Tysia, a gdzie masz operację,bo ja mam termin na 4.04 w Bydgoszczy,może i Ty? Zgłaszać się kwietniowe szyjki,marcowe już się ujawniły a kwietniowe?. Pozdrowienia dla PO i szczególnie Tych PRZED.

przepraszam, w powyższym poście nastąpił błąd do roboty cztery poziomy na pierwszy ogień, a co wyjdzie w praniu?
tysia, basen to nie tylko o pływanie, to ćwiczenia usprawniające nasze mięśnie przylegające do schorowanego kręgosłupa. tak jak reszta rehabilitacji. próbowałaś krio komorę, warto wszystkiego. nóż to ostateczności. nie będę nikogo wyprowadzał z błędu lub wprowadzał w mętlik w głowie. jesteś młodą osobą, walcz a może będą pozytywne skutki . zastanów się, dobry doświadczony neurolog , lekarz poradni bólu, rehabilitant /to ich jesteś pacjentem po wszystkim, lub przed/
znajdź swój drogowskaz, będzie git.
miłego, Irek

Dobry dzień połamańce.
Wczoraj pyknąłem sobie rezonans a w zasadzie to dwa ,skierowanie na Th a że ładnie się ubrałem i uśmiechnąłem to "zaciąć się komputer" i zrobiło się Th i C .Znam już wstępne wyniki ale poczekam do poniedziałku.
Jak myślicie mam wypukliny,przepukliny czy kratery

raf, trzeba się cieszyć z tego co się ma. teraz kryzys chłopie .
na ten kryzys mam też jedną odpowiedź. - to, nie kryzys tylko wyzysk
ku***@, co ja się namacham tymi rączkami przy tym idiotyczny tablecie. głosowało się na PiS, lekko nie będzie, przykład idzie od wodza / a mój cieśni nadgarstków, i inne idiotyzmy to ci.l/
trzymajcię się, nie dajcie się , moje rmi, chyba piąte wynik poznam w połowie kwietnia. mam nadzieję na poprawę, nie z tej ziemi . tyko ten co walczy może zwyciężyć.
irek,

Rafu jezeli chodzi o twój wynik to obstawiam przy szklankach bo kieliszki za male.Irek mi tez chcieli wcisnąć tablet ale mam najzwyklejszy stacjonarny procek 3,2 ghz nie męczy poza tym ani kryzys ani wyzysk tylko takie porą....czasy.Tysia jak słyszysz wybór do ciebie należy.Jestem po operacji to nieznaczy,że jestem fanem krojenia.Moja pomogła i funkcjonuje bez bólu od pierwszego dnia po.Niemniej lepsz własna część bo markowa niż zamiennik bo sztuczny i nienasz.Jesli ma pomóc i pomaga to jak ze mna niemogłem sobie poradzić z bólem i karuzelą w głowie.Co wybrałaś to wybrałaś sama.Powodzenia trzymaj się kursu wytyczonego.piotr

margotkaw, operacje mam w Szpitalu Wojskowym we Wrocławiu. I pomimo tego że jestem pewna swej decyzji to bardzo się boję. Bo tak jak piszą wszyscy może i powinnam walczyć jeszcze rehabilitacją. Ale w moim przypadku to co już przeszłam nie dało efektu tzn nie zatrzymało postępu choroby. Podjęłam taką decyzję po to żeby zabezpieczyć rdzeń i potem rehabilitacją walczyć aby reszta kręgosłupa się nie posypała aż tak bardzo i żeby ta operacja była pierwszą i ostatnią. Wiem że nie dam rady tak funkcjonować, z takimi objawami neurologicznymi. Mam 2 dzieci i 35 lat. Chcę być znowu aktywną mamą i wròcic do pracy.
Margotkaw będę trzymała za Ciebie kciuki bo masz oprację 2 dni po mnie ;) no i postaram się odezwać jak było :)

Krak62!
Ja do Ciebie śledziłam forum wiele stron wcześniej, że walczyłes rehabilitacją i jak mysle nadal walczysz? Ja o mojej szyi wiem od 2 miesięcy C5C6 z modelowaniem rdzenia i w zasadzie objawy mi się cofnęły, rehabilituje się cały czas - byłam teraz też w Krojantach, gdzie dostałam solidną dawkę fizyko- terapii man., cwiczeń w basenie, dzis wracam do mojego rehab. który pracuje ze mna nie żadnymi nastawieniami ale odpowiednio dobraną terapia powięziową, osteop.i róznymi cudami...Napisz please jak u Ciebie z rehabilitacją jakie efekty, bo jak tu się przyznałam , ze choc grzecznie zapisałam się w kolejke na operację, to wciąż próbuję się rehabilitowac i tak od razu nie poddac, to trochę mnie tu na forum ofukano - skądinąd rozumiem tych, którzy ostrzegają , bo przeszli sami wiele i dzielą się swoim doświadczeniem, ale każdy z nas jest inny....jak lubi mawiac lekarz w Krojantach - obrazek MR jest dwuwymiarowy, a człowiek jest trójwymiarowy....i znów sie narazam
tak w razie czego: elbeth@poczta.onet.pl
Bogusiu Pawiku za link bardzo dziekuje!
Ela

Witam Szyjki :)
Mam 3 dni DO , juz sie nie boje samej operacji ale PO
kupiłam sobie wczoraj poduszkę i jjuz na niej spałam i już ja polubiłam
Do operacji nie robilam zadnych wynikow , to jak pójdę w poniedzialek do szpitala to oni wszystko na swieżo mi będą robic bo oprócz rezonansu i przeswietlenia t nie kazali mi robic , to mysle ze od razu w poniedziałek nie bede miala operacji .
Caly czas podczytuje już wiem na czym to wszystko bedzie polegać a doświadczenie juz mam , bo bede wiedziec o co pytac lekarzy :)
Pozostało mi sie tylko ogolic ;P
Pozdrawiam wszystkich BOLĄCYCH !!!!!!!:)ŻYCZĘ MILEGO DNIA ...

Ela, witaj ja już sobie tak walczę, od lat czterech lub pięciu . Termin na kroje już miałem, na spotkania z neurochiromądrymi chodzę, tam słyszę objawy oraz RMI wskazania do zabiegu operacyjnego, podczas nasilenia objawów, proszę się się zgłosić natychmiast. Wszystko już było, rękami nie ruszałem, głowa mi odlatywała, barki z gipsu,głowa i zawroty dalej funkcjonuję. Nie będę wspominał o lędźwiowym, chodziłem na czworaka, problem z oddawaniem moczu, ku..w@ sam nie wierzę ile tego było. Naprawdę, nie wiem od czego to wszystko zależy, od głowy od wiary,od samego człowieka.
Pisz śmiało naraziłem się na forum nie jednej osobie. Od mojego avatara, po moje mri, całości nie obejmuje .Mądry czasami nie zrozumie, a głupi mu zazdrość, albo co? Forum jest po to, by pisać swoje przeżycia, doznania poparte prawdą dnia codziennego.
pisz ir62@o2.pl,
Piotr, ten tablet to konieczność, albo moje lenistwo , sam sobie odpowiem, na znaną mi odpowiedź.
Irek

Tysia34 ja też trzymam za Ciebie kciuki,Ty idziesz pierwsza,ale dziękuję za Twoje kciuki.Nie wiem,czy czytałaś wcześniej,bo ja mało piszę, ale jest to moja 3 operacja na szyję,więc jestem weteranką i trochę wiem czego się spodziewać po operacji,mimo tego też bardzo się boję jak każdy.Też miałam dużo rehabilitacji,mimo to teraz pojawiła się mielopatia.Może za długo odkładałam operację. Nie boję się tego,że operacja się nie uda tylko komplikacji po operacji jakie zdarzyły się po 2 operacji,nie było wesoło niewdolność oddechowa i lekki udar,a teraz doszły jeszcze problemy z sercem i dlatego mam mega stresa,ale wiem,że muszę już teraz iść na operację