Mam pytanie do osób, które są po operacji torbieli i usunięciu szyszynki, jak się czujecie, czy przyjmujecie jakieś leki, np. melatoninę, czy objawy sprzed operacji ustapiły?
Gość 2010-12-07 12:27:20 Trafnie powiedziane przez jednego z gosci. Ja tez czesto sie czuje jakbym byla w innym swiecie.....
Chyba wiekszosc z nas odczuwa lekkie otepienie. Stres tez oczywiscie robi swoje.
Jestem po kolejnej konsultacj neurochirurgicznej.
Tym razem bylam w Warszawie u profesora, ktory operowal jedna z naszych forumowiczek i mnosto innych ludzi z takimi zmianami jak nasze.
To prawda ze ogolna opinia o tym ze torbiel nie powoduje bolu i innych rzeczy.
Ale jednak kolejny lekarz powiedzial mi ze moze powodowac przyblokowanie przeplywu plynu mozgowo-rdzeniowego. No a wtedy to chyba odczujemy jakies objawy.
Profesor powiedzial ze,
przy stwierdzonej torbieli:
- konieczna jest ciagla obserwacja zmiany, poniewaz jezeli bedzie rosla - operacja konieczna
- zdarzalo sie ze czasem operowano kogos z mysla, ze usuwaja zwykla torbiel, a po badaniu histopatologicznym okazywało sie ze byl to guz.
Bywało tez odwrotnie, przy usuwaniu zmiany, która wydawała sie podejrzana, okazywało sie ze to zwykla niegrozna torbiel (ale jej wielkosc powodowala koniecznosc operacji)
- trzeba na siebie uwazac, starac sie nie schylac i nie dzwigac ciezkich rzeczy, bo wlasnie wtedy moze dojsc do lekkiego przyplokowania przeplywow
- za szczegolnie wazne uznal zwracanie uwagi na problemy ze wzrokiem, wszelkie nowe problemy oczne musza byc sprawdzone (wtedy np. wczesniej trzeba zrobic kolejny rezonans) - ja mam lekkie drgania wzroku, czasem wrazenie ze nie widze tak wyraznie jak kiedys
- na wszelki wypadek mam zaszczepic sie na zoltaczke (to na wypadek ewentualnej operacji)
- operacja jest powazna i dlatego zaden lekarz nie narazi pacjenta bez koniecznosci
- dlatego poki co operowana nie bede, chyba ze torbiel urośnie (na razie ma 9x9x7).
- Mam zyc normalnie i starac sie nie przejmowac. Zobaczymy co bedzie dalej. Rezonans mam zrobic za dwa lata.
Ale ja jestem zapisana w kwietniu i nie zamierzam rezygnowac.
Wychodzi na to, ze doswiadczenie zawodowe lekarza z ktorym sie rozmawia ma ogromne znaczenie.
Ewidentnie nie mozemy pozwolic sobie na to zeby np. sie nie badac.
Ja po tej wizycie strasznie sie ciesze ze mieszkam blisko W-wy. Profesor budzi ogromne zaufanie. Jest pewny tego co mowi. Jezeli ktos bedzie mnie kiedys operowal, to wlasnie on.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam!!!
Abi
gość
Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.
Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.