Medyczna marihuana jest substancją posiadająca zarówno zwolenników, jak i przeciwników. Jej działanie na organizm człowieka jest znane od wielu wieków i niewątpliwie ma ona wpływ na funkcjonowanie człowieka. Jej oddziaływania terapeutyczne poddawane są badaniom klinicznym, z których wynika, że posiada ona cechy, które wskazują na pozytywny jej efekt w leczeniu wielu schorzeń. Niemniej jest to substancja, która ma właściwości uzależniające i nie pozostaje wolna od skutków ubocznych. Stąd konieczność prowadzenia dalszych badań w celu potwierdzenia jej skuteczności oraz bezpieczeństwa.
Nie zmienia to jednak faktu, że kannabinoidy stosowane w leczeniu mają swoich orędowników (szczególnie CBD), wśród których można zobaczyć samych pacjentów czy rodziców chorych dzieci. Sami lekarze mówią o około 20% skuteczności i około 50% zasadności zastosowania medycznej marihuany w najcięższych postaciach padaczki lekoopornej. W opiniach samych pacjentów zastosowanie medycznej marihuany jest zdecydowanie lepiej oceniane, gdyż ponad 90% osób poddanych tego typu terapii mówi o znaczącej poprawie. Niemniej rozbieżności w opiniach lekarzy i pacjentów są znaczące choćby dlatego, że lekarze specjaliści nie mają na dzisiaj wystarczających dowodów na potwierdzenie działania leczniczego kankroidów i zasadność ich stosowania. To właśnie brak klinicznych potwierdzeń ich skuteczności i bezpieczeństwa jest podstawą do blokad w legalizacji tego typu preparatów ze szczególnym uwzględnieniem występowania ich negatywnych skutków – zarówno tych natychmiastowych, jak i odległych [1].
Podsumowując rozważania dotyczące zastosowania kannabinoidów w leczeniu, nie sposób nie zauważyć wielu spostrzeżeń i wyników badań świadczących o skuteczności i zasadności ich zastosowania, należy wejść głębiej w temat i zweryfikować skuteczność i bezpieczeństwo zastosowania kannabinoidów w terapii poprzez potwierdzenie ich działania oraz dostarczenie dowodów na odpowiedniej grupie osób [1].