A jak ja się budzę to nie czuję ani dłoni ani rąk i tak jest co noc od jakiegoś miesiąca. Lekarka powiedziała że to od pracy przy komputerze ale wg mnie to nieprawda.

kuźwa czuję się jakbym słuchał słodkiego *** !! jest tu ktoś poważny co by napisał co to może do cholery być a nie tylko objawy??!! co do k.... za burdel!!

Słuchajcie! poczytajcie i zróbcie sobie " test Phalena" , kobietki pulchne dodatkowo TSH i ostatecznie przewodzenie nerwu pośrodkowego ( jeśłi drętwieją 1,2,3 palce)

trzeba jesc magnez i tyle

HEJ LUDZISKA
JA TO WOGÓLE MIAŁAM TAKIE DRĘTWIEMIE CAŁEGO CIAŁA Z MOZNA POWIEDZIEĆ Z NIEDOWŁADEM RĄK BO MI TAK ZESZTYWNIAŁY PALCE ZE NIC NIE MOGŁAM UTRZYMAĆ , ZDR ĘTWIAŁO MI CAŁE CIAŁO, ZACZĘŁO SIĘ OD RĄK A POTEM POSZŁO DALEJ NA IZBIE PRZYJĘĆ W SZPITALU POWIEDZIAŁA MI ZE TO NERWICOWE, A LEKARZ PIERWSZEGO KONTAKTU ZE TĘŻYCZKA - CZYLI NIEDOBÓR WAPNIA PRZEDEWSZYSTKIM I MAGNEZU, ALE OD TEGO CZASU ZACZE ŁO WŁAŚNIE MNIE MROWIĆ W LEWEJ NODZE I CZASAMI RĘCE I MOTYLA NOGA NIE WIEM O CO KAMAN [addsig]

Jeśli chodzi o drętwienie, mrowienie kończyn górnych to uwazam ze może być to spowodowane albo zwyrodnieniem kręgosłupa szyjnego (okolice 5 kręgu szyjnego) , albo ucisk na splot ramienny np poprzez pierwsze żebro( w przypadku części podobojczykowej splotu), co powoduje drażnienie nerwów odchodzących od splotu , a są to główne nerwy zaopatrujące kończynę(aż po samą dłoń) zarówno ruchowo jak i czuciowo ....
Pozdrawiam

Witam,
ja od mniej więcej 3 tygodni mam mrowienie lewej ręki na całej długosci-od barku aż po same palce. Ale oprócz "mrówek" pojawił się też ostatnio dziwny ból w okolicach zgięcia łokcia. Tak, jakby bolała mnie żyła. Strasznie przeszkadza :(
Większość dnai spędzam w samochodzie więc może to od kręgosłupa, ale lekarz, u którego byłam powiedział, że na kręgosłup jestem jeszcze za młoda To przepraszam jak się ma 30 lat to kregosłup nie może boleć czy o co chodzi?
Myślicie, że to moze też być cos innego?

najpierw trzeba wykluczyc przyczyny somatyczne dolegliwosci,jesli nadal mrowienie bedzie sie utrzymywalo to dolegliwosci takie moga towarzyszyc zaburzeniom nerwicowym.pozdrawiam

aha a w sprawie tej bolacej reki...to z opisu wyglada ze to rzeczywiscie jakas sprawa dotyczaca uszkodzenia nerwu-albo samego lokciowego albo tez na wysokosci splotu barkowego,moze jakies przeciazenie? uraz albo ucisk?
czesto praca w jednej wymuszonej pozycji moze dawac takie dolegliwosci.

Jestem przedstawicielem więc większość dnia spędzam siedząc a i nie raz zdarza się coś cięższego dźwignąć. A skoro mój lekaqrz to lekceważy to do kogo się powinnam zwrócić? Ortopeda? Chirurg? Neurolog?