Witam Wszystkich forumowiczów
Mnie także dopadła szyjka. Jestem przed operacją a dokladniej będę ją miała za 2,5 tygodnia.
2 kwietnia. Strasznie się boję i jestem przerażona. Od dawna już śledzę forum ale dopiero dziś odważyłam się napisać.
Na dyskopatię choruję od 4 lat. Najpierw był ucisk na worek oponowy a teraz już rdzeń, więc wielkiego wyboru nie mam.
Ostatni wynik rezonansu:
Badanie MR wykonano w sekwencji SE, obrazach T1 i T2 zależnych.
Zniesienie fizjologicznej lordozy kręgosłupa szyjnego z jego kyfotycznym ustawieniem.
W bad, MR kr. szyjnego widoczna jest centralna przepuklina krązka międzykręgowego C5/C6 uciskająca na worek oponowy i rdzeń kręgowy.
Obniżenie wysokości tego krążka międzykręgowego z niższym sygnałem w obrazach T2 zależnych odpowiada zmianom zwyrodnieniowym.
Lewostronna wypuklina krążka międzykręgowego C3/C4 zwęża otwór międzykręgowy.
Osteofity na tylnych krawędziach trzonów kręgów szyjnych.
Rdzeń kręgowy bez zmian ogniskowych.
Do tego badanie EMG nie wygląda ciekawie:
Uszkodzenie aksonalne na poziomie korzeni rdzeniowych, prawdopodobnie C7-C8- Th1
Zapomniałam już jak to jest kiedy nie boli. Dziś właśnie nocka bezsenna bo ból nie daje spać :(
Boję się jeszcze bardziej ponieważ mam dodatkowo niedoczynność tarczycy a w październiku przeszłam zapalenie mięśnia sercowego. Martwię sie jak to wszystko zniosę... :( i jak mój organizm zareaguje na narkozę...
Z osoby bardzo aktywnej stałam się wrakiem człowieka... mam osłabioną siłę mięśniową cierpną ręce a od 3 tyg.dziwne uczucie nad kolanami... jakbym nie czuła mięśni nad kolanami do połowy uda, miał ktoś z Was taki objaw?
pozdrawiam Was serdecznie