 miesięcy.
Ania ma rację co do nieobecności w pracy, zdrowie jest najważniejsze. Ja to piszę już godzinę z przerwami, bo robi mi się słabo, pocę się i kręci mi się w głowie. I gdzie tu się człowiek nadaje. Ja to myślałam o powrocie w marcu albo w kwietniu, ale jak będzie tak to raczej nie wrócę wtedy.
Chciałabym dobrze wydobrzeć, zadbać wreszcie o siebie. Pytałam się lekarza o wyjazd do szpitala uzdrowiskowego, powiedział jak najbardziej, a do sanatoriumto nie. Napiszcie, kiedy składa się dokumenty o taki szpital, żeby było dobrze zdrowotnie (nie zaszkodziło,a pomogło) ale też nie za późno, żeby to przyznali w odpowiednim czasie.
Dzięki Ci Elu, Dorotko, Aniu i inne szyjki. Pozdrawiam Jagoda
Początkująca
17-12-2010, 07:39:25

Jagoda trzymaj się i nie zrób takiego błędu jak ja że po 2 tygodniach tak naprawdę robiłam w domu wszystko i wynik kontrolny jest jaki jest... ciekawe co mnie czeka dalej przy okazji rezonansu wyszło również że mam zmiany ogniskowe w powiększonej tarczycy. a operację miałam w szpitalu na sobieskiego również bardzo dobry jeśli chodzi o operacje. w poniedziałek mam konsultację nieszczęsnego wyniku badania i zobaczymy czy czeka mnie druga operacja... już się boję...

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: