Newyork , mam jedną znajomą której odmówiono prawa do renty. Nawet próbowała w sądzie kopać się z. ZUSem ale przegrała . To było. 6 lat temu może coś się zmieniło. Dodam jeszcze,że ta kobitka po dwóch latach pracy wylądowała znowu na stole operacyjnym u neurochirurga. Niestety kontakt mi się urwał i nie wiem czy po drugim zabiegu dostała rentę.