Witam wszystkich serdecznie.
Proszę Was o odpowiedź czy bardzo mam się martwić wynikiem rezonansu?
Kilka slow o mnie. Mam 32 lata i 11 lat temu mialam wypadek samochodowy (dwie osoby śmiertelne) :( Będąc pasażerem z przodu 'nic' mi się nie stalo (tak przynajmniej wtedy myślalam). Dopiero 2 lata, w wyniku nasilających się bóli okolic barku, wyblagalam u lekarza ogólnego skierowanie na prześwietlenie kręgoslupa szyjego (po wypadku nikomu nie przyszlo do glowy żeby to zbadać). A ogólny lekarz przez 2 lata zbywal mnie mówiąc, że to od pracy siedzącej. I tak - 2 lata temu w wieku 30 lat, po niezbyt ciekawych wynikach prześwietlenia trafilam do chirurga ortopedy, który powiedzial, ze nie da mi skierowania na rezonans, ponieważ robi się go tylko przed operacją. (nawet mnie nie zbadal!). Mialam jedną skromną rehabilitację, prywatne masaże i poczulam się lepiej. Cóż - nie na dlugo. Ostatnio ponowne bóle (glowy, między lopatkami, straszny ból w nocy gdy zmienialam pozycję, ciągnięcie ręki a ostatnio silny ból między lopatkami - taki, ze nie moglam ruszyć rękoma, usiąść ani podnieść swojej torebki, a do tramwaju szlam z placzem gdyż każdy oddech sprawial mi ból), spowodowaly, ze wymusilam na lekarzu ogólnym skierowanie na rezonans. Na szczęście nie musialam na niego dlugo czekać. I choć od 2 tygodni boli mnie wszystko dużo mniej (nie biorę już eferalganu ani myolastanu - które wzięlam tylko kilka razy), to nie wiem czy mam interpretować swój stan jako poważny. Dodam, że ogólny wystawil mi jednocześnie skierowanie do lekarza neurologa (nie do chirurga-neurologa) - czy to robi dużą różnicę?
A oto wynik mojego rezonansu:
proszę o Wasze zdanie na jego temat.
--------
Badanie MR wykonano w skwencji SE obrazach T1 i T2 zależnych.
Zniesienie fizjologicznej
lordozy kręgoslupa szyjnego z
jego kyfotycznym ustawieniem.
Sygnal z krążków międzykręgowych na poziomach C5/C6 i C6/C7 jest obniżony, a krążki są splaszczone, co jest wyrazem zmian zwyrodnieniowych.
Na poziomie C5/C6 widoczna jest centralno-lewostronna
przepuklina krążka międzykręgowego uciskająca worek oponowy, rdzeń kręgowy i zwężająca otwór międzykręgowy.
Na wysokości C6/C7 stwierdza się obecność centralnej przepukliny krążka międzykręgowego również z cechami ucisku na worek oponowy i rdzeń kręgowy.
W trzonach kręgowych stwierdza się obecność zmian zwyrodnieniowych pod postacią osteofitów i ognisk zwyrodnienia tluszczowego.
Rdzeń kręgowy szyjny bez zmian ogniskowych.
-----
z tego co poczytalam na forum wiem, ze nie brzmi to zbyt ciekawie :/ ale na ile nieciekawie? i czy wizyta u neurologa to dobry pomysl? (by the way - jestem z Wroclawia)
Mam też szereg innych drobnych dolegliwości, które zauważylam w ostatnim czasie...ale to moze przez dokladniejsze (i niepotrzebne) wsluchiwanie się w siebie? (mrowienia ręki, lodowate stopy - a zawsze byly gorące,... najgorsze, że nawet kichnąc nie mogę, bo ten ruch tak boli heheh - z tym, ze boli pomiędzy lopatkami i nie wiem, czy to nie jest związane z kręgoslupem piersiowym??)
ok - rozpisalam się, mam nadzieję, że nie zanudzilam Was swoimi opowieściami. Ale przyznam (nie wiem czy wy też tak macie), że 'wyżalenie' się tutaj sprawilo, że już mi lepiej. :)
bardzo proszę Was o opinie i wyrozumialość
dziękuję i pozdrawiam
Kasia