Olu , nie spotkalam przypadku odrastania tego samego szyszyniaka, czytalam o odrastaniu gruczolakow( nagminne)przysadki mozgowej. Jednak moze szyszynka tworzyc nowe komorki niezlosliwego tworu( guza), ktore moga dawac przerzut do rdzenia kregoslupa , w tym celu podaje sie kontrast gadolinum, aby dokladnie wykonane zdjecia mozgu daly aktualny obraz co dzieje sie z szyszynka i komorami . Mialam gadolinum do rezonansu dwukrotnie , nie badz przerazona i nie wpadnij w panike , przez kilka sekund poczujesz rozpieranie we wszystkich zylach , na szczescie to niemile uczucie szybko odchodzi.
Sen to moja zmora, moja szyszynka produkuje za malo melatoniny ( tak mysle) lub mam stres lekowy z powodu tetniaka. Absorbuje mnie dniem i noca stad brak snu. Boje sie , ze peknie i bede sparalizowana i takie mysli zadreczaja mnie , lecz neurologa nie interesuje moje samopoczucie psychiczne.Nie beda operowac( embolizacja i klipsowanie).Zostalam sama ze swoim strachem.Kupuje chemicznie produkowana melatonine i truje sie.Dzisiaj spalam tylko 3 godz, wczoraj 1, nie pamietam kiedy przespalam 8 godz , chyba nigdy. Bywalo , ze nie spalam ani godziny przez 3 tygodnie. W dzien nie usne.Jak by cos jeszcze przypomnialo sie Tobie Olu to napisz , zawsze czekam.