Nam wystarczyły wyniki badania histopat. i molekularnego z rozpoznaniem i żadnych innych dokumentów. Wyściółczak WHO II kwalifikuje sie do leczenia protonami. Najpierw założenie k***i, wywiad, badanie przez lekarza a pozniej oczekiwanie na rozmowę z panią profesor. I informacja o kwalifikacji. Gdybyśmy nie zdecydowali się na operację i chcieli zamiast tego protony to potrzebne jest pisemne zaświadczenie od prof o nieoperacyjnosci guza. My raczej na operację pójdziemy, wiec po operacji jesli bedzie wskazanie do radio to idziemy na protony 🙂