Margarita2009 2020-02-24 00:29:47

Gość 2020-02-23 19:32:01
Witam
W listopadzie zdiagnozowano u mnie wysciółczaka rdzenia kręgowego guz jest bardzo obszerny od odcinak piersiowego do ledzwiowego. Musiało dojść do wypadku w którym się poślizgnęłam o straciłam równowagę żeby lekarze w ogóle dali mi skierowanie na rezonans magnetyczny. cały czas słyszałam że bóle kręgosłupa nie utrzymywanie równowagi i to że coraz gorzej chodzę to wina mojej wagi. Okazało się jednak cos innego teraz w czwartek idę na operację do szpitala do Sosnowac. Strasznie się boje ze nie wrócę do pełnejsprawności po tej operacji :( teraz ledwo co chodzę ale jeszcze pracuje mam problemy z wejściem po schodach czy do wanny. Ale jeszcze chodzę. Wiem że operacja jest koniecznością ale boje się że przez operację przestanę chodzić.
Pozdrawiam Asia

Witaj, moja córka miała w odcinku piersiowym 12 cm, tez miała trudności z chodzeniem poprzez zaburzenia czucia, po operacji miała rechabilitacje , chodzi ale nie biega, nie może prowadzić samochodu bo nie czuje się pewnie , wspomaga się przy chodzeniu kijkami bo czasem może stracić równowagę . Przez dwa lata chodziłyśmy od lekarza do lekarza, kazali jej pływać ... Aż w końcu jedna lekarz neurolog doszukała się problemu. Diagnoza nie była w Polsce . Operacja była rok temu już w Polsce. Będzie dobrze, proszę być dobrej myśli , napewno będzie potrzebna rechabilitacja. Życzę wszystkiego dobrego i trzymam kciuki❤️❤️❤️

grazyneczka 2020-02-29 18:49:13
Witam, ja już po operacji w czwartek 12 godzin... Wszystko mnie boli, mało co czuje nóg, podobno będzie dobrze.. Pozdrawiam,,,

grazyneczka 2020-03-01 14:50:30
Strasznie mnie boli, bardzo, i nogi same mi skaczą jakby nerwy oszalał, czy to przejdzie...