Reklama:

Zanik wieloukładowy (tzw. MSA) (104)

Forum: Choroba Parkinsona

gość
27-07-2022, 09:41:38

Witam
Opiekuje się mama która ma od kilku lat diagnozę
Mieszka ze mną w Szwecji ze względu na to ze mogę się nią zając
Niestety z dnia na dzień jest gorzej
Nie chce jeść nie czuje głodu
Spi bardzo długo do 12:00
Pomagam jej korzystać z toalety dwa razy dziennie mimo pampersow
Nie chce jej się mówić nie ma sił
Ogólnie ma oczopląs ale myśle ze na jedno oko już nie widzi.
Nie wiem jak mogę jej pomoc odnośnie jedzenia
Co zrobić by zaczęła jeść bo od dwóch tyg marnie jej to idzie
W Szwecji nie chcą jej zarejestrować ma tylko kartę ekuz wiec w razie czego będzie miała opiekę lekarzy bo ma emeryturę
Cy powinnam iść do lekarza by pomógł mi i dał coś mamie na apetyt
Początkująca
31-10-2022, 14:58:53

Możesz pójść, są różnego rodzaju syropy na aptety dla seniorów.
gość
16-11-2022, 19:42:18

Mój mąż, kiedy ma dni że nie je, ma podawane elektrolity przez kroplówkę. Jedzenie mu miksuje. Mąż jest osobą leżącą, choruje na MSA.
gość
21-12-2022, 15:01:57

Gość 2008-06-07 20:17:00
Moja mama właśnie wróciła z Warszawy była na wizycie w klinice na Banacha. Choroba jest potwierdzona juz od kilku miesięcy. Nie ma leków, jedyne co zażywa to Polmesilat, ale nie sądzę, żeby to był jakoś specjalnie skuteczny lek. Prusza sie po mieszkaniu bez wózka, czasem chodzi sama za pomocą chodzika. Do toalety jest prowadzona za ręce. Ma problemy z chodzeniem. Nie ma mowy o samodzielnym wykonywaniu kroków, gdyż zachwiana jest równowaga. Mowa jest coraz częściej niezrozumiała i często mówi cicho. Jej życie ogranicza sie do czynności fizjologicznych i oglądania tv. Najgorsze są spadki ciśnienia. Kilka razy już były omdlenia. Zwłaszcza po dłuższym siedzeniu bez ruchu (jak np ogląda serial tv, wtedy zapomina o świecie <IMG SRC="img/forum/smilies/icon_smile.gif">. I wtedy jak jest prowadzona do toalety to słabnie.
<BR>Problemem jest również oddawanie moczu. Mimo częstych wizyt w toalecie ma problemy z "wysikaniem" się. Wtedy wraca do pokoju i po jakiej chwili musi iśc znowu. Wynika to widocznie z jakiejś blokady mięsni. Dlatego tata zakłada mamie specjalne podpaski, ale i one nie pomagają, a pampersy dla dorosłych są zbyt zbyt duże i niewygodne.
<BR>Mama cały czas jest pod opieką taty, który przeszedł na emeryturę. prowadzi dom i opiekuje sie mamą. Mieszkają sami, stąd cały ciężar opieki spada na tatę.
<BR>Napiszcie coś więcej.
<BR>Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego dla Was, chorych i Waszych rodzin.
<BR>Marcin
gość
25-10-2023, 12:01:41

gość 11-03-2016, 00:26:52
Witam
Wiele razy czytałam na forum wszystkie wpisy... Moja mama piękna,energiczna kobieta zmarła prawie 2 lata temu na MSA ... Żyliśmy z tą chorobą 4 lata , cała rodzina i jej przyjaciele ... Zmarła we śnie ... Mieliśmy środki finansowe, dobrych lekarzy, szukaliśmy pomocy w kraju i za granicą ... Czekaliśmy na kwalifikację do programu eksperymentalnego przeszczepu komórek macierzystych w Norwegii ... Nie doczekaliśmy się ... Mama zmarła we śnie... Piszę to do Was , wszystkich , którzy usłyszeli zazwyczaj nie do końca potwierdzoną diagnozę u swoich najbliższych żebyście otoczyli miłością swoich rodziców i zapewnili im najlepszą opiekę jaką jesteście w stanie im zorganizować , bo na tą chwilę, kiedy nie znaleziono jeszcze leku na MSA tylko to nam pozostaje ...


Proszę o kontakt Agnieszka.sobell@gmail.com
gość
03-02-2024, 03:14:43

Moja mama choruje od 8 lat. Ciekawe ze ktoś tu napisał że jego mama zakuła się igła. Moja też i od tego się wszystko zaczęło. Najprawdopodobniej te leki przeciwwirusowe, bardzo silne coś uszkodziły w organizmie. Zaczęło się od niespokojnych snów, potem sztywność pogłębiająca się, upadki, i dalej cały wachlarz objawow nietrzymanie moczu, od kilku miesięcy problemy z mową, jakieś 3 lata temu przestała chodzić samodzielnie a ostanie miesiące jest przykuta całkiem do łóżka. Słabo oddychała ostatnie tygodnie a w tej chwili jest w bardzo złym stanie. Jest pod respiratorem na oiomie od 3 dni, próbowali ją odłączyć od respiratora ale nie podejmuje samodzielnego oddychania, jest już wybudzona z tą rurą w gardle, gardło ją boli, jest slaba. Nie wiem czego się spodziewać dalej. Jutro druga próba odłączenia. Mamy nadzieję że będzie oddychać samodzielnie i wróci do domu.
gość
13-02-2024, 18:37:14

Będzie potrzebny respirator i peg bo pojawi się niewydolność oddechowa i problemy z przelykaniem
gość
05-03-2024, 16:52:02

gość 03-02-2024, 03:14:43
Moja mama choruje od 8 lat. Ciekawe ze ktoś tu napisał że jego mama zakuła się igła. Moja też i od tego się wszystko zaczęło. Najprawdopodobniej te leki przeciwwirusowe, bardzo silne coś uszkodziły w organizmie. Zaczęło się od niespokojnych snów, potem sztywność pogłębiająca się, upadki, i dalej cały wachlarz objawow nietrzymanie moczu, od kilku miesięcy problemy z mową, jakieś 3 lata temu przestała chodzić samodzielnie a ostanie miesiące jest przykuta całkiem do łóżka. Słabo oddychała ostatnie tygodnie a w tej chwili jest w bardzo złym stanie. Jest pod respiratorem na oiomie od 3 dni, próbowali ją odłączyć od respiratora ale nie podejmuje samodzielnego oddychania, jest już wybudzona z tą rurą w gardle, gardło ją boli, jest slaba. Nie wiem czego się spodziewać dalej. Jutro druga próba odłączenia. Mamy nadzieję że będzie oddychać samodzielnie i wróci do domu.

Update z dzisiaj 05 Marca jest taki, że mama leży już bez kontaktu od kilku dni na silnych lekach przeciwbólowych Nie otwiera oczu od dwóch dni. Wygląda na to że to juz kwestia dni. Pracuje tylko serce, puls ma od ponad tygodnia pomiędzy 109-116 więc wysoki. Miesiąc po tej niewydolności oddechowej nie podźwignęła się. Ma respirator, pega ale od tamtej pory progres w tym złym kierunku jest błyskawiczny. Piszę wam bo wiem jak człowiek się zastanawia co go czeka. A tak mało jest o tej chorobie na forach i wogole lekarze mało obeznani z tym msa.
gość
21-04-2024, 17:36:52

gość 05-03-2024, 17:52:02
gość 03-02-2024, 03:14:43
Moja mama choruje od 8 lat. Ciekawe ze ktoś tu napisał że jego mama zakuła się igła. Moja też i od tego się wszystko zaczęło. Najprawdopodobniej te leki przeciwwirusowe, bardzo silne coś uszkodziły w organizmie. Zaczęło się od niespokojnych snów, potem sztywność pogłębiająca się, upadki, i dalej cały wachlarz objawow nietrzymanie moczu, od kilku miesięcy problemy z mową, jakieś 3 lata temu przestała chodzić samodzielnie a ostanie miesiące jest przykuta całkiem do łóżka. Słabo oddychała ostatnie tygodnie a w tej chwili jest w bardzo złym stanie. Jest pod respiratorem na oiomie od 3 dni, próbowali ją odłączyć od respiratora ale nie podejmuje samodzielnego oddychania, jest już wybudzona z tą rurą w gardle, gardło ją boli, jest slaba. Nie wiem czego się spodziewać dalej. Jutro druga próba odłączenia. Mamy nadzieję że będzie oddychać samodzielnie i wróci do domu.

Update z dzisiaj 05 Marca jest taki, że mama leży już bez kontaktu od kilku dni na silnych lekach przeciwbólowych Nie otwiera oczu od dwóch dni. Wygląda na to że to juz kwestia dni. Pracuje tylko serce, puls ma od ponad tygodnia pomiędzy 109-116 więc wysoki. Miesiąc po tej niewydolności oddechowej nie podźwignęła się. Ma respirator, pega ale od tamtej pory progres w tym złym kierunku jest błyskawiczny. Piszę wam bo wiem jak człowiek się zastanawia co go czeka. A tak mało jest o tej chorobie na forach i wogole lekarze mało obeznani z tym msa.

Trzymaj się ciepło. Mój mąż leżący i ciągłe nawroty stanów zapalnych, głównie przew. Moczowego ..nie wiem jak ten organizm wytrzymuje ,już 2 miesiąc na antybiotyku .
gość
20-10-2024, 06:48:13

Mój mąż ma zdiagnozowany zanik wieloukladowy.Lekow nie przyjmuje bo madopar i inne leki na Parkinsona nie działają.Lekarz polecił przyjmowanie suplementu diety coenzymu Q10.w ostatnim miesiącu choroba zaczęła postępować szybciej.jezdzi już na wózku bo brakuje mu sił w nogach,przechyla się na jedną stronę i bez oparcia nie może sam siedzieć.przewrsca się jak niemowlę.mowe ma nie wyraźną i problemy z przełykaniem już się pojawiły.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Niepokojacy wynik EEG
Witam, Mam prosbe o radę i pomoc w interpretacji wyniku EEG. Na badanie zostalam skierowana ze wzgledu na 2 krotne powtorzenie sie utraty przytomnosci w ciagu 3-4 lat. Utata przytomnosci byla kilkusekundowa, lacznie z drzeniem konczyn. W wyniku badania wskazano, ze"podczas fotostymulacji zaobserwowano jedno uogulnione wyladowanie wysokonapieciowego zespolu iglica/wieloiglica- fala 2 Hz" Niestety nie moge w najblizszym czasie dostac sie do neurologa, a nie wiem na ile powazne to moze byc.
gość
Parkonson
Witam czy ktoś poleca dobrego neurologa z Katowic albo z Warszawy od Parkinsona drżenie lewej ręki Proszę jak ktoś już był i poleca Dziękuję❤️ Gosia
gość
Zastawka
Witam.w maju 2024roku.miałem założoną zastawke komorowo-otrzewnową.od tego czasu cisza, i spokój nic mnie nie boli nic się nie dzieje nawet na kontroli żadnej nie byłem bo lekarz powiedział że jak nic się nie będzie działo to nie trzeba przyjeżdzać na kontrolę .czy ktoś ma może tą zastawke dłożej i jak to wygląda u was poproszę o jakieś informacje bo niewjem o co kaman
gość
Torbiel w okolicy podgnykowej
Czy może ktoś miał usuwaną torbiel w okolicy podgnykowej? Wykonanych wiele rezonansów, ostatnio usg szyi pokazuje, że torbiel raz jest większa raz mniejsza. Nie wiem czy to niedokładność pomiarów wykonujących badanie czy faktycznie zmienia wymiary. Syn chodzi z tym już 5 lat i do tej pory żaden lekarz nie określił się co z tym robić. Ostatni lekarz wykonujący usg stwierdził, że syn musi pójść na operację, nie czekać i to wyciąć. Poczytałam sporo na ten temat i okazuje się, że to poważna operacja a nie wizyta u stomatologa. Jednak żaden lekarz tego nie powie, nie wyjaśni. Czy my trafiamy tylko na takich właśnie lekarzy? Może ktoś mógłby polecić lekarza, szpital etc. komu udało się wyjść bez skutków ubocznych po takiej operacji?
Reklama: