Witam!!!
mój problem zaczął się rok temu gdy wróciłam znad morza.od tej pory dośc czesto mam zawroty głowy i mroczki przed oczami.przeważnie rano jak wstaje z łóżka...cały czas mam wrażenie że zaraz się przewróce.byłam u lekarza, zrobiłam badania i nic nie wyszło.wybieram się własnie do szpitala na kolejne badania.może wkońcu stwierdzą co mi jest...
nie zdarzyło mi się jeszcze zemdleć ale bardzo często jest mi słabo (szczególnie w kościele,jak dłuższy czas postoje lub posiedze w jednym miejscu) ostatnio także po wysiłku robi mi się słabo.lekarze mówią że to dlatego że to przez mój wiek dojrzewania.Możliwe...jednak bardzo mi to przeszkadza na codzień,szczególnie jak jestem w szkole((
POZDRAWIAM!!!

Odniosłem takie wrażenie że większość lekarzy do których zgłaszamy się w sprawie naszych kłopotów zdrowotnych i objawów mogących mieć związek np. z Boreliozą , Chlamydią ,Mykoplazmą i innymi bakteriami atypowymi lub beztlenowymi są totalnymi ignorantami i tzw.konowałami ale taka postawa lub reakcja wynika najczęściej z braku odpowiedniej wiedzy lub braku wiedzy w tym temacie . Dlatego mamy problemy z kompetentnym leczeniem i właściwym diagnozowaniem . Mogą być problemy z prawidłowym wykluczeniem przyczyny choroby tzn. bakteria jest tylko lekarz o tym nie wie lub nie chce wiedzieć oszczędzając lub nie zlecając odpowiednich badań . Często jesteśmy leczeni na co innego lub kierowani do psychiatrów ale przyczyną dolegliwości są bakterie a stres jest wywołany przewlekłą chorobą od bakteryjną lub złym leczeniem .

Witajcie!

Parę dni temu przed prawym okiem pojawiły się mroczki. Później zdrętwiało mi czoło, nos i prawa ręka aż do łokcia. Nie byłam w stanie powiedzieć tego, co chcę. Nie mogłam zbudować zdania. Później przez 3 godziny potwornie bolała mnie głowa. Dzisiaj byłam u lekarza pierwszego kontaktu, który skierował mnie na badania krwi, moczu i EKG. Co może mi dolegać?

hej.Ja też miałem podobne objawy tzn: na początku mała plamka i jakies migające zygzaki które szybko zaczęły sie rozprzestrzeniać po polu widzenia, potem dretwienie ręki i twarzy, nie mogłem przypomnieć sobie poszczególnych słów, jak ktoś coś do mnie mówił to wydawało mi się że mówi od tyłu, trwało to około godziny. Następnie gdy wszystkie te objawy minęły, zaczął sie potworny pulsujący ból głowy i wymioty, ból trzmał przez prawie 2 dni. srednio takie rzeczy zdarzają mi się raz w roku, najgorzej było za pierwszym razem :/ myslalem ze to jakis tętniak, guz itp. Jestem prawie na 100% pewny że to migrena porażenna, jak ktoś chce nie sobie poszuka na ten temat na googlach :D. Jak ktoś tak ma to niech nie wpada w panike od tego sie nie umiera pozdro Pablo

wizyta u neurologa jest zdecydowanie wazna ,zwlaszcza jesli dretwieja ci konczyny ,masz mrowienie,problemy ze wzrokiem ,rownowaga i mowieniem tak jakbys byl pijany to wszystko moze byc objawami sm czyli stwardnienie rozsiane.

Mam dokładnie takie same objawy jak wy, jedynie drętwienie kończyn zdarzyło mi się kilka razy. Pojawiały mi się w przeszłości ale trwały ok 2 dni do tygodnia a teraz mam problem bo w tym roku trwa to już prawie 2 miesiące, codziennie mam mroczki przed oczami jedynie ból głowy nasila się co kilka dni i nie wiem jak sobie z tym radzić. W ogóle za miesiąc zaczynam studia i nie wiem jak to będzie bo nie potrafię się nad niczym skupić, jestem ciągle rozkojarzony. Wczoraj po treningu objawy tak się nasiliły że nie wiedziałem co się dzieje dookoła mnie, silny ból głowy i mroczki przeszły dopiero po 10-15 min. Nie wiem co robić, czy objawy są powodem dużego wysiłku? I jak sobie z nimi radzić? Są na to jakieś leki?

Mam to samo, biorę magnez, ale im dłużej go biorę tym więcej muszę go brać. Dwie tabletki to standardowo. Jak masz więcej kasy i możliwości to poprsoś o magnez z Austrii czy Szwajcarii, bo polski to szajs.

Pomaga mi bardzo sport, treningi, ćwiczenia i tym podobne.

moja corka ma podobnie najpierw zaczynaja ja bolec oczy potem dretwienie reki i kacika ust mroczki przed oczyma oraz wymioty i zawroty glowy bol glowy ...... wystraszylam sie polozylam corke w szpitalu tam porobili badanie wszystkie jakie byly mozliwe zaczeli od dna oka skonczyli na rezonansie ,,,,,, okazalo sie ze moja corka cierpi na migrene ....

Nie chce nikogo martwić. Kto ma te objawy. Ja pare lat temu zaczełam mieć takie właśnie objawy jakopisane w pierwszym poście. Ciągle neurologia i nic tzn. że niby migreny. Nagle ogłuchłam (przez sen) potem mnie sparaliżowało od pasa w dół. W końcu jeden lekarz wpadł na pomysł, by mnie przebadać nie tylko pod kątem neurologiczny i wiszyło sztdło z worka......................rak grasicy tzw. grasiczak. Dziś już jestem po wycięciu go, po chemii i radioterapii i powoli z balkonikiem zaczynam chodzić, ale co przeszłam to przeszłam.

albo przestań ćpać