Dzięki za odpowiedź

Kamila to przykre co piszesz,ale u mnie po zabiegu bylo wszystko w najlepszym porzadku.Po kilku dniach chyba 10 zaczolem mieć zawroty glowy a wzrok nienadążal za głową -takie wrazenie ,że jestem pijany.Oczywiscie jak wstałem dlatego pozycja horyzontalna była najlepsza.Bałem sie ,że coś nietak albo sypie sie dalej.Po konsultacji telefonicznej z moim operatorem i lekarzem na miejscu dostałem 2 leki i po tygodniu wszystko wróciło do normy.czasem jest tak ,że po operacji przez jakiś czas wyrównuje sie ciśnienie w kregoslupie.....ale to u mnie.Idac dalej są przeciez jeszcze choroby współistniejące mogące sie ujawnić po zabiegu.....ale koniecznie trzeba byc dobrej myśli....TO KONIECZNOŚĆ....pozdrawiam ,,,Piotr''''''''

Dzięki za odpowiedż. Poprawę odczuwam tylko jak założę kołnierz sztywny. Bez kołnierza objawy jak wcześniej pisałam + zawroty głowy i mroczki przed oczami i ogólna niemoc.Nawet w pozycji leżącej drętwieje mi twarz i boli kark.
Przeczytałam na forum wpis [[[ szyjka74 ]]], ja też mam nadruchomość stawów , może to przez nacięcie więzadła przedniego doszło do destabilizacji sąsiednich poziomów ?
Niefajnie jest ale czekam co będzie dalej. Może ktoś jeszcze coś podpowie ?
Kamila

:D :D :D ale się uśmiałam, bo wyobraziłam sobie minę mojej wnuczki jak patrzy na babcię podciągającą się na drążku ;)
Ale po chwili zdałam sobie sprawę że dyskopatia to choroba która dotyczy ludzi coraz młodszych :(
ćwiczę od czterech lat, owszem dużo, ale bez szaleństw, moja rada to pytać nie nas ale lekarza, żeby sobie nie zaszkodzić
Pozdrawiam :)

:D :D :D ale się uśmiałam, bo wyobraziłam sobie minę mojej wnuczki jak patrzy na babcię podciągającą się na drążku ;)
Ale po chwili zdałam sobie sprawę że dyskopatia to choroba która dotyczy ludzi coraz młodszych :(
ćwiczę od czterech lat, owszem dużo, ale bez szaleństw, moja rada to pytać nie nas ale lekarza, żeby sobie nie zaszkodzić
Pozdrawiam :)

dzięki kochani za życzenia zdrowia dla pociech, ja mam tak z przełykiem, kluchą w gardle czasem to osteofity mogą tak uciskać , google na drążku nie wisiałabym wybrałabym bardziej statycznie chyba, że masz mega silne mięśnie rąk i gwarancję, że nie ciągniesz przy okazji szyją.....w szpitalu zostajemy do środy...jutro się zmieniam z m na 2 h biegnę na power jogę trochę się rozciagnąć bo czuję kręgosłup od tego biegania z małą po korytarzach....

ej, no przeciez kazdy moze sie podciagac;)
cytat:
Pan Łuka pobił bardzo wiele rekordów, a jednym z nich jest rekord w podciąganiu na drążku z obciążeniem. W 2005 na zawodach strongmen w Sopocie Łuka wygrał w podciąganiu na drążku na kg z Mariuszem Pudzianowskim (Łuka 102,5 kg, Pudzianowski 75 kg). Polski siłacz później pobił swój własny rekord i podciągał się z obciążeniem ważącym 105 kilogramów!
pan łuka to rocznik bodajze 1949 :) lidiabe babcie i dziadkowie tez moga;)
mam wrazenie ze rehabilitanci i lekarze podchodza bardzo zachowawczo do cwiczen
probowal ktos?
pozdr
G

Jaaaasne że mogą :) tylko czy wyjdzie im to na zdrowie? Ja się nie skuszę ;)

Kamila po operacji drętwiała mi twarz (do nosa, policzki, szyja) operator mówił, że przez jakiś czas tak może być i rzeczywiście minęło. Tylko u mnie to wszystko nasilało się jak zakładałam kołnierz, np. do jazdy autem...
Drążek od jakiegoś czasu ma syn i podciąganie nie powoduje żadnych złych skutków, tylko, że jestem w stanie podciągnąć się raz Podobno ważne żeby podciągać się prawidłowo...Przecież wiadomo, że przy "aktywnym bólu" nikt się nie da rady podciągać...a jak by podciąganie powodowało objawy to należy się wycofać...

Dzięki za odpowiedz' pawik'. U mnie niestety nic się nie poprawia. Najgorsza jest niemoc w nogach i zawroty głowy. We wtorek mam rezonans kontrolny a w niedzielę jeszcze spróbuję się z operatorem spotkać.
Zazdroszczę tym którzy mogą ćwiczyć , ja tylko izometryczne robię i to delikatnie,
pozdrawiam
Kamila