Reklama:

Udar pnia mózgu (99)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

Wtajemniczony
07-03-2017, 19:22:26

Witam.
Pabloss jestem Jacek lat 47 ---jestem 7 miesięcy po operacji krwiaka mózgu--ogromnego po gwóch śpiączkach , po dwóch operacjach , stanie krytycznym i ogromnym wysiłku --Żyję !! ---jestem po dwóch rehabilitacjach , mieszkam w okolicach Radomia a więc nie tak daleko --- teraz dopóki nie zdejmę czapki i nie ukażą się moje blizny na głowie to nikt się nie domyśli że coś takiego przeszedłem , ta walka się opłaciła ale była wspierana przez wspaniałych ludzi na jakich trafiłem w moim nieszczęściu --chętnie opowiem i podpowiem a także odpowiem na pytania ---rehabilitowałem się w Radomiu .
Pozdrawiam .. i życzę dużo zdrówka.
Jacek.
gość
15-07-2017, 18:18:00

Witam. W 2001 miałem wylew na pień mózgu przez naczyniaka jamistego. Dwa miesiące młody organizm 25 lat i 85 procentach wróciłem do zdrowia. Wszystko fajnie sie toczyło az do maja tego krok z objawami nurologicznymi trafifilem do szpitala. Wynik ponowny wylew i zmuszaja mnie na operację. Przez tyle lat chuchalem dbalem aby nie chlapneło a teraz mam to usunać z rdzenia przedłuzonego. Powiem szczerze nie śpię po nocach i o ile moj stan fizyczny sie poprawia to psychika leży na całego. Nie przypuszczałem ze jestem az tak słaby.
gość
08-05-2018, 08:57:26

Witam,
Mój tatuś obecnie jest po wylewie bardzo rozległym. Poddano go śpiączce farmakologicznej która miała pomóc, ale się nic nie polepszyło od 5 dni. Lekarze stan mojego tatusia określają jako bardzo ciężki. Czy jest tu osoba która zna kogoś komu udało się wyjść z czegoś takiego która doda mi i moim bliskim odrobinę nadziei. Bardzo proszę o pomoc.
gość
30-05-2018, 20:37:01

Tata 65 lat, 5 doba po udarze niedokrwiennym mozdzku, ktory obiol pien mozgu. Tata nieprzytomny od poczatku udaru. Po pierwszej dobie intubacja z powodu pogorszenia wentylacji, 2 doba respirator oddycha za niego. Brak reakcji zrenic, odruchu rogowkowego, brak reakcji na bol :( goraczka 39 stopni. Zaczynaja wysiadac nerki ( odrzek konczyn)... Lekarze nie daja nam juz szans ... Jeszcze nie mowia o smierci mozgowej ale powoli mam wrazenie ze nas do tego przygotowuja...
gość
01-06-2018, 19:30:27

Piszę do Jacka,
chciałabym jakoś nawiązać z Tobą kontakt, Jacku.
Napisz mi adres e-mailowy.
Pozdrawiam
emilia
gość
08-06-2018, 07:36:24

Pilnie potrzebuje kontaktu z kowalowa. Ktoś mógłby jej przekazać?? Niech odezwie się 693555698
gość
17-07-2021, 21:24:29

Gość 2007-03-22 12:37:00
Witam,
<BR>mój brat, lat 26 , 2 miesiące temu dostał udaru pnia mózgu i móżdżku. W tej chwili jest na rehabilitacji. Ma porażenie czterokończynowe, jeszcze 3 tygodnie temu lekarze mówili,że taki pozostanie, lecz na dzień dzisiejszy rusza ramionami, głową, zaczął lekko ruszać lewą nogą i ręką, jest 100% świadomy. Ma założoną tracheotomię i sondę do karmienia - ale od dwóch tygodni je samodzielnie ( sonda w tej chwili służy do uzupełniania płynów).
<BR>Bardzo chciałabym aby wyzdrowiał.
<BR>Być może ktoś z Was wie coś na temat tej choroby...??
<BR>Pozdrawiam
<BR>Asia
gość
13-04-2024, 12:04:43

Witam mój tata od dwóch miesięcy jest w szpitalu miał zatrzymanie akcji serca przepychanie żył i był zain to bowany podłączony do respiratora przy próbach podłączenia respiratora nie dawał rady sobie samodzielnie oddychać wytrzymywał raz 5 h raz 8 Rozmawiał z nami oczywiście jakby był pijany ale mówił pytał się o ważne sprawy co się stało gdzie jego telefon itd. musieli mu zrobić dot chemiczną podłączenie respiratora i od tamtego czasu dostał Sepsa i później otworzyłem oczy ale już tak to nie można było z nim złapać tylko czasami nam się wydaje że kontakt jest ale lekarze mówią że kontaktu nie ma cały czas leży teraz jesteśmy w szpitalu charte jesteśmy naprawdę że ma prawdopodobnie doprowadziła do tego septa mamy nadzieję że rehabilitacja :
gość
18-09-2024, 22:02:46

Witam. Mój tato dostał udaru pnia mózgu ( opuszkowe) po przebytej operacji przepukliny. Od 6 dni jest na ojomie, słyszy , rusza rękami i nogami , jest wszystkiego świadomy ale nie jest w stanie samemu oddychać. Przy próbie bez respiratora wytrzymał 2 godziny więc musieli intubować. Lekarz wspomniał o tracheotomii. Czy ktoś mógłby mi Cis więcej powiedzieć? Ja chce abe mógł żyć i jak najkrócej wentylowany przy pomocy respiratora bo la też problem z przełykaniem śliny i już dwa razy się dusił. Czy ktoś mógłby polecić dobrych rehabilitantów z okolic Katowic albo Dąbrowy Górniczej? Bardzo proszę o jakakolwiek informacje. Kasia

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: