Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29017)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkujący
24-02-2015, 22:21:14

Szyjka 74 dziekuje Ci serdecznie za odpowiedz decyzje juz podjąłem chciałem sie operowac w lato ale nie dam rady wiec najprawdopodobniej bedzie to styczen zrobie to za własne pieniadze a pozniej bede sie starał o zwrot tu w UK . Pani rechabilitantka mi powiedziala ze to trzeba zrobic i nie moge dźwigać ale ja i tak po cichu chodze troszke na silownie oczywiscie cwicze typowo jak by to był fitness . Ona tez mi powiedziala ze to moze sie zle skonczyc i lepiej zebym to zrobił szybciej niz pozniej wlasnie ze wzgledu na moje objawy ktore mi dokuczaj prawie codziennnie raz jest lepiej innym razem nie da sie zyc brak koncentracji , problemy z widzeniem bole oczu , glowy jakies piski szok ja juz mam dosyc tego naprawdę tylk dziwne jak pisalem wcześniej ze dla lekarzy bylo wssystko ok nie ma problemu a wiesz czemu tak mysle bo jak ide do lekarza to patrzy na mnie i sobie mowi to nie mozliwe ze taki chlop sie zle czuje wiesz mam prawie 190 wzrostu i 109 kg wagi i nie jestem gruby i tak oni sobie patrza na mnie ja mowie mówię jakie mam objawy a oni mnie młotkiem po kolanach pukaja i mowia jest wssystko ok wiec sam zrobilem rezonans poszperalem w internecie i wyszlo od czego sie zle czuje a tylu lekarzy i nikt nie wiedział tylko jakies bzdury mi gadali ale dziekuje ze widzisz i myslisz podobnie jak ja pozdrawiam serdecznie
Wtajemniczona
24-02-2015, 22:58:03

Szoko,
dyskopatii szyjnej nie widac "gołym" okiem. mnie tez każdy lekarz ze zdziwieniem pyta, czy wyniki badań sa moje ;) rok to dosyć długo czekania. nie chcę się wtrącać. ale skoro podjąłeś już decyzję o zabiegu to czemu chcesz czekac rok? ja odpuściłabym siłownię - chyba ze bez obciążeń będziesz stabilizował mięśnie przykręgosłupowe i inne struktury. ale do tego potrzeba naprawde czujnego i doświadczonego trenera, najlepiej rehabilitanta.
piski i zaburzenia widzenia moga pochodzić z górnych partii kręgosłupa szyjnego - od ucisków struktur, których na MRI nie widać, a poprawa jest zazwyczaj po dobrej terapii manualnej/ osteopatycznej. Dźwigając pogorszysz sobie stan. u większości nasilają się objawy. jak chcesz doczekać do stycznia zaobserwuj, po jakim ułożeniu szyi/ jakich czynnościach masz nasilone dolegliwości i ich po prostu unikaj (np. prowadzenie auta z szyją wysuniętą do przodu, podnoszenie głowy do góry, dźwiganie właśnie, wstrząsy, bieganie i inne). wybierz naprawde dobrego neurochirurga i wypytaj o wszystko. sama operacja w dzisiejszych czasach nie jest zagrożeniem. wazne, zeby operator był doświadczony, dobrze dobrał implant i odpowiednio go włożył. reszta zależy od Ciebie :) Głowa do góry!
1. Wypadek 02.2009. długa rehabilitacja. 2. Zabieg 14.11.2013 (dyscektomia c5/c6, stabilizacja przestrzeni PEEK Cornestrone) 3. Zabieg 30.05.2014 (odbarczenie pośrednie ze spondylodezą międzystawową na c5/c6 Providence Dtrax)
Początkujący
25-02-2015, 10:46:53

Szyjka 74 jezeli pytasz czemu chcę czekac tyle to jestem nastawiony zeby troszke kasy zarobic bo i tak nie bede mógł pracowac pewnie jakiś miesiąc lub wiecej a za operacje i tak musze zaplacic z wlasnej kieszeni i mam juz szpital w Gdansku gdzie takie rzeczy robia dosyć dobrze poza tym mam tam znajomom rechabilitantke wlasnie na tym oddziale to tyle dlaczego tak dlugo poza tym dzieje mi sie to juz od kilku lat wiec jak poczekam pare miesiecy to chyba nic sie nie stanie oby . Nie wiem jak bylo u Ciebie ale u mnie dzieje sie to kiedy dzwigne cos ciezkiego lub trzymam glowe przez dluzszy czas skrecona w lewo lub w prawo to nawet glos mi sie zmienia i robi sie taki cienki jak by byl zdlawiony , kiedy wejde do sklepu gdzie jest oswietlenie bardzo jasne zaraz miesza mi sie w oczach i glowie nie życzę nikomu , np przy zmianach pogody tez mi sie to dzieje albo jak pojde z corka na dluzszy spacer to wracam jak bym byl napity ale siade na kanpie i podeprze sobie reka np, lewa strone glowy i czuje jak mnie cos tam puszcza i rozluznia . Wiesz to sa wszystkie objawy jakie ja zaobserwowałem moze nie wszystkie jeszcze tu wymienilem tylko pytam gdzie sa lekarze bo idac do pani rehabilitantki obejrzala płytę i odrazu mi powiedziala ze to od tego ucisku na rdzen kregowy. Wlasnie najgorzej jest jak ogladam tv w pozycji lezacej to tak po godzinie jak wstane i bys mi kazala cos przeczytac co jest napisane malymi literam to nie przeczytam bo wszytko jest rozmazane . Wiesz nie wiem jak to bylo u ciebie lub u innych szyjek bo co pacjent to inne objawy . W ostatnie lato bylem u dwóch neuro i powiedzieli ze to trzeba operowac i kazdy mowil to samo dysk nieruchomy i na to plytka ze śrubami i zeby dowiedziec sie od osoby ktora nie jest lekarzem tylko fizjo ta pani powiedziała mi to samo wiec trzy osoby mowia tak samo .
Początkująca
26-02-2015, 10:19:37

Witam wszystkich z zachmurzonego mokrego śląska jestem po komisji Zus u zostałam wyłaczona z życia do kwietnia 2016 renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy no i pełne załamanie psychiczne a nie dostalam na moją dyskopatię wielopoziomową tylko na bark lokieć nadgarstek zrobiłam prywatnie usg barku plus blokada oraz zdjęcia rtg barkui dalej ból niesamowity.No ale do ortopedy wizyta na koniec marca na fundusz do reumatologa na koniec kwietnia bo nie wiem co kto leczy moja rodzinna powiedziała że dyskopatię ma każdy i zmiany zwyrodnieniowe tez- zdziwiona była operacją szyjnego to ironicznie odpowiedziałam że to TYLKO uciski na rdzeń kręgowyna trzech poziomach i drobny zabieg kosmetyczny.No i z mety dała skierowania .Ja dalej nie mam siły by iść do psychiatry też.Doradzam każdemu w razie bólu bark ręka zbadać się pod kątem zespołu bolącego barku u mnie trwało to przeszło cztery lata bo ortopeda w 2013 wykluczył bark tylko na podstawie emg nie robiąc zadnych badań choćby rtg .przecież zmiany nie powstają z dnia na dzień a im póżniej tym gorzej(tak myślę) ale czy nikt nie wie na temat tego enabio materaca to co czytalam to sprzeczne ze sobą opinie chyba jak zwykle.A podusię ortopedyczną mam to jest to i z tym optymistycznym akcentem żegnam wszystkich
Początkująca
26-02-2015, 13:33:12

Witam po długim czasie... :)
Szoko...czytam ten post i mam wrażenie ,że to o mnie... Jeszcze niedawno biegałam po górach a teraz spacer...sprawia trudności.. Czuję się jak pijana, zmęczona...do tego po kilku metrach zaczyna boleć głowa... Termin operacji miałam wyznaczony na wrzesień ubiegłego roku...niestety nadal czekam... Wzrok marnuje się z każdym miesiącem bardziej ...a tolerancja wysiłku ...jak u 80-latki.. Czasami myślę, że to wszystko w głowie siedzi chociaż...neurochirurg upiera się, że to wszystko przez ten nieszczęsny kręgosłup...
Początkujący
26-02-2015, 14:15:29

Marlena1972 napiszę Ci tyle ja to mam od kilku ladnych lat pierwszy neurolog ktory mnie badal kazal zrobic wszystkie badania jakie sa mozliwe czyli rezonans glowy , przewodnictwo nerwu wzrokowego, dopler żył, krew, mocz, hormony, ekg serca, i zawsze słyszałem przychodzac do lekarza zdrowy nawet bardzo zdrowy badania nic nie wykazywały wiec pani doktor neurolog mowi wszystko z panem jest ok ja nie moge panu juz pomóc jedyne wyjscie to psychiatra no to poszedlem tam nic tez nie stwierdzono a caly czas sie zle czulem i nikt mi nie mógł pomóc a objawy wlasnie takie jak piszesz . Poszedlem tez do irydologa taka pani z oczu patrzy i czyta choroby i tez nic mowie sobie no chyba jestem naprawde chory psychicznie a ze mam silny charakter to sie nie poddawalem i zacząłem szperac w internecie bo lekarze rozkladali rece troche na forach i również wpisalem ze mam problemy ze wzrokiem i kilka inych objawów i pierwsze co mi wyskoczylo kregoslup szyjny ale sobie mysle ja wielki chlop trenujacy i mam problemy z kregoslupem szyjnym no mialem do tego i bole karku głowy dretwienia rak ale sobie mowie pewnie tak musi by ale nie dawal mi spokoju ten wzrok i temu podobne dolegliwosci wiec przylecialem do polski poszedlem do przychodni w moim miescie i zrobilem rezonans calego kregoslupa mowie sobie jak juz robie jeden to zrobie wszystki . Minął tydzien mialem wyniki i odrazu potwierdziło sie to co wyczytalem w artykulach dotyczacych dyskopati szyjnej wiec znowu do nastepnego neurologa czyta opis i mowi ze to nie od tego a ja mowie a od czego nie wiem przepisze leki no to ja do nastepnego nastepny mowi ze moze od tego przepisze leki wiec znowu sobie pomyslalem ale wy sie znacie niech toooo . No to sobie mysle nie bede tracił czasu na neurologow i pojde o krok wyżej no i poszedlem bylem u dwuch neuroch, i powiedzieli mi trzeba to operowc wiec wrocilem do angli i poszedlem do pani od fizjo i pytam czy to moze byc od tego ona zobaczyla plytke i od razu mi odpowiedziala ze to na 100 procent jest od tego wiec widzisz jak dluga droga mnie czekala zeby stwierdzic co mi jest no i sam musialem szukac i dociekac co moze byc przyczyna a ze nie mam polskiego ubezpieczenia to bede musial zaplacic za operacje z wlasnej kieszeni a pozniej starac sie o zwrot kosztów. I tak jeszcze dal innych rada zeby sie nie poddawali .
Początkująca
26-02-2015, 16:10:56

Ja z szyjką męczę się już siódmy rok...z mniejszymi i większymi dolegliwościami z jej strony.. Zaczęło się od bólu łopatki ,lewej ręki...drętwienia i potwornych zawrotów głowy... Zawroty pojawiały się ...znikąd...nagle i trwały kilka dni...potem był spokój...na jakiś czas.. Oczywiście wykonałam wszystkie zlecone badania...bez rezonansu kręgosłupa ponieważ lekarz upierał się że do psychiatry powinnam się udać.. Tak też zrobiłam. Dostałam leki psychotropowe, które niczego nie zmieniły a raczej zaszkodziły. Po jakimś czasie kolejne zawroty, częste bóle głowy, drętwienie rąk,brak koncetracji ,zaburzenia widzenia i ogólne osłabienie. Nie biegam już na szpilkach bo z równowagą też nie jest do końca ok... Mam wrażenie że gasnę z miesiąca na miesiąc..a jeden z neurologów stwierdził że tak już jest w tym wieku..i trzeba się z tym pogodzić i nauczyć żyć. W zeszłym roku w maju trafiłam do innego lekarza który zlecił w końcu rezonans i rtg czynnościowe.. Wyszła niestabilność i dyskopatia szyjnego.. Powiedział że niezbędny będzie zabieg...przysłał kartę kwalifikacyjną do zabiegu ale na termin konkretny mam czekać... no to czekam... Ostatnio mam wrażenie że drętwieje mi cała lewa połowa ciała i za nic nie mogę się do tego przyzwyczaić tak jak zalecił neuro... Mam 42 lata ...w tym wieku ludzie jeszcze są w miarę aktywni...
Początkujący
26-02-2015, 20:44:21

Marlena1972 witam Cie ponownie widzisz jak to jest masz bardzo podobnie do mnie albo ja do Ciebie najgorzej mnie boli to ze człowiek lata po lekarzach a oni rozkładają rece albo jak juz nie mogą znaleźć przyczyny to do psychiatry wysyłają a wystarczy trafić na dobrego lekarza jak w twoim przypadku albo jak w moim przypadku szukanie w internecie co moze byc za przyczyna chyba ze lekarze jeszcze sie nie przyzwyczaili ze takie rzeczy dzieją sie coraz to mlodszym ludziom.
Początkująca
27-02-2015, 12:23:10

Z zawodu jestem pielęgniarką i trochę mnie ta rzeczywistość od strony pacjenta przeraża... Mam wrażenie że nikt nie chce się zbytnio interesować potencjalnym pacjentem aby nie zlecać zbyt wielu badań... bo przecież one kosztują .... Lepiej by każdy leczył się prywatnie...i za wszystko płacił sam... A jeśli już za dużo taki pacjent wymyśla ...to ma depresję i do psychiatry naprzód marsz....
Wtajemniczona
27-02-2015, 15:50:08

Szoko i Marlenko
teraz widzicie sami jakie to ważne aby trafić na odpowiedniego lekarza, który potrafi połączyć objawy z chorobą. To o czym piszecie to standardowa droga dyskopaty szyjnego. Lędzwiowy ma lżej, bo nikt mu
choroby psychicznej nie wmawia. U NAS podrażniony jest układ nerwowy , dużo
objawów pochodzi od wysokiego ucisku nerwów, ucisku tętnic szyjnych , które to
przecież transpirują tlen do głowy.
NIESTETY lata tortur, a więc ból, zawroty
głowy, ograniczenie funkcjonowania
prowadzą do powstania depresji. To nasza
choroba towarzysząca.
Lekarz często swoją bezradność i brak odpowiedniej wiedzy tłumaczy naszą
hipochondrią, a my z tego wszystkiego
popadamy w depresję. W domu też często
brak nam wsparcia, bo ileż można
chorować. I właśnie to forum stanowi grupę
wsparcia, tu się rozumiemy...
Pozdrawiam Was cieplutko i piszcie
Ania artroplastyka C5-C6 grudzień 2013 implant ruchomy M 6

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: