Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29017)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
03-12-2010, 18:06:05

Witaj Doroto

Szczęście mi dopisało to fakt I wszystkim życzę tego samego. Trzymam kciuki za powodzenie Twojego odwołania .

Dorotka pisałam już wcześniej gdzie mam zaniki ( być może gdzieś mój wpis umknął ), mam zaniki obręczy barkowej po prawej stronie oraz kłębu kciuka prawego - czyli te same co Ty. Też jestem praworęczna. Mnie już zwolnili z pracy więc mam czas na pełną regenerację. Na wstępną rehabilitację neurolog skieruje mnie w lutym - właśnie na pomoc w odbudowaniu zaników mięśni. Jak dalej będzie czas pokaże. Sama w domku gniotę piłeczkę i ćwiczę na ile mogę -nic na siłę. Pani doktor powiedziała mi ,że bywają przypadki nawrotów bóli przed operacją- nasz mózg gdzieś ma to zakodowane i może sobie o tym przypomnieć .

Możesz podać swoje gg?


Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego .

Aga
Początkująca
03-12-2010, 19:11:34

Moje gg 28575365
gość
03-12-2010, 19:22:48

Witam Szyjeczki te młode i starsze.Właśnie należę do tych starszych (byłam tu w 2008 r) Zosia pisała, doradzała i co- i zabieg --czekam do 27 grudnia.
Wcześniej pisałam zrobiłam to i tamto a teraz chyba oszaleję-czym bliżej tym gorzej .Poukładałam papiery,dokumenty ,chodzę do pracy i jedna myśl .....
Święta jak nigdy a" co to jest " coś mnie gnębi ale co?
Coraz częściej myślę a może zrezygnować?? już takich mocnych dolegliwości nie mam ale znów pytanie i co dalej...
No napiszcie kto był operowany w Elblągu bardzo proszę.
Pozdrawiam Grażyna.
gość
03-12-2010, 19:43:49

P.Mariuszu, dzięki za odpowiedź i "namiary" na lekarza. Od pon. zaczynam jeszcze jedną serię zabiegów rehabilitacyjnych, jak nie pomoże to pewnie trzeba będzie podjąć decyzję.
Pozdrawiam i życzę żeby nam wszystkim te cholerne kręgosłupu dały w końcu spokój :) Asia
Początkująca
03-12-2010, 20:12:40

Jagodo trzymałam kciuki za Ciebie i będę trzymać we wtorek - ale nia ma tego złego co by na dobre nie wyszło, więc bądź dobrej myśli - wiem, ze bedziesz się denerwować, ale tego nie unikniemy. Ja wybieram się w środę do W-wy, w czwartek mam być przyjęta i w piątek operacja, jak mnie nie cofną bo jeszcze się nie doleczyłam z zapalenia oskrzeli- zobaczymy.
Doroto - Jarosław to bardzo blisko - jak się pozbieramy -to kawa koniecznie:)
No to prawdopodobnie mój ostatni weekend bez kołnierza:)
Pozdrawiam Was!
Ewa
Początkująca
03-12-2010, 22:14:58

Ponieważ ja mam jeszcze trochę czasu będę trzymać kciuki i za Ciebie Jagodo we wtorek i za Ciebie Ewo najpierw w czwartek żeby się nie odwlekało a potem w piątek żeby się wszystko pięknie udało. Bawcie się wspaniale i bez nerwów w ten ostatni weekend bez "naszyjników". Dlaczego wszyscy dobrzy specjaliści są tak daleko i my bidoty w taką pogodę musimy tułać się po świecie zamiast cieszyć się ciepłem domowym? Miłej nocy chyba ,że jest jeszcze ktoś kto tak jak ja mało sypia.Dorota
gość
04-12-2010, 16:05:59

pirania1 2008-09-06 18:50:00 Z tego co ja wiem, to PRZEPUKLINA różni się od WYPUKLINY. Pierwsza powstaje w wyniku "wystrzelenia" dysku wraz z wypadnieciem/ wysunięciem jądra miażdżystego. druga jest zwykłym wysunięciem dysku. W rzeczywistości różnica jest subtelna.

Ja mam określoną wypuklinę, a doznałam urazu w wypadku samochodowym. Sama nie rozumiem.



Na temat LORDOZY szyjnej żartuję na swój temat, bo mam w odcinku szyjnym załatwioną całą krzywiznę kręgosłupa tj. mam lordozę-kyfozę-lordozę , a następie kyfozę(piersiowy) i lordozę(lędźwiowy- też w rozsypce)



alkochol pomaga - niestety na krótko i przy długotrwałym "leczeniu" zaprzyjaźnia się z nami zbyt mocno. Wiem, bo już 2 lata żyję z bólem i różnymi wspomagaczami.



pozdrawiam
gość
05-12-2010, 10:16:34

www.masaz-kregoslupa-poznan.pl www.rwakulszowa-poznan.pl spróbujcie u terapeuty Rybczyńskiego mnie pomógł nie miałem operacji do dziś
Bogdan
gość
05-12-2010, 15:04:37

Witajcie wszystkie szyjki chcialam podziekowac Viki ktora zmobilizowala mnie do podjecia decyzji co do operacji mam termin juz wyznaczony w styczniu bylo mi trudno ale czytajac wpisy na forum wiem ze nie ja jedna walcze z bolem i jakos razniej czlowiekowi a swoja droga co u Ciebie Vika bo dawno nie odezwalas sie?kochani czy ktos z Was jest z Poznania?pozdrawiam Romka
Początkująca
06-12-2010, 09:56:39

Witajcie kochani. Zakupiłam sobie rozpinaną piżamkę i nowy kołnierz (jakiś francuski, wyprofilowany, podobno dobry). Ciężko będzie z kołnierzem, wiem bo kiedyś już chodziłam. Jak rozmawiałam z lekarzem,to mówił, że będę miała jakiś koszyczek i coś na sztywno. Ale kiepsko mi idzie to słuchanie, nerwy dają o sobie znać. Z natury podobno jestem optymistka i raczej pogodna, ale ta sytuacja nie jest za wesoła. Uwielbiam podróże,ale nie koniecznie do szpitala. Jak piszecie o tych spotkaniach to ja też bym chciała. Może do wiosny będziemy w lepszym stanie. A ja jeszcze sprzątam, piorę, prasuję, aby nie płakać. A wieczorem padam, bardzo mnie ostatnio boli, muszę częstować się Zaldiarem. A jeszcze dostałam okres, to już wogóle. Lekarza się o to pytałam, to powiedział, że przeciwskazań medycznych nie ma i operację będzie można robić. Będę w majtkach Trochę głupio, ale co tam. Pozdrawiam,po operacji napiszę.Jagoda

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: