Dziękuje Ci bardzo za odpowiedź, bardzo mi pomagasz. Dziekuje😊 wiem właśnie , ze ANA mogą być czasem pozytywne u ludzi zdrowych kiedyś miała je moja córeczka i jakaś lekarka zrobiła raban, ze coś się z nią dzieje ze ma tocznia bo miała na twarzy wysypkę w kształcie motyla ale to było po mandarynkach uczulenie czego jestem pewna i zrobili jej w szpitalu tysiące badań w kierunku chorób układowych w tym tocznia i oprócz tych ANA nic innego nie miała, wszystko wychodziło ze jest zdrowa. Na razie się wiec nie martwię problem w tym, ze nie zrobiłam miana tych ANA tylko w tym teście określono, ze test dodatni chyba muszę powtórzyć ... do lekarza idę jutro albo za tydzień się zastanawiam czy nie przełożyć bo lepiej jakbym miała miano ANA bo mam wizytę u reumatologa. Byłam tez ostatnio na konsultacji i karidiologa, przebadał mnie echo serca ciśnienie i wszystko Ok na szczęście ale mam nerwice wg kardiologa o serce za szybko pracuje bo się denerwuje wszystkim, dał mi leki uspakajające , które mam brać żeby się wyciszyć bo inaczej z secem faktycznie coś sie stanie w sensie, ze nabawie się choroby organicznej... mówił tez, ze takie zmiany w MRI się zdarzają , ze są czasem skurcze naczyń które właśnie powoduje zwężenie i co tam jeszcze użył jakiś sformułowań medycznych ale w każdym bądź razie mówił , ze to nic poważnego i ze mam się nie przejmować bo jestem zdrowa😊 i pożartował , ze po co robiłam te badania jakbym nie robiła to byłabym zdrowa No i ma racje tez sobie wytykam po co mi te badania były ...Z tym powtórzeniem rezonansu masz racje nie ma sensu wcześniej tym bardziej , ze gandolina używana do kontrastu odkłada się podobno w mózgu i jest szkodliwa. Poczytałam trochę amerykańskich profesorów i lekarzy , ze czasem z takim niemych zmian oni to nazywają RIS radiologicznie izolowany zespół czasem może się coś rozwinąć i ze często się to spotyka właśnie u pacjentów , którzy z powodu bólów głowy jak ja i Ty robiliśmy rezonans , u tych osób czasem się rozwija sm ale tylko u 30% i oni maja je pod obserwacja tzn robią tez im badanie rdzenia kręgowego rezonansem i jak tam są zmiany to dodatkowo jakoś ich obserwują ale generalnie pozytywne to, ze te zmiany często są nawet u zdrowych ludzi 😊

Droga Ewo. Miałam zamiar zasugerować ci że popadasz w stany nerwicowe ale lekarz mnie wyprzedzil 😊 bierz te leki i co bardzo ważne nie czytaj już o tej ani innych chorobach w Internecie, zostaw już ten zespół kliniczne izolowany w spokoju. Ty nawet nie wiesz jakie to są zmiany na pewno! Moja droga zachamuj to bo nerwica to jest nieźle cholerstwo i jak pozwolisz się jej rozbujać to się nie pozbierasz. Na koniec i tak okaże się że jesteś zdrowa ale zostaniesz z dużym problemem - nerwica. Wiem to bo ja już siedzę w tym po uszy i naprawdę rozumiem co czujesz i przechodzisz. Nie jestem lekarzem ale prawdopodobieństwo SM jest tu znikome za to prawdopodobieństwo nerwicy bardzo duże. Idź do lekarza, pokaz wyniki i stosuj się do zaleceń. Ale nie doszykuj się na siłę choroby i nie diagnozuj się sama. Życzę i powodzenia ☺

Witaj, dziękuje Ci za ciepłe słowa bardzo ki pomagają 😊😘 Chciałam Cię zapytać jak Twoje wyniki ANA ? Jak się czujesz ? Pozdrawiam. Ewa

Witaj Ewo. Byłam się ostatnio w piątek pytać i wyniku nie było. Dziś będę na mieście to znajdę znowu spróbuję. Dam znać jak będę miała na pewno. To małe miasteczko i niektóre wyniki wysyłają dalej dlatego długo się schodzi. Ja się czuje różnie. Raz lepiej raz gorzej. Psychicznie raczej słabo. A Ty jak się czujesz? Bierzesz te leki? Uspokoilas się trochę? Nie wiem na grom były nam te badania... Teraz to tylko w kółko będą następne i następne... Tak jak pisałaś, gdyby nie badania byłybysmy zdrowe. A dotarłaś do tego reumatologa? Pozdrawiam

A zapomniałam zapytać Ciebie droga Ewo , na tym twoim teście to jest napisane tylko tyle że dodatni i nic więcej? Tam chyba powinno być jeszcze 1: i tu jakąś liczba. Serio nic nie ma?

Witaj, wyszłam właśnie z wizyty u reumatologa, ANA mi wyszło właśnie tylko dodatnie i musiałam dopłacić żeby rozszerzyli o miano i mam miano 1:640, ale pani reumatolog bardzo fajna zreszta super lekarz, stwierdziła , ze nie może rozpoznać u mnie tocznia ani żadnej innej choroby tkanki łącznej ponieważ nie mam objawów tej choroby, można by zaliczyć 1 czyli moje zawroty głowy ale to jest nadal jeden a muszę być 4, stwierdziła , ze faktycznie toczeń może dawać takie zmiany naczynipochodne w mózgu ale jak nie ma objawów to nie ma sensu się w ogóle przejmować. Badania kazała powtórzyć za 3 msc ale żeby się nie przejmować dopóki nic się nie dzieje. Powtórzyła tez to samo co już wspominałaś , ze teraz są bardziej dokładne badania i takie wyniki w MRI się coraz częściej zdarzają. Leków żadnych nie biorę, psychicznie czuje się fatalnie, raz lepiej raz gorzej, czasami jest Ok ale jak sobie coś przypomnę , ze może jednak mam jakaś poważna chorobę a mnie źle zdiagnozowali to zaraz mi się może coś stać ... i wtedy jest źle ze mną czuje się gorzej, kręci mi się w głowie, ściska w przełyku i boli mnie żołądek 😥

Ja myślałam że od razu podają wynik z mianem. A żeby rozszerzyć to drugi raz pobierałaś krew? Tzn. robiłaś nowe badanie tak ? Taki wynik to nie jest wysoki. Jakby ci tam wyszło kilka tysięcy to by było się czym martwić. A jak twoja noga? Przeszło? Pytałam o leki bo pisałaś że kardiolog ci przepisał coś na uspokojenie. Mi się wydaje że powinnaś to brać, wyciszy Cię to, pomoże myśli uspokoić. Chociaż zbierasz same dobre informacje to wciąż się martwisz. A ja właśnie poznałam kolegę (przez internet) który też ma takie zmiany i nic mu nie jest, i to samo słyszy od wszystkich co i my. Z tego co wiem to dość częsty przypadek jest. Podzielę się z Tobą i z wszystkimi za to informacja że zapisałam się na kontrolny rezonans - w grudniu . Jak dotrwasz to się podzielę wynikami. A Ty kiedy masz kontrolny? Pozdrawiam.

Z tym wynikiem z mianem chyba zależy jakie ANA się wybierze bo tam jest wybór od ANA 1 do ANA 9 i ja wybrałam właśnie ANA 1 i było tylko test czy są dodatnie czy nie, bez sensu bo powinni mi powiedzieć w laboratorium , ze nie będzie miana i lepiej zrobić taki test , który jak jest pozytywne podają od razu miano a tak musiałam zlecić jeszcze raz badanie i jeszcze raz zapłacić , co prawda krwi nie pobierali bo maja bankowana dla tych wyników co wychodzą dodatnie przez okres 30 dni żeby właśnie zlecić dodatkowe badania. Masz racje powinnam brać jakieś leki uspakajające bo ciężko ze mną , wczoraj miałam chyba krwawienie z nosa tzn poczułam smak krwi w gardle i odruchowo spojrzałam do gardła i zobaczyłam krew płynąca po tylnej ścianie gardła, jak się przestraszyłam już prawie myślałam ze umieram ze się wykrwawie , zero logicznego myślenia nie wiem co się ze mną dzieje, trwało to krwawienie jakieś 30-60 sekund myśle , ze to było krwawienie z nosa albo z tylnej ściany nosogardła , które zobaczyłam podobno to się zdarza jak pęknie naczyno w nosie ale ja już umierałam i nie mogę o niczym innym myśleć tylko o tym , ze pewnie w nocy się zakrztusze krwią ... Tak myśle , ze te badania i te wyniki rezonansu po prostu uruchomiły u mnie potężny stres mam wrazenie , ze nie umiem normalnie funkcjonować a mam tak cudne dzieci, dla których chce być normalna ... zaniedbuje je zaczytując się i wpatrując w swoje dolegliwości... a jak u Ciebie ?

Rezonansu kontrolnego jeszcze nie planowałam , myślałam żeby zrobić w sierpniu , jedziemy z mężem na pielgrzymkę do Medjugorie i wierze, ze zostanę uzdrowiona a najbardziej mój mąż i jak zrobię rezonans już nie będzie zmian ...

Witam Ciebie Ewo i wszystkich. Odebrałam wynik A NA i dodatni oczywiście, no jakby mogło być inaczej. Miano mam 1:320 . Oczywiście w połączeniu z moimi bólami nóg popadlam w histerię na temat tocznia. Wiem, że niektóre osoby mają podwyższone wyniki ale mnie już się oczywiście wszystkie objawy zgadzają. Jestem w totalnej depresji. Jutro jadę rozszerzyć wyniki o A NA 3 oraz umówić wizytę u reumatologa. Psychicznie jestem wrakiem czlowieka. Totalnym dnem.