Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29017)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
03-09-2012, 21:01:14

lidia2 2012-09-02 21:20:42 Eddiex z tego co sie zorientowałam, jesteś z Chełma, ja z Lublina więc właściwie niedaleko. czy mogłabyś mi powiedzieć gdzie byłaś operowana i do kogo chodziśz na konsultacje (neurochirurg), ponieważ ja byłam operowana w Opolu, to bardzo daleko i szukam dobrego neurochirurga w Lublinie u którego bym mogła zasięgnąć porady, a ewentualnie może znasz rehabilitanta w Lublinie, jeśli tak to proszę Cię o pomoc
operowana byłam na neurochirurgii na jaczewskiego . co do specjalisty trudno mi tu kogoś polecać zanim podjęłam decyzję o operacji byłam u dr. Witold Janusz ,Arkadiusz Podkowiński, poza tym w poradni neurochirurgicznej przy szpitalu tam jak już tu ktoś wcześniej wspomniał nie da sie zarejestrować do kogo się chce tylko w zależności kto akurat jest na dyżurze tam trafiłam na p. Jacka Osuchowskiego, i nie pamiętam imienia ale nazwisko Hermanowicz chyba, . I nie umiem tu polecić kogoś kto byłby naj. Zawsze jak sie komuś coś nie powiedzie to będzie mówił, że operator był "be" a jak się powiedzie to chwali pod niebiosa.ja nie mogę narzekać na moich operatorów bo operował mnie dr. Michał Brzozowski i właśnie dr Podkowiński . Uważam że są w porządku. Jeśli zaś chodzi o rehabilitanta - to moja wiedza w tym zakresie jest żadna. Sama dopiero się rozglądam
Pozdrawiam
EDI
Początkująca
03-09-2012, 22:29:45

Mnie rowniez "skrzywdzil" moj rehabilitant psenudo masazysta. Jak jeszcze nie rozpoznano u mnie dyskopatii, on stwierdzil, ze mnie WYLECZY, staral sie, byl nawet bardzo mily ale pamietam ruch ktrory wykonal w poblizu mojej szyi i od wtedy zaczely sie problemy z moja lewa reka... a pozniej juz tylko operacja. Takze uwazajcie na masazystow!!
Pozdrawiam Szyjki Starsze i Mlodsze:)
Wtajemniczona
04-09-2012, 06:07:48

olenka1990
Ja miałam podobnie ,bo nie wiedząc,że mam dyskopatię poddałam sie masażom na szyjkę na fundusz na początku roku i zaraz potem lewa reką padła jak szczupak a ja nie kumałam dlaczego,ale gdy pewien madry ortopeda kazał mi zrobić rezonans to juz wiedziałąm.Od tej pory nie pozwalam sobie ruszać szyjki.Walcze juz 3 miesiac z tym niedowładem i powoli chociaż to jest potworna praca dzwigam się.Moge juz podnieść do połowy łapkę,ale jest ból(trudno)ale są jakieś rezultaty.W nocy ból,rano nie mogę wstać ale do rehabilitanta idę codziennie.Kończę 14.09 bo potem znikam w szpitalu uzdrowiskowym i boje sie,że bede pozostawiona sama sobie,a przez to zaniedbana,bo jednak potrzebuję dobrych paluszków rehabilitanta,a tam róznie bywa.
U mnie pod górke codziennie i chociaż kocham góry to na szczyt tej górki nie moge sie wtaśtać.
A kto powiedział,że bedzie łatwo.
Te forum to pomoc w zdobywaniu tej góry(ktoś podrzuci linę,inny podusie aby miekko było...,inny pożyczy nadzieję,albo rzuci koło ratunkowe i lżej wdrapywać sie a przy tym ktos dorzuci dowcip i możemy zdobyć szczyt.Razem łatwiej.
szyjki nie dawać sobie masować!Nie rozcierać!
gość
04-09-2012, 06:13:37

Iwa z listy pilnej bez terminu czekałam prawie 6 m-cy, na wstępie usłyszałam od operatora, że ok 3-4 m-ce, jak się przeciągało tak jak radzi Zosia zadzwoniłam do szpitala i się przypomiałam, chyba to pomogło...staraj się mieć co trzeba w domu i mimo wszystko zwyczajnie żyć.
pozdrawiam Wszystkich
gość
04-09-2012, 07:45:22

Witam wszystkich,
Jestem już PO komisji ZUS. Chyba mam szczęściem, bo trafiłam na przesympatyczną lekarkę i co ciekawe - przypuszczam, że na neurologa. Dokładnie mnie zbadała pod względem neurologicznym, więc stąd moje myśli. Przeprowadziła też dokładny wywiad. Nie zalecała składania wniosku w ramach prewencji twierdząc, że nie wiadomo czy nie będę operowana i nie ma sensu potem odwoływać. Moje L4 dla niej jest prawidłowe - TO CHYBA OK???!
Zgodnie z zaleceniami szyjek pokazałam moje badania, powiedziałam co zrobiłam do tej pory aby wyzdrowieć i że po rehabilitacji nie czuję się wcale lepiej.
A dziś jest okropnie. Wlazł mi ból po lewej stronie. "Spałam" bez tabletek, wiec nie zmrużyłam oka przez całą noc a do tego jeszcze ta komisja...ale powiem wam, że jestem bardzo mile zaskoczona. Oby więcej takich orzeczników.
Wtajemniczona
04-09-2012, 08:55:44

Niunga....fajnie,że trafiłaś w Zus-ie na osobę,która ma pojęcie o życiu chorych na dyskopatię!...
Teraz tylko siły życzę w pokonywaniu bólu!....
Uściski dla Wszystkich Szyjek!...
I jak zwykle - dni i nocy bez bólu!....
Halina z mielopatią....
Halina z mielopatią...
Początkująca
04-09-2012, 15:48:16

Pawik
dziękuję Ci za podzielenie się swoimi doświadczeniami. Nie pozostaje mi nic innego jak uzbroić się w cierpliwość.
Cieszę się, że Niunqa trafiła na ludzkiego człowieka, bo ja po krótkim zwolnieniu lekarskim od neurologa- 21 dni, dostałam wezwanie na badanie do ZUS i pan doktor po tym jak poprosił mnie o podniesienie rąk do góry i zrobieniu skłonu zalecił mi grzecznie abym wróciła do pracy, bo nie widzi dużych zmian neurologicznych a w rozpoznaniu mam wpisaną mielopatię.
Do pracy zasuwam grzecznie, ale chwilami naprawdę ledwo
dyszę. Staram się żyć normalnie i jestem ogromnie szczęśliwa, że pracuję w super zespole, gdzie widzą, że jestem chora i pomagają jak mogą.
Pozdrowienia dla wszystkich.Pa.
Iwa
Forumowicz
04-09-2012, 16:04:15


Bogna przyjedź do Torunia to zajmiemy się tym gardłem jakiś trumniaczek spitus z cytrynką i miodem zwyczajnie będziemy smarować gardła
Ja jestem obserwuje ale jak wiadomo w tym opasłym tomisku można wiele rzeczy doczytać więc tylko na zasadzie zwiadu działam.
Aniołku Dobrze ze jesteś!!!!!!!!!! kuruj się tam ostro byś mogła zaliczyć znów jakąś rehabilitację byle tylko na spokojnie .
Halinka cóż ja mogę Ci powiedzieć jako ksiądz taka jest ułomność ludzka że odchodzimy nie w porę smutne to ale trzeba pamiętać że życie toczy się dalej lepsze lub gorsze i trzeba je cenić do puki tli się nasza świeczka
Teraz specjalne pozdrowienia dla wszystkich nowych i starych szyjek od naszej JOI u niej wszystko ok
Joa i ja Ciebie pozdrawiam
ks Janusz
gość
04-09-2012, 17:55:51

Iwa, bardzo mi przykro. Ja chyba naprawdę dobrze trafiłam. No i u mnie absolutnie wyklucza to pracę w zawodzie. Kurcze, aż strach trafić na takiego służbistę...
gość
04-09-2012, 18:07:13

Hi hello Szyjki
Normalnie czasem warto posłuchać rad doświadczonych ludzi. Witaminka działa. Dzisiaj gardło zupełnie sprawne. Może siła sugestii ale działa.
Wielebny - zakrapiany okres swojego życia mam już zaliczony. Teraz jedynie ziółka, napary, wywary...ewentualnie łemkowska śliwowica hi hi.
Niunga aż mnie zatkało po tym, jak napisałaś o swoim spotkaniu z orzecznikiem w szacownej instytucji - jak nic, dopiero startuje w zawodzie. Ale dobrze, że w całym tym kłopocie jaki masz, zostałaś po ludzku potraktowana. Dużo przed Tobą. Mam nadzieję, że dużo dobrego, wszak młodziutka jesteś.
Halinka brakuje mi Ciebie w profilu. Obrazek super ale Twój pysio nie ma sobie równych. Tak jak napisał Janusz, nic nie zmienisz martwiąc się. Oczywiście, że jest nam smutno jak tracimy kogoś bliskiego, znajomego. Ale każdy z Nas podąża do Krainy Wiecznego Szczęścia....
Zosia jest i to już ogromny sukces dla nas. Kto by tak uporządkował nasze myślenie? Wiedza wiedzą ale umiejętność jej przekazania zdarza się nielicznym. Dziękuję Zosiu.
Pozdrawiam serdecznie i nocy bez bólu.
Bogna

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: