Reklama:

UTRATA MOWY po udarze mózgu (89)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

Forumowiczka
01-02-2011, 22:19:05

czy pana przyjaciel nadal jest pod opieką rechabilitantów bo na tym etapie jest to bardzo ważne,mój mąż po bardzo rozległym udarze leżał 2 miesiące jak roślina,do ośrodka rehabilitacyjnego pojechał leżący a już po tygodniu sam przesiadał sie z wózka na łózko i to tylko dzięki dobrym rehabilitantom,bo u nas na oddziale rehabilitacyjnym uzyskano po 3 tygodnia tylko 5 minut na wózku,a w ośrodku po 3 tygodniach już próbował chodzic bo niestety tacy ludzie uczą się wszystkiego od nowa i dlatego tak cenny jest czas,a co do drobnych reperacji to bardzo dobrze,że się zabiera ale może się zdarzyć chwilowo,że nie będzie wiedział do czego służy np.klucz.A co do logopedy to powinien to być naprawdę dobry neurologopeda gdyż po udarze to nie tylko utrata mowy ale i inne funkcje móżgu np.rozumienie czu zapamiętywanie,a zgadzam sie z pania ,która twierdzi,że wiele rzeczy należy sie pacjentowi tylko trzeba sie naprawdę nachodzić ,nagadać,żeby cos załatwić ale jest to możliwe wiem bo już 1,5 roku za wszystkim chodzę a w ośrodku rechabilitacyjnym mąż był pól roku i zaraz po szpitalu i po oddziale rechabilitacyjnym i dzięki temu teraz jest w stanie z moją pomocą funkcjonować w domu i codziennie pokonuje 3 piętra gdyż u nas nie ma windy a wychodzimy codziennie bez względu na pogodę co prawda wsiada do samochodu i jedziemy gdzieś ale uważam,że te schody też są doskonałą rechabilitacja.Tak,że proszę być dobrej myśli bo ta choroba wymaga bardzo dużo czasu i cierpliwości otoczenia no i oczywiście ciągłej rechabilitacj .ajeżeli mogę w czymś jeszcze doradzić to chętnie odpowiem na pytania,a dużo ciekawych rzeczy można się też dowiedzieć na stronie dla niepełnosprawnych.Powodzenia!
gość
14-02-2011, 22:48:08

Witam.
Obecnie mój przyjaciel jest od tygodnia na rehabilitacji, ma tam być jeszcze 3 tygodnie.
W domu próbował wstawać, i raz szedł z trójnogiem, no i niestety upadł. Na szczęście nic poważnego się nie stało ,troszkę się poturbował, ale jak w tym dniu u niego byłem to się smiał z tego upadku. Próbował dużo ze mną rozmawiać. Czsami jak się skupi na czymś, i mówi wolno, to więcej słów wychodzi zrozumiałych.
Intelektualnie wydaje się byc ok, pamięta wiecej rzeczy które były dawniej, te z czasów tuż przed wylewem tak różnie.
W tym tygodniu będę do niego jechał do szpitala:).

Jeżeli byłaby Pani tak uprzejma i doradziła jak ćwiczyć z nim w domu? Ręka jak wspominalem jest ciepła, przykurcze są coraz słabsze. Jak u niego jestem masuję, wyginam na rózne strony dłoń, ręke w łokciu, ale boję się że mogę zrobić mu jakąś krzywde, czego bym bardzo nie chciał uczynić.
Nogę zgina w kolanie, podciąga z trudem do siebie, no ale ważne że się ruszyła.
Mowa to tak róznie.
Logopodeka któa do niego przychodziła ćwiczyła z nim oprócz mowy też procesy myślowe, i w pierwszym dniu była ogromnie zaskoczona że jest tak sprawny intelektualnie, on zawsze był taką "złotą rączką", człowiekiem dla którego nie było rzeczy tkórej by nie potrafił zrobić.

Może pani podać strone o któej Pani pisze?

Dziękuję i pozdrawiam.
gość
14-02-2011, 22:53:20

Witam.
Obecnie mój przyjaciel jest od tygodnia na rehabilitacji, ma tam być jeszcze 3 tygodnie.
W domu próbował wstawać, i raz szedł z trójnogiem, no i niestety upadł. Na szczęście nic poważnego się nie stało ,troszkę się poturbował, ale jak w tym dniu u niego byłem to się smiał z tego upadku. Próbował dużo ze mną rozmawiać. Czsami jak się skupi na czymś, i mówi wolno, to więcej słów wychodzi zrozumiałych.
Intelektualnie wydaje się byc ok, pamięta wiecej rzeczy które były dawniej, te z czasów tuż przed wylewem tak różnie.
W tym tygodniu będę do niego jechał do szpitala:).

Jeżeli byłaby Pani tak uprzejma i doradziła jak ćwiczyć z nim w domu? Ręka jak wspominalem jest ciepła, przykurcze są coraz słabsze. Jak u niego jestem masuję, wyginam na rózne strony dłoń, ręke w łokciu, ale boję się że mogę zrobić mu jakąś krzywde, czego bym bardzo nie chciał uczynić.
Nogę zgina w kolanie, podciąga z trudem do siebie, no ale ważne że się ruszyła.
Mowa to tak róznie.
Logopodeka któa do niego przychodziła ćwiczyła z nim oprócz mowy też procesy myślowe, i w pierwszym dniu była ogromnie zaskoczona że jest tak sprawny intelektualnie, on zawsze był taką "złotą rączką", człowiekiem dla którego nie było rzeczy tkórej by nie potrafił zrobić.

Może pani podać strone o któej Pani pisze?

Dziękuję i pozdrawiam.
gość
21-02-2011, 22:11:44

Witam! Proszę o odpowiedź. Babcia (76 lat) straciła mowę 3 dni temu w wyniku zdaniem lekarzy małego krwiaczka ( zatoru?) w mózgu,który pojawił sie tam z powodu migotania przedsionków serca. Poza utratą mowy zauważamy u niej dziwne zachowania np. szybkim krokiem pokonuje schody bez pomocy kul, bez których wczesniej prawie sie nie ruszała z miejsca.Dzis lekarz poinformował nas że te zaburzenia sie nie cofną i stan babci sie nie poprawi. Babcia miała spotkanie z logopedą, " któremu może uda się nauczyć jej kilku podstawowych słów" Babcia od lat choruje na cukrzycę. Czytając wypowiedzi w tym wątku ciężko mi uwierzyć, że nie ma żadnych szans na przywrócenie babci mowy.. Czy naprawdę samoistne ustąpienie objawów występuje tylko do 24 godzin po niedotlenieniu?? Nie ma szansy by zaburzenia ustąpiły w późniejszym czasie? Czy naprawde nie da sie przywrócic babci mowy nawet przez rehabilitację? Chciałabym dać jej nadzieję, bo ta sytuacja ją załamała:(
gość
08-03-2011, 13:14:11

Wiem, że trening Tomatisa pomaga w afazji - ale jakie są rokowania, to konsultant ocenia po pierwszej wizycie. Zobacz więcej informacji na stonie Centrum Tomatisa w Poznaniu. Oni zajmują się osobami dorosłymi. Mają stronę internetowa, choć tam głównie piszą o dzieciach - treningsluchowy.pl. Niestety terapia dużo kosztuje i jest czasochłonna. Ale są efekty - oczywiście jeżeli zakwalifikują babcię na trening. Może spróbuj tam.
gość
09-03-2011, 22:15:20

a skąd informacje że trening słuchowy Tomatisa pomaga w afazji?!
nie róbcie ludziom wody z mózgu i nie naciągajcie ich na wysokie koszty.
gość
28-04-2011, 07:07:23

Osoby z Lublina zapraszam na terapię neuropsychologiczną w domu pacjenta. Zajmuję się zaburzeniami mowy, pamięci, myślenia, pisania, czytania po udarze mózgu, urazie czaszkowo-mózgowym, operacji neurochirurgicznej.

Katarzyna Zieniewicz, tel. 0-608300949
www.terapia-neuropsycholog.pl
gość
28-07-2011, 22:21:24

http://www.poradnik-logopedyczny.pl
gość
28-07-2011, 22:28:33

Nikt tu nikomu wody z mózgu nie robi...
Metoda Tomatisa pomaga pacjentom z afazją. Pracuję na aparacie do metody Tomatisa 3 lata. Zapraszam na swoją firmową stronę
http://www.poradnik-logopedyczny.pl
oraz
http://www.otostrona.pl/terapialogopedyczna
Marzena Mieszowicz z Płocka
Zainteresowanym podaję adres do korespondencji
oligomarzka@go2.pl
gość
11-08-2011, 05:49:28

Jaka jest efektywność owej metody, w porównaniu z metodami tradycyjnie stosowanymi? Jest zauważalna róznica???
Jakie są koszty terapi?

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

Późno rozpoznany kręgozmyk teraz tylko operacja
Cześć wszystkim.
Piszę tu, bo może ktoś był w podobnej sytuacji albo potrafi podpowiedzieć, co dalej. Rok temu zacząłem mieć poważne problemy z kręgosłupem – ból, drętwienie, osłabienie nóg. Poszedłem do jednego ze znanych profesorów w Warszawie, pełne zaufanie, bo nazwisko znane. Diagnoza? Żadnej konkretnej. Tylko środki przeciwbólowe, skierowania na rehabilitację, tabletki, zastrzyki. Leczenie objawowe bez zaglądania głębiej. Mija rok. Trafiam do innego specjalisty i co się okazuje? Kręgozmyk między L5 a S1, czyli coś, co powinno być zauważone na podstawowym rezonansie czy tomografii. Gdyby został rozpoznany wcześniej – miałbym szansę na leczenie zachowawcze: prądy, ostrzykiwania, konkretne zabiegi bez konieczności operacji. A dziś słyszę: jedyna opcja to operacja. Gdyby ktoś się wtedy postarał, miałbym wybór. Teraz już nie mam. Mam za to straszne newsy.
To nie jest „trudna sprawa” to po prostu przeoczenie, brak czujności, może rutyna i to mnie dziś kosztuje zdrowie i spokój. Mam pytanie: czy ktoś z Was miał podobną sytuację? Czy można coś z tym zrobić prawnie? Czy od razu iść do sądu, czy najpierw skonsultować się z dobrym prawnikiem medycznym? Z góry dzięki :-[
gość
Dr Nikodem Przybyłko.
Witam, czy kogoś z Państw operował dr Nikodem Przybyłko? Wydaje się, że jest to naprawdę super fachowiec. Czeka mnie operacja. Pozdrawiam Piotr
gość
DM1
Cześć choruje na dystrofie miotoniczna typu 1 od 10 lat czy ktoś jest w podobnej sytuacji? Proszę o kontakt na maila weronikakolodziejczak33@gmail.com
gość
RM glowy
Ognisko malacji12 X6 mam w prawej półkuli móżdżku W płacie czołowym prawym widoczny naczyniak zylni.
Reklama:
Reklama:
Reklama: