Elba1 Warszawa pewnie nie bardzo Ci po drodze ale jeżeli ten przewidywany rok jest dla Ciebie kosmosem ze względu na nasilenie dolegliwości to może warto rozważyć . Mogę polecić neurochirurga,który przed trzema miesiącami operował Kasiek84.
W uzasadnionych pilnych przypadkach operacje odbywają się w przeciągu kilku tygodni.
Jeżeli byłabyś zainteresowana podam namiary.Z.

Dzięki serdeczne! No właśnie wielkich dolegliwości w porownaniu do syt. sprzed 1,5 m-ca nie mam dzięki mojemu ortopedzie i jego terapii manualnej - czasami tylko delikatnie pobolewa no i drętwieje kciuk i trochę czuję takie "łaskotanie" w lewej nodze...
Będe jescze próbowała dostac się jakos do samego prof. Harata i do innego jeszcze lekarza z innego szpitala, w razie czego zgłosze się po kontakt...
na razie próbuję działac zadaniowo- bo mam wrazenie, że to wszystko dzieje sie poza mna, jakby mnie nie dotyczyło...
neurochirurg powiedział mi np, że potem nie bedzie trzeba nosic kolnierza, ale tez nie zginac głowy w dól ani na boki, nie jżdzic samochodem do 4 m-cy - kurcze - jak to możliwe??

Elbo, koniecznie skonsultuj to jeszcze z innymi neurochirurgami. Skoro nie masz dużych dolegliwości, to może zaklep sobie na razie termin w Bydgoszczy, a w międzyczasie działaj i konsultuj gdzie indziej. Z tego co piszą na forum Bydgoszcz jest bardzo dobrym szpitalem. Zawsze z terminu można zrezygnować , zaś gorzej jest się wstrzelić.
Może w międzyczasie uda Ci się znaleźć coś innego i szybszy termin operacji, a może inni lekarze dadzą szanse jeszcze delikatnej rehabilitacji w Twoim przypadku.
Czy lekarz powiedził Ci może ile kosztuje taka operacja prywatnie?

wstępnie już mnie lekarz zapisał z NFZ w Wojskowym na operację. Operacja jednego poziomu w Wojskowym "od ręki";) kosztuje z implantem 8 tys. Lekarz, u którego byłam - dr Litwinowicz, mówił, ze może niebawem zakupi narzędzia i będzie możliwa operacja w malym prywatnym szpitaliku w Bydgoszczy (gdzie on przyjmuje też- tam jest klinika chirurgii szczękowej) i wtedy byłoby tak z 1,5 tys mniej
Oczywiście będę szukac kolejnych konsultacji, mój ortopeda-traumatolog- co prawda przesłałam mu tylko opis (ja niestety widziałm MR na monitorze u neurochirurga i rzeczywiscie nie wyglądało to dobrze:( , odpisał mi, ze opis nie powienien jeszcze kłasc pod nóż...
Nie wiem sama tyle tu różnych informacji na forum...z kolei lekarz roztoczył przede mną wizję w dalszej przyszlości możliwości zawału rdzenia itd z drugiej strony dzwoniła do mnei znajoma, która wiele lat temu pracowała w Wojskowym, też ma C5-C6 -proponowali jej wtedy operację od razu jako dla pracownika, nie chciała i tak sobie od 12 lat żyje - nie dźwiga, czasem boli czasem drętwieje ręka czy noga ale tyle czasu...

no to konkretna okazja , prawie pół darmo, wliczony jest w to pobyt , posiłki,tv,pokój z łazienką.Mały prywatny szpitalik ma sprzęt "gdyby coś" ??
trata tata nie słuchaj go myśl pozytywnie
tak tez może byc i oby tak było ale pamiętaj że każdy z nas jest inny.
Dobranoc

Elbo decyzja jak zwykle Twoja, trzeba pamiętać (wg mnie), że operacja to ostateczność, że powikłania bywają, choć nikt nie zakłada, że będzie gorzej...do dziś korzystam z terapii manualnej bo operacja na niewiele się zdała a minęło ponad pół roku, na liście można być, ale w "dobrym stanie" ja bym (po moich doświadczeniach) się nie spieszyła. Kilka dni temu ortopeda, który dużo operuje powiedział, że ludzie myślą że jak im wymieni jakąś "część" to będą jak nowi...a on zawsze mówi, że nikt nie da gwarancji jak organizm zareaguje, itp. itd. Jasne wierzymy w powodzenie bo inaczej po co się leczyć...
powodzenia

Elbo ja byłam operowana w wojskowym przez prof. Harata czekałam i będę czekać jak by przyszło mi operować mój lędzwiowy. Ale to była moja decyzja.Po wielu konsultacjach z Warszawą włącznie.

Witam WSZYSTKIE PERYSKOPKI szczególnie te bolesne. Mam pytanie ile czasu potrzeba by sie dostać do ortopedy,zrobić rtg kontrolny,kolejna wizyta,wypisaś wniosek o reh.w ramach prew. rent. zus, i zlożenie tego wniosku w zus-ie,-nie uwierzycie.=2 godz 15 min.Ta informacja dla DANY.Ortopeda po obejzeniu zdjęć stwierdził ,że wszystko jest na miejscu i w należytym porządku i uwaza że do pracy nie bdzie przeciwwskazań.Takimi pozytywnymi wieściami zaczynam dzisiejszy dzień.Elba 1 w moim przypadku toniewielkie dolegliwosci trwały ok 1,5- 2 miesiace.Niewielkie kucie ,prawa ręka z barkiem .Rtg,RM,a póżniej to tylko potezny ból i czekanie 2 miesiace i operacja. Nikt z nas niewie jak na poczatku niewielkie dolegliwosci przerodza się w wieksze.Neurochirurg jesli niema wyjscia wskazuje na operacje by usumać powód bólu,niemniej wskazuje na ryzyko zaniechania takiej decyzji,jak i ryzyko samej operacji ,a DECYZJA jest tylko NASZA i moze być tylko jedna-i tu jest niestety haczyk-jedna.Jestem przykładem takiej decyzji a efekty jak na razie świetne.piotr

ja dzisiaj tak szybko z doskoku, bo mam mólt pracy którą muszę przekazać a jutro rano o 5 wyjazd
dziękuje wszystkim za dobre słowo i trzymanie kciuków, odezwe się jak już będę mogła, buziolki wszyskim kręgowocom

Powodzenia Stokrotko!