Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
14-03-2015, 18:48:32

to jak tak czytam nasz opieka w PL nie jest taka zła trzymam kciuki za tych co przed operacją i cierpiących wszelkim dolegliwościom mówimy NIE a wy za mnie kolejna komisja 20.03 ciekawe czy jeszcze mi pozwolą zostać na świadczeniach rehabilitacyjnych bo efekt jest niesamowity tej mojej rehabilitacji
---------------------------------------------------------------------------------- Operacyjnie 04.07.2014 Discectomia C5-C6 i C6-C7 modo Caspar i stabilizator Oba implanty 5mm x 14mm x 11 mm
Początkująca
16-03-2015, 06:11:05

Hej
czy ktoś z trójmiasta może polecić dobrego fizjoterapeutę (nie manualnego) z preferowana znajomością McKenziego (może być na priv)?
Mam przepuklinę C6/C7 z impresją na rdzeń kręgowy i korzenie nerwowe, zniesiona lordozę i kilka innych wypuklin bez cech stenozy. Dużo strachu ale na szczęście 2 neurochirurgów zaleciło mi narazie ćwiczenia, bo nie mam objawów neurologicznych a impresja okazała się dotykaniem a nie uciskiem.
Początkująca
16-03-2015, 13:57:28

***
Początkująca
18-03-2015, 11:37:14

***
gość
18-03-2015, 12:48:47

Lukaja, nie bierz tego w ten sposób, jakbyś prześledziła ostatnie miesiące to byś zauważyła że forum coraz mniej tętni życiem. Więc nie licz na natychmiastową odpowiedż. Jeszcze nie zauważyłam żeby ktoś tu kogoś olał, nie zawsze ludzie mają czas, a i nie mają czasem co odpowiedzieć. Tak jak ja, nie jestem z Twoich stron, to Ci nie pomogę. Weż sie do kupy, nie dodawaj sobie pesymizmem stresów, znajdż lekarza który Cię dobrze poprowadzi, i będzie dobrze ;)
cały czas przed... (trzy lata minęło w maju) ;)
Początkująca
18-03-2015, 13:33:58

Lukaja, dokładnie jest tak jak pisze Lidiabe, ale kilka stron wcześniej był polecany dr Chrzanowski z Krakowa ( to nazwisko wiele razy pojawiało się na tym forum). Poza tym radzę przeczytać cały ten wątek ( wiem, to zajęcie na wiele godzin), ale warto, bo to skarbnica wiedzy. Mnie bardzo wiele dało przed i po operacji. Teraz jestem 2 lata po, dobrze się czuję, więc zaglądam tu rzadko.
pozdrawiam serdecznie
Forumowicz
18-03-2015, 14:46:00

Lukaja 2015-03-16 14:57:28
Dzień dobry, trafiłam na to forum i uważam, że to duże błogosławieństwo. Z powodu dyskopatii z uciskiem, mam ciągle osłabioną, bolącą i zimną jak lód całą rękę oraz ogólnie ból szyi, ramienia, etc.Trwa to już kilka dobrych lat i chyba pora się za siebie wziąć. Po wizycie u ortopedy dowiedziałam się, że „natychmiast, już, pilnie musi Pani iść na operację”. Trochę mnie to załamało, gdyż nie spodziewałam się takiej diagnozy :0 Ortopeda, co zaznaczę, obejrzał wynik mojego rezonansu (zrobiłam prywatnie parę m-cy temu) i po tym wydał taką opinię…Poszukuję teraz na konsultację dobrego neurochirurga, lub nawet dwóch z okolic Śląska/Krakowa. Czy ktoś może polecić takiego fachowca? Zaznaczę, że mogę zapłacić za zabieg, zależy mi bowiem jak na najlepszej jakości materiałów do operacji a także bardzo krótkim pobycie w szpitalu ze względu na przewlekłą chorobę oraz malusieńkie dziecko pod opieką. Nie wiem, czy ma to znaczenie ale od lat cierpię na dość ciężką odmianę depresji (którą leczę lekami, gdyż psychoterapia nie dala rezultatu). Panicznie boję się rezonansu zamkniętego (mam klaustrofobię i wiele razy po prostu rezygnowano z badania, gdyż „dusiłam się” w środku urządzenia i nie dało rady tego wykonać) dlatego rezonans, z jakim poszłam do ortopedy, wykonałam odpłatnie w systemie otwartym.... Odczuwam także ogromny lęk podczas wszelkich badań i już po wejściu do szpitala. Wiem, że dla osób postronnych jest to śmieszne a nawet histeryczne zachowanie, ale ortopeda powiedział mi, że teraz operacje są jak najmniej inwazyjne, na drugi dzień już pionizują i wypisują do domu-chciałabym uniknąć całego stresu i jestem gotowa nawet zapłacić za taki najwyższej jakości zabieg byleby nie dokładać moim lękom, bo one i tak już karmią się masą tabletek...a do tego dochodzi lek przed komplikacjami operacyjnymi, itd. więc już tego lęku jest naprawdę dla mnie za dużo :( Na pewno ten, kto także ma podobne problemy, rozumie, że sama depresja i nerwica dokładają do dyskopatii, potęgują objawy…Ja długo myślałam, że to właśnie nerwica płata mi figla i symuluje zimną, nieraz niemal drętwą rękę oraz te wszystkie cholerne bóle, ale niestety nie... Do tego doszedł silny ból szyi, blokady reki, jakby osłabienie mięśni…Będę wdzięczna za pomoc wszystkim serdecznym, ciepłym duszyczkom, czyli tym, którzy polecą neurochirurga, najlepszego z możliwych.

Lukaja ja piszę bardzo rzadko gdyż temat dla mnie jest przerabiany na co dzień i zwyczajnie jak większość z nas z czasem się nudzi i to co mieliśmy do przekazania przekazaliśmy ale dzisiaj czytając twój post ( proszę bez komentarzy cenzor bo i takie się trafiały )
Uważam że na sam początek powinnaś ustabilizować stan emocjonalny bo i on nie jest bez wpływu na kręgosłup. Potem poszukać dobrego neurochirurga by skonsultować wynik badania , udać się do dobrego fizjoterapeuty by usłyszeć kolejna opinię spróbować rehabilitacji na ile ona przynosi ulgę . Decyzje o operacji możesz podjąć w każdej chwili prywatnie zawsze i w każdej liczącej się placówce znajdziesz bez problemów . Abyś absolutnie nie myślała że prywatnie czy na NFZ powikłania są jednakowe wielu rzeczy nie idzie przewidzieć i zapewniam nie jest to choroba która minie w kilka dni że po kilku dniach wrócisz do obowiązków zawsze po takiej operacji są jakieś ograniczenia ale pewnie czytając to forum wiesz już o tym .
Pozdrawiam wszystkich
ks Janusz
Forumowicz
18-03-2015, 14:46:15

Lukaja 2015-03-16 14:57:28
Dzień dobry, trafiłam na to forum i uważam, że to duże błogosławieństwo. Z powodu dyskopatii z uciskiem, mam ciągle osłabioną, bolącą i zimną jak lód całą rękę oraz ogólnie ból szyi, ramienia, etc.Trwa to już kilka dobrych lat i chyba pora się za siebie wziąć. Po wizycie u ortopedy dowiedziałam się, że „natychmiast, już, pilnie musi Pani iść na operację”. Trochę mnie to załamało, gdyż nie spodziewałam się takiej diagnozy :0 Ortopeda, co zaznaczę, obejrzał wynik mojego rezonansu (zrobiłam prywatnie parę m-cy temu) i po tym wydał taką opinię…Poszukuję teraz na konsultację dobrego neurochirurga, lub nawet dwóch z okolic Śląska/Krakowa. Czy ktoś może polecić takiego fachowca? Zaznaczę, że mogę zapłacić za zabieg, zależy mi bowiem jak na najlepszej jakości materiałów do operacji a także bardzo krótkim pobycie w szpitalu ze względu na przewlekłą chorobę oraz malusieńkie dziecko pod opieką. Nie wiem, czy ma to znaczenie ale od lat cierpię na dość ciężką odmianę depresji (którą leczę lekami, gdyż psychoterapia nie dala rezultatu). Panicznie boję się rezonansu zamkniętego (mam klaustrofobię i wiele razy po prostu rezygnowano z badania, gdyż „dusiłam się” w środku urządzenia i nie dało rady tego wykonać) dlatego rezonans, z jakim poszłam do ortopedy, wykonałam odpłatnie w systemie otwartym.... Odczuwam także ogromny lęk podczas wszelkich badań i już po wejściu do szpitala. Wiem, że dla osób postronnych jest to śmieszne a nawet histeryczne zachowanie, ale ortopeda powiedział mi, że teraz operacje są jak najmniej inwazyjne, na drugi dzień już pionizują i wypisują do domu-chciałabym uniknąć całego stresu i jestem gotowa nawet zapłacić za taki najwyższej jakości zabieg byleby nie dokładać moim lękom, bo one i tak już karmią się masą tabletek...a do tego dochodzi lek przed komplikacjami operacyjnymi, itd. więc już tego lęku jest naprawdę dla mnie za dużo :( Na pewno ten, kto także ma podobne problemy, rozumie, że sama depresja i nerwica dokładają do dyskopatii, potęgują objawy…Ja długo myślałam, że to właśnie nerwica płata mi figla i symuluje zimną, nieraz niemal drętwą rękę oraz te wszystkie cholerne bóle, ale niestety nie... Do tego doszedł silny ból szyi, blokady reki, jakby osłabienie mięśni…Będę wdzięczna za pomoc wszystkim serdecznym, ciepłym duszyczkom, czyli tym, którzy polecą neurochirurga, najlepszego z możliwych.

Lukaja ja piszę bardzo rzadko gdyż temat dla mnie jest przerabiany na co dzień i zwyczajnie jak większość z nas z czasem się nudzi i to co mieliśmy do przekazania przekazaliśmy ale dzisiaj czytając twój post ( proszę bez komentarzy cenzor bo i takie się trafiały )
Uważam że na sam początek powinnaś ustabilizować stan emocjonalny bo i on nie jest bez wpływu na kręgosłup. Potem poszukać dobrego neurochirurga by skonsultować wynik badania , udać się do dobrego fizjoterapeuty by usłyszeć kolejna opinię spróbować rehabilitacji na ile ona przynosi ulgę . Decyzje o operacji możesz podjąć w każdej chwili prywatnie zawsze i w każdej liczącej się placówce znajdziesz bez problemów . Abyś absolutnie nie myślała że prywatnie czy na NFZ powikłania są jednakowe wielu rzeczy nie idzie przewidzieć i zapewniam nie jest to choroba która minie w kilka dni że po kilku dniach wrócisz do obowiązków zawsze po takiej operacji są jakieś ograniczenia ale pewnie czytając to forum wiesz już o tym .
Pozdrawiam wszystkich
ks Janusz
Wtajemniczona
18-03-2015, 17:40:43

Piotrze jak możesz to odp na pw
Początkująca
18-03-2015, 18:18:37

Niestety nie mam sił przeczytać całe forum, tzn. nie wysiedzę tyle przed kompem bo ogólnie mam problemy z siedzeniem.
Mam problem z kręgosłupem szyjnym ( i lędźwiowym ale on jeszcze jakoś dycha).
Wszystko jakoś funkcjonowało ale nastąpiło mocne szarpnięcie i zaczęło się.
Jestem po 3 miesięcznej fizykoterapii ale nie ma poprawy. Neurochirurg stwierdził, że tego nie da się zoperować, bo jest zbyt rozległe.
Teraz stanęłam pod ścianą. Jest coraz gorzej, drętwieje mi już prawa ręka i nogi nie mówiąc o bólach i objawach typowych dla problemów z szyjnym.
Czy zna ktoś dobrego rehabilitanta na Śląsku, Katowice i okolice?
Czy trakcja w moim przypadku jest słusznym posunięciem? Zmieniłam rehabilitanta i on proponuje trakcję.
Zastanawiam się na Przychodnią Leczenia Bólu ale czy to dobry pomysł?
Poradźcie, bo nie wiem co robić!!! Nie mam się kogo poradzić a nie da się tak żyć, funkcjonować ...
MR: zniesienie lordozy z minimalnym kyfotycznym zagięciem kręgoslupa w segmencie c5/c7. Na poziomie c4-c5 0bwodowe tylne uwypuklenie krążka z masywna tylna i tylno-boczna osteofitozą, spłyca przestrzeń przedrdzeniowa oraz zwęża otwory międzykręgowe, redukuje rezerwę objętościowa prawego nerwu rdzeniowego. Na poziomie c5-c6 zmiany o podobnym charakterze dochodzą w okolice brzusznej powierzchni rdzenia i zwężają lewy otwór międzykręgowy, redukują nieznacznie rezerwę lewego nerwu rdzeniowego. Na poziomie c6-c7 zmiany spłycają przednią cześć worka oponowego oraz zwężają otwory międzykręgowe, redukują rezerwę objętościową nerwów rdzeniowych, zwłaszcza lewego. Drobna przepuklina dotrzonowa blaszki granicznej górnej trzony c7, zwyrodnieniowa przebudowa blaszek granicznych c6-c7 typu I/II. Osteofity przednio-bocznych krawędzi trzonów kręgów L.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: