Domyslam sie o tej radosci,ja rowniez skacze w gore jak moj maz zrobi jakis postep, tak wiec wiem co to znaczy dla ciebie nie kazdy ma tyle szczescia co twoj maz:)
Gość 2013-03-19 09:28:18 W wieku 22 lat przeszłam wirusowe zapalenie móżdżku (z obrzękiem mózgu). Byłam nieprzytomna ok.tygodnia , miałam oczopląs, zdarzało się, że miałam halucynacje (opowiadałam mamie że urodziłam kilkoro dzieci a teraz jestem już szczęśliwa), krzyczałam podobno tak, że na męskiej części oddziału było mnie słychać.Spędziła w klinice ponad miesiąc czasu a później jeszcze miesiąc na rehabilitacji. Teraz mam 43 lata, urodziłam dwie zdrowe córki.Czasami czuję się gorzej i miewam zawrotu i bóle głowy (takie inne niż normalnie, takie"moje").Zmiany w mózgu postępują ale powoli (to proces zanikania komórek nerwowych, będzie trwał zawsze).Byłam leczona na oddziale neurologii w Lublinie na Jaczewskiego.Są tam wspaniali lekarze i to dzięki nim żyję i jak mówi pani adiunkt Tarach " gdyby nie widziała w jakim stanie byłam to nigdy by nie uwierzyła, że kiedykolwiek byłam chora
Gość 2011-12-23 21:36:54
Witam ;) Jestem mamą 10 letniego Damianka. Synek urodził się zupełnie zdrowy. Jak miał dwa miesiące miał zabieg na ropień okołogardłowy. Po tym zabiegu był spokój a jak miał 4 miesiące zachorował na wirusowe zapalenie mózgu , prawdopodobnie opryszczkowe jak to okreslili lekarze. Był w spiączce a kiedy go wybudzili był roślinką. Dużo przeszliśmy. Dziś ma 10 lat....jest upośledzony w stopniu głębokim, nie chodzi i nie widzi....robi małe postępy ale wiem , że nigdy nie będzie samodzielny. Szukam jakichś dobrych lekarzy neurologów . Jesli ktoś zna jakieś nazwiska będe bardzo wdzięczna za pomoc. Bardzo chcę jeszcze pomóc synowi . Najgorsze jest to, że ludzie z tego wychodzą i są w pełni zdrowi a mój Damianek nie. Ale nie poddamy się i będziemy dalej walczyć ;)
mój adres mailowy to anetka1000000@interia .pl
(tam jest 6 zer)
gość
Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.
Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.