Witam Wszystkich
na początek dziękuję za to forum które jest duża skarbnica wiedzy na temat problemów z kręgosłupem, jego bólem i sposobów radzenia sobie z nim.
Tak się składa że od 6 dni mam wstawione 2 dyski ruchome tzw ADR M6.
jak na razie uważam ze operacja się udała,
minimalny bol miesni wynikający z rozciagnieciem, sciegien, miesni i nerow I po dłuższym siedzeniu.
z ciekawostek udało mi się wciągu trzech dni zrobić prawie 50 km marszu bez żadnych dolegliwości poza ....lędźwiami które czasami się odzywaja
jestem tez juz po 4 ćwiczeniach i masazach z Fizjoterapeuta,:Masaż miesni rozluzniajacy plus izotermiczne.
Na razie największą obawa moja to oby protezy nie zarośla. W tym celu biorą leki przeciwzapalne - ibuprofen
Pozdrawiam
jacek

Dzień dobry PERYSKOPKOM.U mnie na wyspie wieje i jest słońce.Pozdrawiam Amber07 .Procentowa powinnaś spróbowac do tego lekarza.Powiem tak moja żona wychodzi na prosta ale odczuwała ból po wycietych wezłach okazało sie ,że teraz jest też leczona w poradni bólu.Dostaje leki i nawet lepiej śpi.Ból niebył fizyczny.......PanPiot....przed operacja przez 3 miesiace spałem na siedzaco po ok 1 godz......Pozdrawiam wszystkich piszacych i czytajacych.....Piotr....

Witajcie, jestem 4 miesiące po operacji kręgosłupa szyjnego, złamane c4 z uciskiem na rdzeń, po operacji ustąpiły wszelkie objawy i stara się wzmacniać organizm w miarodajny sposób.
Ktoś z podobnym przypadkiem? Jak długo trwa dojście do sprawności pozwalającej na ćwiczenia fizyczne?
Chętnie porozmawiam prywatnie więc proszę o wiadomości, Warszawa.

Hej Jacku
Witamy na forum jesteś tu 4 z m6 !
Fajnie, że wszystko poszło dobrze i że czujesz się wyśmienicie
Nie forsuj się jednak tak , to dopiero tydzień po operacji. Lecisz teraz na adrenalinie a to może być złudne uczucie...
Pozdrawiam wiosennie
Ania

Witam wszystkich, od 2 lat borykam się przepukliną kręgosłupa szyjnego, rok temu miałam problem z prawą ręką i chwytliwością po lekach i rehabilitacji problem się zmniejszył ale nie miną całkowicie . Obecnie wszystkie dolegliwości wróciły i doszły zwroty głowy .Wędruję od lekarza do lekarza i co jakiś czas dostaję leki przeciwzapalne i przeciwbólowe to tabletki to zastrzyki, wczoraj dostałam plastry Transtec. Czy ktoś ma namiary na jakiegoś neurochirurga od którego nie usłyszę że mam nauczyć się żyć z bólem.
Pozdrawiam Aga

Aga
a u ilu neurochirurgów już byłaś? Rozumiem, że nie proponują Ci operacji tylko rehabilitację? Jak często bywasz u terapetów manualnych, czy w ogóle u kogoś takiego byłaś.
Zazwyczaj, jeżeli nie zadziała terapia manualna i chory nadal cierpi ból, to właśnie ból jest względnym wskazaniem do operacji.
Napisz, więcej jak przebiega Twoje leczenie, wtedy może ktoś z forum coś sensownego podpowie.
Pozdrawiam
Ania

Hej czy wszyscy ozdrowieli,?coś słabo z postami starych dysko patów,gdzie jest Tomwro jestem ciekaw jak tam jego hybryda szyjna,gdzie Chemik?

Witam wszystkich. Jestem nowa na forum i chciałabym się poradzić, czy ktoś z Was zna może dobrego neurologa z Krakowa? Od roku mam problemy z kręgosłupem szyjnym. Zaczęło się od omdlenia podczas stania na rękach (mam 17 lat) , potem zdarzały się sporadyczne zasłabnięcia. Z czasem pojawiły się utraty równowagi, drętwienie małego palca prawej ręki,sztywność karku,jednak nikt nie wiązał tego z kręgosłupem (stwierdzili nawet że sobie to wymyślam). Dopiero prywatnie wykonałam (oczywiście z rodzicami) rtg kręgosłupa szyjnego. Wyszła niestabilność na dwóch poziomach i spłycona lordoza. Rezonans wykazał dwie wypukliny typu bulging 1,5 i 2 mm oraz nierówność płytek granicznych (wykonany 5 miesięcy temu) . Zaczęłam więc prywatną rehabilitacje. Niestety podczas chyba trakcji doszło do pogorszenia, wystąpił silny ból, niedowład trzech palców prawej ręki, ograniczenia ruchomości w prawym barku i tak już pozostało (już 2 miesiące) . Pan rehabilitant oczywiście zrezygnował. Kolejny rehabilitant się poddał (miałam tensy, ultradźwięki, elektropunkture) . Aktualnie biorę zaldiar. Obiecnie znalazłam rehabilitanta, który podjął się "współpracy". Stwierdził jednak, że przypadek jest trudny (stwierdził po kolejnym rtg dodatkowo zmniejszenie przestrzeni miedzykregowej na trzech poziomach i po badaniu cechy spastyczności) i mówił właśnie by poszukać dobrego neurologa. Dlatego proszę Was o pomoc, bo nie wiem gdzie już szukać pomocy. Pozdrawiam

czesc
nie pisza bo może byli na komisjach zusu i doznali cudownego ozdrowienia. Skoro sa zdrowi to po co pisać? ;)
Joanna ne wierze ze w Krakowie nie ma dobrych specjalistow. Ja Ci nie pomoge, mieszkam w innym rejonie Polski, chyba ze chcesz się wybrać do Szczecina. Rodzice niech popytaja, ludzie sobie pomagają zazwyczaj w takich przypadkach
Mam nadzieje ze reszta ma się lepiej :)
pozdr
Grzegorz

Joanna1616 to ja ci powiem zebys z rodzicami nie szukała neurologa tylko neurochirurga bo to moze byc cos poważnego skoro rechabilitanci ci nie moga pomóc a z tego co piszesz to twoj stan sie pogorszył od tych dwóch pierwszych rechabilitantow to idz do neurochirurga niech obejrzy plyte i ci doradzi uwierz mi neurolog tu ci nie pomoze nawet zazwyczaj plyty nie oglada wiem to z wlasnego doświadczenia. Poszukaj w internecie bo zawsze jest w danym miescie kilku dobrych neurochirurgow . A co do tego pana rehabilitanta to moze cos ci popsuł i dlatego zrezygnował jest to bardzo prawdopodobne. Pozdrawiam i pisz tu zawsze ktos ci coś podpowie . Ps. Ja jak chodziłem do neurologow roznych tez mi mowili ze to nie od tego i uważaj zeby ci nie wmowili ze jesteś chora psychicznie.