Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
15-03-2013, 22:29:18

tysia34 2013-03-15 23:01:44 We Wrocławiu w Wojskowym ponoć ok 5 dni, w dresik się zaopatrzę jak nie przyda się w szpitalu to nowy pewnie potem też się przyda:)
tysia bedzie jak znalazł do sanatorium ;p
Forumowicz
16-03-2013, 07:22:31

buraczek 2013-03-15 20:12:38
krak62 2013-03-15 15:41:18
buraczek 2013-03-15 14:27:32
raf 2013-03-15 11:53:07 Dobry dzień połamańce.
Wczoraj pyknąłem sobie rezonans a w zasadzie to dwa ,skierowanie na Th a że ładnie się ubrałem i uśmiechnąłem to "zaciąć się komputer" i zrobiło się Th i C ...
A robiłeś tylko kontrolnie czy męczy cię dalej ten piersiowy?
...
Asia
tak w trące swoje trzy grosze w dyskusję. ponoć kobiety z dużym biustem mają bardzo duże problemy z kręgosłupem piersiowym. ponoć wskazana jest operacja zmniejszenia piersi.:-
sorki, irek
hmmmmm.......Irku rozumując logicznie ...... sugerujesz, ze Raf powinien zmniejszyć sobie biust?

Asia
Hmmm buraczkowa za bardzo wczuwasz sie w temat.:D:D:D:D:D
Irek myślał wiesz o Dodzie ;P bo to chyba ona coś za dużego sobie wstawiła.
Ale cycki mi urosły to fakt przytyłem 13 kilo przez ok 15misięcy średnia konkret.
Jestem niemal pewien ze moje problemy to problemy z mięśniami a nie z kręgosłupem jeśli tylko potwierdzą się moje przypuszczenia to z opony robię kaloryfer choćby żona mnie z domu wyrzuciła.
Irek troszkę zszedłem juz na ziemię inaczej mówiąc rozluźniłem już mięśnie i te przełyku i te wątrobowe.

Jakie tu ładne buźki się na forum popojawiały ... mmm ........
"Denerwowanie się to zemsta na własnym zdrowiu za głupotę innych"
Wtajemniczona
16-03-2013, 10:04:28

Pozdrowienia od Basi (baszas) u niej zawirowania, rano dzwoniła i mowiła że operacje ma jutro rano. A przed chwila dzwoniła że zmiana planów i zaraz idzie na stół.
Trzymajcie kciuki bo pewnie teraz jest operowana. Nie zdążyłam sie z nią zobaczyć, jutro jak będzie już po to podskocze do niej i powiem wam jak poszło.
Kasia 2010-10-11 - nieszczęśliwy wypadek 2012-03-07 - MRI z potwierdzeniem dyskopatii 2012-10-23 - Operacja C5-C6 - implant stały Cervios PEEK
Forumowicz
16-03-2013, 11:00:14

Kasiek pozdrów odemnie z nad morza Basie piotr
piotr19 C-5/C-6,C-6/C7,implanty ;Peek Prevail stabilizacja C-5-C6-C7,4 śróby operacja;13.11.2012.
Wtajemniczona
16-03-2013, 12:03:31

witam bardzo trzymam kciuki za Basie ( baszas) z postów wynika że to osoba bardzo pogodna mimo licznych schorzeń > Kasiu ( kasiek 84) przekaż gorące uściski. Z takiej osoby podobnie jak z Piotra i innych można czerpać pozytywną energię.

Piotrze pewnie masz rację żę miałam bym to za sobą . Ale nie do końca byłam pewna , a ktoś powiedział że w brew swojemu organizmowi ( chodzi tu o odczucia ) nie ma co występować
Myślę że to też może być ciekawe na forum będę opisywać zwłaszcza na forum Kasi ( Kasiek 84) czy była to słuszna decyzja , chociaż to trochę los za mnie zdecydował a raczej rzeczywistość naszej służby zdrowia
Też trzymam kciuki za Kasiefo i Elcia 22
Wtajemniczona
16-03-2013, 13:10:44

Renatko, tak widocznie miało być. Zwłaszcza, że (jak piszesz) nie byłaś do końca przekonana a i objawy twoje nie dokuczają ci za bardzo. Na pewno łatwiej zdecydować się na operację, gdy czowiek cierpi. Ja już jej wyczekiwałam jak zbawienia. Będąc dzień po operacji stwierdziłam jednak, że gdyby nie moje dokuczliwe objawy neurologiczne, które nie pozwalały mi normalnie funkcjonować, nigdy dobrowolnie nie poddałabym się operacji. To jednak zawsze poważna ingerencja w organizm, pomimo, że nie było to takie straszne. Takie były moje wówczas przemyslenia. Zarówno z dyskopatią jak i po operacji już zawsze musimy o siebie dbać, uważać i rehabilitować. Życzę ci, aby twoja rehabilitacja była skuteczna. Operacja to jednak ostateczność. Ja długo się bujałam z moimi objawami. Gdybym od razu wiedziała co mi jest i trafiłabym na dobrego rehabilitanta, to może jeszcze dałoby się operację odwlec. Teraz został mi jeszcze jeden poziom z dyskopatią o który muszę zadbać. Mam nadzieję, że się uda z powodzeniem rehabilitować i wizję drugiej operacji odwlec jak najdalej.
Elu (elbo), fajnie, że jesteś zadowolona z rehabilitacji w Krojantach, że ci się objawy wycofały. Super
Chętnie samoa skorzystałabym za jakiś czas z ich oferty, ale niestety dla mnie to za daleko a i ze względów finansowych nie bardzo mogę sobie na to pozwolić.
Trzymam kciuki za Basię. Na pewno będzie o.k.
A u mnie -Odrętwienie kciuka sprzed operacji niestety wróciło. W nocy również bardzo drętwiała mi ręka. Nie wiem, czy to jest normalna jeszcze reakcja PO, czy coś nie tak z odbarczeniem nerwu i coś jeszcze uciska Moja przeczulica trochę się zmniejsza. Już aż tak bardzo nie boli jak od razu po operacji.
Mam już zdjęte szwy, a właściwie jeden szewek-fastrygę Nawet ładnie moja blizna wygląda. Cięcie jest idealnie w zagłębieniach szyi, zrobione w łuk. Postarali się moi operatorzy
Oby tylko ładnie się to zagoiło.
Czy wiecie po jakim czasie po operacji można zacząć smarować bliznę???
Pozdrawiam wszystkich
Wtajemniczona
16-03-2013, 13:13:07

Renatko, tak widocznie miało być. Zwłaszcza, że (jak piszesz) nie byłaś do końca przekonana a i objawy twoje nie dokuczają ci za bardzo. Na pewno łatwiej zdecydować się na operację, gdy czowiek cierpi. Ja już jej wyczekiwałam jak zbawienia. Będąc dzień po operacji stwierdziłam jednak, że gdyby nie moje dokuczliwe objawy neurologiczne, które nie pozwalały mi normalnie funkcjonować, nigdy dobrowolnie nie poddałabym się operacji. To jednak zawsze poważna ingerencja w organizm, pomimo, że nie było to takie straszne. Takie były moje wówczas przemyslenia. Zarówno z dyskopatią jak i po operacji już zawsze musimy o siebie dbać, uważać i rehabilitować. Życzę ci, aby twoja rehabilitacja była skuteczna. Operacja to jednak ostateczność. Ja długo się bujałam z moimi objawami. Gdybym od razu wiedziała co mi jest i trafiłabym na dobrego rehabilitanta, to może jeszcze dałoby się operację odwlec. Teraz został mi jeszcze jeden poziom z dyskopatią o który muszę zadbać. Mam nadzieję, że się uda z powodzeniem rehabilitować i wizję drugiej operacji odwlec jak najdalej.
Elu (elbo), fajnie, że jesteś zadowolona z rehabilitacji w Krojantach, że ci się objawy wycofały. Super
Chętnie samoa skorzystałabym za jakiś czas z ich oferty, ale niestety dla mnie to za daleko a i ze względów finansowych nie bardzo mogę sobie na to pozwolić.
Trzymam kciuki za Basię. Na pewno będzie o.k.
A u mnie -Odrętwienie kciuka sprzed operacji niestety wróciło. W nocy również bardzo drętwiała mi ręka. Nie wiem, czy to jest normalna jeszcze reakcja PO, czy coś nie tak z odbarczeniem nerwu i coś jeszcze uciska Moja przeczulica trochę się zmniejsza. Już aż tak bardzo nie boli jak od razu po operacji.
Mam już zdjęte szwy, a właściwie jeden szewek-fastrygę Nawet ładnie moja blizna wygląda. Cięcie jest idealnie w zagłębieniach szyi, zrobione w łuk. Postarali się moi operatorzy
Oby tylko ładnie się to zagoiło.
Czy wiecie po jakim czasie po operacji można zacząć smarować bliznę???
Pozdrawiam wszystkich
Wtajemniczona
16-03-2013, 13:34:00

Witaj Aga
Czekałam na wieści od Ciebie.Nie śmiałam Cię wywoływać i pytać jak się czujesz
Zapytam wprost. Co na plus dała Ci operacja ? Jakie objawy zniknęły bądź się zmniejszyły ? Na pewno cos takiego jest.
Musisz mieć nadzieję że czas przyniesie poprawę.
Karolina
Forumowiczka
16-03-2013, 13:40:39

drętwienia i mrowienia wracają okresowo jeszcze jakiś czas po operacji - u każdego inaczej - i według mnie to zależy od wrażliwości na pogodę.
Ja już nie pamiętam po jakim czasie przestały mi wracać ale 3 miesiące PO chyba jeszcze z kimś na forum korespondowałam żeby się pocieszyć, że też je jeszcze ma. Rok PO już chyba ich nie miałam ale kiedy mi całkiem minęły?
......... nie przypomnę sobie. Chyba forum mnie uspokoiło że tak może być i przestałam się w nie wczuwać :)
Asia.
A ze szpitalem macie rację - to są lokalne mody. ja trafiłam na odział gdzie akurat były same panie dbające o efekt wizualny i chcąc nie chcąc dostosowałam się, bo jak jedna ubiera się inaczej to czuje się jak Sierotka Marysia :)
No i mój pobyt trwał 2 tygodnie z przepustką w środku.
Z jednej strony lepiej być szybko w domu, z drugiej - obecność lekarzy na oddziale daje poczucie bezpieczeństwa w pierwszych dniach PO. A dzieją się wtedy różne rzeczy - jest (może być) gorączka około 3 dnia, jest przebudowa odcinka piersiowego (najczęściej 1-2 dni mocno boli między łopatkami ale może się zdarzyć, że i dech w piersi zapiera jak przy zawale). W domu nie miałabym z kim się skonsultować, bo lekarz pierwszego kontaktu się nas boi i każdy odsyła do szpitala - a tam nie tak łatwo wrócić.
Ja byłam zadowolona, że do domu poszłam po ściągnięciu szwów. No i mam mnóstwo kontaktów do innych szyjek :)
Asia
Wtajemniczona
16-03-2013, 13:40:44

Witaj Aga jeszcze raz
Nie jesteśmy lekarzami , ale musi sie poprawić .Przecież to jest jeszcze opuchnięte.Minął chyba dopiero tydzień .Wiem że boli i stąd twoja niecierpliwość i oczekiwanie na poprawę .
Ja też bardo cierpię i się martwię , nie mogę spać .Na 100 % mam mielopatię.Jeszcze długo do rezonansu , a potem pewnie z pół roku przynajmniej do operacji .Zadaję sobie pytanie kiedy to się skończy, przecież kiedyś musi.
Pozdrawiam Karolina

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: