Reklama:

Życie po tętniaku (49)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

Wtajemniczona
10-01-2014, 08:15:15

Musinka, napisz coś więcej. Kiedy mąż miał wylew, jak sobie radzisz? Pytaj o wszystko, na pewno znajdzie się ktoś kto doradzi i pomoże. Trzymaj się
gość
20-03-2015, 09:41:58

Witam. Mojemu 33letniemu mezowi pekl tetniak tetnicy laczacej przedniej. Lekaze nie dawali mu szans powiedzieli ze zniszcznie mozgu jest tak rozlegle ze nie da rady operowac. Jak przezyje to bedzie cud ale bedzie to warzywko. W zasadzie nie powinnismy juz mu podawac lekow powiedziala Pani ordynator z OIOM-u na ktorym lezal 9 dni. Tesc na wlasna reke znalazl lekarza w Poznaniu ktory zdecydowal ze opracja jest niezbedna teraz juz odrazu z to ostatni dzwonk, Itak sie tez stało. Mial embolizacj tetniaka, opracja sie udala Profesor powidzial z traz juz wszystko zalzy od meza czy te szanse wykorzysta i czy organizm bedzie walczyl. Byl w spiaczc farmakologicznej ok 3 tyg. Bylam u niego codziennie mimo ze to 100 km w 1 strone ,w 5 miesiacu naszej dlugo oczkiwanej ciazy. Pamitam jak dzis kiedy zaczal otwierac oczy albo raczej podniosl powieki bo galki oczne i tak nie patrzaly nigdzie bylo to wowczas dla niego bardzo wyczerpujace. Po tym lekarze zaczeli go wybudzac. z dnia na dzien coraz bardzij mial zywe oczy choc ciagle mial rurke do oddychania karmiony byl przez rurke w nosie stos lekarst mu lecialo prosto do weflona w zyle szyjnej. Mial odruch kaszlowy takz mial 3 proby odlaczenia respiratora az wkoncu sie udalo. Na poczatku nic nie mowil. pamitam kiedy pierwszy raz uslyszalam TAK bardzo cichym szeptem :) Po operacji doznal jeszcze tylko udaru . Ma sparalizowana prawa strone. wszystko to dzialo sie 6-8. 2013 r. potem szpitale rehabilitacje.
gość
20-03-2015, 09:54:48

Teraz jst troszke lepiej . Chociaz nie chodzi ale jst pionizowany. Straszni jst z pamiecia opracyjna . Bierzaca pamiec jest straszna. nie qwypowiada sie raczej odpowiada na pytania i to krotko Tak, Nie. czasami nie logicznie lub gada jakies bzdury. Tez byl bardzo powolny niechetny wycofany. zdazylo sie nam raz na rhabilitacji atak padaczkowy bez utraty swiadomosci alelkarz nurolog przepisal nam tabltki ktor maz dobrze toleruje i do tego na deprsje jedna tabletke po ktorj powiedzial mi :zobaczy Pani roznice w zachowaniu meza po tych tabltkach ale gdzies za tydzieen.: Za 3 dni bylam zaskoczona! zaczal wiecej rozmawiac usmichac sie cos robic. Choc nie zawsze mu sie chce ale teraz rozmaia troszke wiecej coraz czesciej powie sam od siebie cos.Zartuje choc sa dni lepsze i gorsze stara sie cwiczyc z rhabilitantka w domu. Czasami lepiej czasami gorzej. Jeest w pampersie. strasznie siee o niego boje kazdego dnia ciagle pytam czy wszystko ok czy cos sie dzieje czy boli . Czasami mnie wkurza jak ma dzien w ktorym mowi ze tak jeest dobrz on chce lezeec zalatwiac sie do pampersa ze tak przeciez jest tak ma byc jest dobrze. Musinka
gość
04-05-2015, 19:29:37

TĘTNIAK ja mam wielki problem mój narzeczony miał tętniaka cudem przeżył ale nie kojarzy nie pamięta imion, nazwisk, liter, pojęć typu złość, łzy, kawa, chleb, jedzenie od 8 miesięcy ćwiczymy z nim całymi dniami. nauczył się załatwiać potrzebe fizjologiczną, jedzenie. ma paraliż prawej ręki, nogi. Nie wiem co juz mam myśleć co mam zrobić. tak bardzo mi żal. CHCE ZAPYTAĆ CZY TO PRAWDZIWE STWIERDZENIE ZE ZALANE CZĘŚCI KRWIĄ UMIERAJĄ????? Jeśli tak to do końca życia będę żyła z osobą, która nie potrafi wypowiedzieć normalnych słów, która mnie nie poznaje nie pamieta imienia i wogle? Prosze niech mi ktoś powie wiecej niz wiem niech mnie ktoś normalnie oświeci ja mam 26 lat dużo przeżyłam wiele rozumiem i wiem że tętniak może się odnowić, chodź nie na zaklipsowanym miejscu. ZAŁAMANA
gość
09-05-2015, 13:16:04

Witam wszystkich serdecznie,
nareszcie znalazłam forum na którym mogę porozmawiać z kimś ... kto przeszedł to samo co ja. Mam 43 lata, nie piję, nie palę, nie mam nadciśnienia tętniczego a dokładnie 2 marca br "niespodziewanie" pękł mi tętniak mózgu. Piszę niespodziewanie, ponieważ nie miałam zielonego pojęcia, że go mam, a dokładnie że mam ich 2 i to obok siebie. W ciężkim stanie przewieziono mnie do Kliniki, gdzie po 3 godzinach najlepszy zespół na świecie przeprowadził operację, zakładając na tętniakach klipsy.
Obecnie chodzę, mówię, generalnie już pracuję, jestem szczęśliwa że żyję, ale ...
Na początku mało wiedziałam, a tak naprawdę nie wiedziałam o co chodzi. W szpitalu odzyskałam świadomość dopiero po 4 dniach, niewiele mi mówili. Dopiero moja siostra po kilku dniach, powoli, spokojnie, żeby mnie nie wystraszyć zaczęła mi tłumaczyć co mi się stało, do czego muszę się zmusić, żeby to wszystko przetrwać i co muszę zrobić, żeby jak najszybciej stanąć na nogi i opuścić szpital. Z całych moich marnych wtedy sił walczyłam jak mogłam. W 10 dobie od operacji po raz pierwszy udało się mnie spionizować. W 11 dobie sama przeszłam (oczywiście z balkonikiem) cały korytarz szpitalny. Wszyscy bili mi brawo a mnie to jeszcze bardziej uskrzydliło. Po powrocie do domu było ciężko - z jednej strony byłam szczęśliwa że jestem, że wróciłam, że mogę przytulić dzieci ale z drugiej strony popadałam w coraz większą depresję. Bałam się zasnąć, bałam się, że się nie obudzę, bałam się wstawać żeby znowu tętniak nie pękł. Napisałam nawet testament. Generalnie na własne życzenie żegnałam się z wszystkimi i z wszystkim każdego dnia. Aż w końcu nadszedł dzień kiedy po raz pierwszy zapragnęłam wyjść na spacer. Poprosiłam o to moją przyjaciółkę - powiedziałam - błagam Cię wyprowadź mnie na spacer. Wyszłam z domu, znalazłam się między ludźmi którzy ze mną rozmawiali niczego nie zauważając (mam na głowie piękną pamiątkę którą zasłaniam opaską) Tak bardzo się bałam, ze wszyscy będą mnie wytykać palcami, ze mój chód, moja twarz będzie wszystkim rzucała się w oczy. No i przede wszystkim bałam się, czy jestem "logiczna". Przekonałam się jednak, ze wszystko jest ok a świat wokół mnie jest o wiele piękniejszy niż przed operacją - na serio.
Niestety nadal boję się każdego dnia. Nie wiem czy to kiedykolwiek minie ? Staram się żyć i wierzyć z całych sił w to, że po tak ciężkiej operacji można jednak żyć jeszcze przez wiele lat i korzystać z życia tak jak inni z niego korzystają. Cieszę się każdą drobnostką, której wcześniej nie doceniałam. Dziećmi staram się nacieszyć na zapas. Codziennie przed zaśnięciem dziękuję za przeżyty dzień i proszę o kolejny. Mam nadzieję, ze kiedyś poznam kogoś kto mi powie - miałam taką samą operację jak ty kilkadziesiąt lat temu i nadal żyję i cieszę się życiem. Czy to jest jednak wogóle możliwe ?
Pozdrawiam wszystkich "zaklipsowanych". Życzę Wam tak szybkiego powrotu do zdrowia jakiego mi przyszło doświadczać. Wierzę i zawsze będę wierzyć że w dużej mierze nasz powrót do zdrowia zależy od nas samych. Ja walczę i wracam do życia i Wam życzę tego samego.
gość
13-05-2015, 19:03:10

hej powyżej! u Ciebie to prawdziwy cud, kurcze, po pękniętym tętniaku jesteś w fantastycznym stanie! mogę Ci życzyć już tylko pogody ducha i zapomnienia o przejściach, gdzie byłaś operowana? meme
gość
30-08-2015, 07:49:20

Czy po embolizacji tętniaka można pić alkohol?
gość
04-09-2015, 06:24:50

W kwietniu tego roku wykryto u mnie tetniaka prawej wewnętrznej przy odejściu tętnicy tylnej o wymiarach 10m na 8.m .Jestem od 4 m. po embolizacji tetniaka mózgu. .wychodząc ze szpitala nikt nie dał mi jednoznacznej odpowiedzi co mi wolno a czego nie.
gość
04-09-2015, 07:48:55

A jak się czujesz i czy wróciłaś do normalnych czynności? Czy bolała Ciebie głowa po operacji? Ja miałam tętniaka 3 mm lekarz wykonujący embolizację powiedział, że mogę wrócić do normalnego życia,
gość
08-09-2015, 12:53:09

A ja zapytałam profesora i lekarza, który robił mi embolizację. Po miesiącu wraca się do normalnego życia, takiego jakie się prowadziło przed. Po dwóch tygodniach po embolizacji tętniaka 3mm niepękniętego wracam do codzienności. łącznie z piciem alkoholu oczywiście okazjonalnie. Zadnych przeciwwskazań nie mam. Długo rozmawiałam o tym z profe***m neurochirurgi, który zapewnił, że nie mam czego się bać.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: