Dorotko nie mam na razie swojego komp, korzystam grzecznosciowo.Skupimy sie na chwile na metodach jakie stosuja nasi lekarze. Podejrzewam ze to dla kasy z ubezpieczenia. Normy mowia ze embolizuje sie tetniaki od 1 cm , niech tak bedzie.Pierwszego kontaktu czy rodzinny jak go nazywac? Na moja prosbe o skierowanie do neurochirurga, skierowal mnie do kardiologa -chirurga. Dwa dni temu rozmawial ze mna , podpierajac sie 6-12 mies. wynikami badan , testow, TK, MRI,MRA twierdzac ze nie ma podstaw do obaw.A wedlug mnie to nie on powinien wydawac opinie i czemu ja taka naiwna jestem , chodze tam gdzie mnie wysylaja a nie tam gdzie ja uwazam za potrzebne i celowe.Ten z kolei podeslal mnie do ...Radiologa.O ile orientuje sie to radiolog odczytuje przeswietlenia i je opisuje. Czy to nie dla wyciagniecia pieniedzy z ubezpieczenia tak mnie podrzucaja jeden drugiemu?Zastanawiam sie czy to ma jakis sens ta wizyta , czego moge spodziewac sie po radiologu?ja chyba tylko trace czas i coraz czesciej irytuje sie takim traktowaniem.
Osobny temat a wlasciwie wazniejszy to moje samopoczucie, mam buchanie krwi w tetnicach mozgowych , dzien i noc nieustajace , glosne , slyszalne, niepokojace.Prosilam o pomoc - nie dostalam , nie ma pomyslu.Dzwonienie i cykanie w uszach nikogo nie interesuje, a mnie takie odchylenia wyrywaja ze snu . Napisz Dorotko co myslisz o tym radiologu. Dzieki