Reklama:

Drętwienie i mrowienie rąk (57)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
20-03-2012, 15:23:57

Ja mam mrowienie w prawej dloni, kciuk, trzeci i czwarty palec. Mialam rezonans kregoslupa, bylam u neurologa na badaniu przewodzenia nerwow i ponoc jestem zdrowa. Objawy jak przy lokciu tenisisty i ciesni nadgarstka. A, no i mam jeden test pozytywny na borelioze, ale ponoc przeszlam i juz jestem zdrowa. Mam terapie manualna. Fizjoterapeuta powiedzial, ze to wynika ze stawu zuchwowego. Jak sie rodzilam, to mnie zle za glowe zlapali. Wczesny objaw (moze byc choc nie musi tak byc) u dzieci- dzieci nie raczkuja tylko zaczynaja od razu chodzic. No wiec mam terapie manualna, facet mnie naciaga, uciska (reka, szyja, glowa) ale nie bardzo skutkuje, szukam nadal przyczyny. Kolejna mozliwa przyczyna, choc b. rzadka, wysoki cholesterol.
gość
23-03-2012, 22:01:14

cd. To nie borelioza, ani cholesterol. Objawy jak przy lokciu tenisisty i ciesni nadgarstka, tyle ze po nocy jest ok. a nasila sie w ciagu dnia. Robie dalej gimnastyke i zaczelo pomagac po ok 3 tyg. Mrowienie jest dalej, ale jakby bol sie zmniejszyl. Terapia manualna 2 x w tyg. Cwiczenia:1 splecione dlonie odwrocic na zewnatrz i wyprostowac rece, przytrzymac 5 sek i powtarzac. 2- Skrzydelka:zgiete w lokciach rece podniesc na wys. ramion i probowac polaczyc lokcie z tylu plecow. Przytrzymac, zrobic przerwe. Przerwy b. wazne. Na poczatku b.boli i w trakcie ciwczen i po, dlatego nie przesilac sie tylko powoli rozciagac miesnie. Na you tube cwiczenia pod nazwa Carpal tunnel syndrome, Exercises for Carpal Tunnel Syndrome, no i pod Phalen's Test in Carpal Tunnel Syndrome
gość
30-03-2012, 16:56:10

Ja choruję na RZS i ostatnio odczuwam drętwienie i mrowienie dłoni.Jest to denerwujące
gość
30-07-2012, 05:30:54

Witam. Mam 19 lat i jestem kobietą. Drętwieje mi lewa ręka cała, ale czasami jest tak że tylko od łokcia do dłoni (w dłoni drętwieje serdeczny i mały). Dodam, że często się to zdarza i szybko drętwieje. Jak wstaję rano to prawie nie czuję lewej ręki (tych dwóch palców wogóle). Do tego, gdy dotknę się pod lewą pachą odczuwam ból żeber. Co to może być? Pomóżcie! Niewiem czy to ma znaczenie, ale mój tata zmarł w wieku 35 lat na chorobę serca.
gość
04-04-2014, 16:22:42

witam. mam ten sam problem od okolo 1,5 miesiaca... co wiecej objawy mam tylko gdy jestem w pracy (jezdze na kontrakty na stocznie na 4-5 tyg) i po oczywiscie. zaczelo sie od skurczu palca serdecznego (niegdy wczesniej tego nie mialem i nie czulem czegos takiego), nie moglem nim ruszac dobre 10min. potem mrowienie malych palcow u rak, serdecznych, kciukow... tak po kolei. Az ostatnio sie obudzilem, z wrecz bolu od mrowienia (zdretwienia) obu dloni... jak opuscilem rece w dol za lozko to przeszlo ale i tak codziennie przynajmniej jeden palec mrowi. magnez zazywam regularnie jeszcze przed tymi objawami. O CO CHODZI? POMOZCIE!
gość
02-01-2015, 13:25:31

Gość 2012-07-30 07:30:54
Witam. Mam 19 lat i jestem kobietą. Drętwieje mi lewa ręka cała, ale czasami jest tak że tylko od łokcia do dłoni (w dłoni drętwieje serdeczny i mały). Dodam, że często się to zdarza i szybko drętwieje. Jak wstaję rano to prawie nie czuję lewej ręki (tych dwóch palców wogóle). Do tego, gdy dotknę się pod lewą pachą odczuwam ból żeber. Co to może być? Pomóżcie! Niewiem czy to ma znaczenie, ale mój tata zmarł w wieku 35 lat na chorobę serca.
Witam! Dowiedziałaś się czegoś na temat swojej dolegliwości? Borykam się z takimi samymi objawami jak Ty i nie wiem czy czas iść do lekarza, czy samo przejdzie... Pozdrawiam :)
gość
24-05-2015, 08:49:08

u mnie skurcze rąk powtarzają się prawie każdej noc byłam u lekarza żeby dał mi skierowanie do neurologa ponieważ mam również przepuklinę kręgosłupa ale pani doktor stwierdziła że w moim wieku to normalne ,ciekawe co ona zrobiłaby gdyby nie mogła spać i ciągle odczuwała mrowienie ?
gość
22-10-2015, 09:25:06

Witam, od 20 roku życia pracuję za biurkiem, w wieku 26 lat przeszłam operację z racji powolnej utraty czucia i ogólnie władzy w prawej ręce, a zaczęło się niewinnie od drętwienia małego palca. Po przeszło 1,5roku badań i konsultacji "spiłowali" mi pierwsze żebro. Ręka przestała sinieć, drętwienie ustąpiło, czasem mam tylko wrażenie, że mały palec mam "cudzy". Ale ogólnie 99% lepiej niż było przed zabiegiem. Niestety po zabiegu jest coś takiego jak przeczulica i mimo że minęło już 9 lat, to miejscami na tylnej części ramienia nadal "pali mnie żywym ogniem". Lekarz twierdził, że nerwy, które przecinali muszą się odbudować... pierwotnie miały na to do 2 lat, widocznie im się przeciąga. Ale miałam dosyć i nie chodziłam więcej po specjalistach. Niestety obecnie zaczęły mi drętwieć palce (mały i serdeczny) w lewej ręce i już mi się włosy jeżą, jak pomyślę o wizytach u tych wszystkich specjalistów.. (z doświadczenia obstawiam nerw łokciowy, pytanie tylko w którym miejscu mu coś doskwiera) Zaznaczam, że wyniki mam w porządku, regularnie zażywam magnez z wit.B. Na początek lekarz rodzinny polecił mi kołnierz na kilka godzin dziennie, żeby ustabilizować odcinek szyjny, (podejrzewa, że to od kręgosłupa). Ale zmierzam w sumie do tego, że wszyscy, którzy mają pracę siedzącą, czy za biurkiem czy za kierownicą powinni korzystać z fizjoterapii (masaże i inne zabiegi). Przynajmniej raz na miesiąc minimum 3 masaże pod rząd, tylko ważne, trzeba znaleźć naprawdę dobrego masażystę, który rozrusza te nasze zastane mięśnie, bo niestety nie każdy to potrafi. I PAMIĘTAJCIE, nawet siedząc za biurkiem czy kierownicą, można "pomachać rękami", aby choć na chwilę zmienić ułożenie rąk, to jest bardzo ważne dla naszego zdrowia, NIKT tego za nas nie zrobi, a już na pewno nie NFZ.
Po prywatnej wizycie u specjalisty (bo na NFZ trzeba czekać 9 miesięcy, a do tego czasu może mi już całkiem ręka "odpaść") napiszę, czy przez te 10lat wymyślili jakieś nowe rzeczy i na co warto zwrócić uwagę. Trzymajcie się, machajcie rękami i kręćcie głowami jak najczęściej :)
gość
21-11-2015, 16:12:55

mam to najpierw ok 1 tydz zdretwialy opuszek malego palca potem nagle agresywne w ciagu doby postepowanie na inne palce obecnei mam nastale zdretwialy maly palec i pol dloni - kilka zaliczonych wizyt w szpitalu przyjmuje na stale leki i nic - jestem umowiona na rezonans u mnie zdiagnozowana wstepnei ZESPOL TEZYCZKOWY PRZEZ NEUROLOGA PO ZROBIENIU BADANIA PRADEM PRZEWODNICTWA NERWOWEGO NEUROPATIA KILKU NERWOW W OKOLICACH LOKCIA ma to jeszcze potwierdzic PROBA TEZYCZKOWA TZN DIAGNOZE ZESPOLU TEZYCZKOWEGO, BYLY MOMENTY TRAGICZNE OMDLENIA DRGAWKI EPILEPTYCZNE NADAL BUDZE SIE W SRODKU NOCY Z PRZESZYWAJACYM BOLEM Z TYLU GLOWY, ZAWROTAMI, MDLOSCIAMI WYMIOTAMI
gość
26-11-2015, 13:48:04

Też latem zaczęła mi drętwieć ręka (z tym że prawa) od kciuka do łokcia, a później aż do barku. Diagnoza trwała dosyć długo, prywatnie zaliczyłam ortopedę, neurologa, badanie EMG (podejrzenie zespołu cieśnie nadgarstka) i dopiero inny neurolog dopatrzył się problemu z kręgosłupem. Drętwieje mi też prawa stopa. Generalnie po rezonansie diagnoza brzmi - przepuklina tarczy międzykręgowych, problem również z piersiowym i krzyżowym odcinkiem. Od 3 miesięcy z tym walczę: rehabilitacja a teraz osteopata. Jest troszkę lepiej, ale jeszcze przede mną długa droga...Dodam że kręgosłup mnie nigdy nie bolał i jestem osobą szczupłą i aktywną.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Blokada przeciwbólowe
Dzień dobry mam zespół stożka rdzenia kręgowego. Zaburzenia czucia i pieczenie lewej goleni i stopy mam bóle parescencyjne które są nie do zniesienia mam pytanko ortopeda zalecił blokadę przeciwbólową i chciałam się zapytać ile kosztuje taka blokada i ile czasu nie będę czuła bólu
gość
mrowienie, wędrujące bóle rąk głównie od dłoni do łokci
Od ok. 3 lat pojawiło się uczucie mrowienia, wbijania szpilek w dłoniach i w rękach do okolic łokci, a czasem barku. Objawom tym towarzyszy bół, kótry tzw. wędrujący, raz mam wrażenie, że bolą mnie mnieśnie, innym razem stawy a następnie kości. Pojawia się w różnych miejscach. Objawy te nasilają się tzn. o ile wczesniej pojawiały się od czasu do czasu to teraz jest to stan stały. Trzymanie kubka w dłoniach, chwycenie klamki i inne codzienne czynności sprawiaja mi ból. Ma wrażenie tzw. niezdarnych rąk, przedmioty wypadają mi z dłoni,. Od niedawna podobne objawy pojawiły się w stopach i nogach. Początkowo myślałam, że to niedoleczona bolerioza ale wg lekarzy boolerioza jest wyleczona, szukałam pomocy u reumatologa ***czynnik reumatoidalny w normie) - brak podstaw do dalszej diagnostyki, u neurologa - gdzie rezonans kręgosłupa szyjnego i leżdziowego nie wykazał żadnych anomalii, kóre mogłyby powodać dolegliwości. Sama nie wiem, gdzie szukać pomocy, bowiem ja naprawdę cierpię z bólu. Od niedawna pojawiły sie bóle głowy o charakerze migrenowym. Ktoś ma pomysł, gdzie szukać pomocy, co to może być, aby móc łagdzić doelgliwości bólowe.
gość
Zmiany atroficzne po stłuczeniu mózgu
Diagnoza po rezonansie magnetycznym : U podstawy lewego płata skroniowego zmiany atroficzne mózgu po przebytym stłuczeniu widoczne na obszarze około 1,5cm. Wniosek: ognisko stłuczenia mózgu w obrębie lewego płata skroniowego. Co to znaczy? Co dalej?
Czy waszym zdaniem może to być SM? Lekarz to podejrzewa...
Wszystko zaczęło się mniej więcej 1,5 roku temu. Najpierw zauważyłem, że po spacerach zaczynała mnie boleć głowa, czasem tak mocno, że miałem odruch wymiotny.W tym samym okresie pojawiło się bardzo silne zmęczenie, którego wcześniej nie miałem. Po przespanej nocy, wystarczy że rano wyjdę na zakupy, i wracam do domu zmęczony do tego stopnia, że muszę się położyć spać na około 2 godziny.Po pracy jest podobnie — pracuję na utrzymaniu ruchu maszyn, więc bywają dni, gdzie nie robię wiele fizycznie, a mimo to wracam i śpię kolejne 3 godziny, i dalej czuję zmęczenie. Później pojawiły się problemy z równowagą. Przez około 4 dni znosiło mnie w lewo, jak szedłem prosto, i czułem się przytłumiony, ogłuszony. Od tego czasu nie mam już takiego silnego znoszenia, ale do dziś mam: trudności z utrzymaniem równowagi po obrocie o 180°,Przy kucaniu (np. przy wiązaniu butów), gdy wstaje również mam problemy z równowagą zdarza się, że tracę równowagę nawet stojąc w miejscu. Najbardziej niepokojące są jednak okresowe epizody utraty wzroku w prawym oku, które pojawiły się później. Zdarzają się raz lub dwa razy w miesiącu i trwają około 5 minut. Zaczyna się od czarnych punktów w zewnętrznej części pola widzenia, które się rozlewają do wewnątrz, aż przestaję widzieć na to oko.Czasami widziałem tylko kontury np. mebli, reszta obrazu się zlewa. Czasem widzę też kreseczki, jakby promieniście rozchodzące się od środka do zewnątrz. Co ważne:Utracie wzroku nie towarzyszy ból głowy, ani zaraz przed, ani po.Czasem epizody pojawiają się po stresie, ale nie zawsze – zdarzały się też w stanie zupełnego spokoju.Dodatkowo: po wysiłku często odczuwam ból za prawym okiem – głęboko, jakby „od środka”.Często mnie też szczypie to prawe oko.Przy wysiadaniu z samochodu też mam problemy z utrzymaniem równowagi.Miałem wykonywane badania:Rezonans głowy z kontrastem - jedna zmiana niespecyficzna w płacie czołowym, która nie wzmacnia się po kontraście - EEG ok -Angio TK głowy ok -Badania u okulisty w tym OCT ok -Wzrokowe potencjały wywołane - lekarz napisał, że są wydłużone latencje fali P100 obu oczu. Dla OL 94 i 109 a dla OP 101 i 102. W internecie jak patrzyłem jednak gorzej wychodzą im te wyniki wzrokowych potencjałów. Bóle głowy nie pojawiają się przed ani po zaniewidzeniu, więc lekarz wykluczył migrenę oczną. Chciałbym wiedzieć jakie jest wasze zdanie na ten temat. Może też mieliście takie objawy albo ktoś z waszych bliskich? Muszę niestety czekać pół roku za kolejnym rezonansem...
Reklama: