Reklama:

TĘTNIAK MÓZGU (4111)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
27-05-2010, 03:01:50

witam moja mama ma 3 tętniaki o których dowiedziała się gdy jeden pękł ,stało się to gdy szła do pracy miała szczęście gdyż w pobliżu była przychodnia gdyby nie lekarz który ja reanimował już by nie żyła,zaraz potem przyjechało pogotowie zabrali ją do szpitala ,gdy przyjechałam na izbę przyjęć mama miała już zrobiony tomograf i że musi być przewieziona do innego szpitala bo wylew jest rozległy i że nie mają odpowiedniego sprzętu .na karetkę przewozową czekaliśmy 45 minut.gdy w końcu dojechaliśmy do szpitala okazało się że dyżur pełni jeden lekarz ale właśnie operuje.Po 3 godzinnym czekaniu w końcu zjawił się lekarz i mama została przyjęta na oddział.Operacja odbyła się na drugi dzień o godz 21.00 skończyła się ok. 01.00 w nocy po godzinie zszedł do nas lekarz i powiedział że wystąpiły komplikacje ,paraliż prawostronny i bez dech była zaintubowana.Mama leżała 15 dni w śpiączce .Wyglądała strasznie, nie mogła łykać otwierać oczu . z kolejnym dniem jej stan się poprawia.zobaczymy co będzie dalej ?
gość
27-05-2010, 09:07:03

Zycze twojej mamie duzo zdrowia a tobie spokoju, cierpliwości i sily. Poprawa już jest i dalej będzie postępować. Najwazniejsza teraz będzie rehabilitacja by przywrócić sprawnosc. Jak poprawi się stan mamy, to prawdopodobnie lekarze skonsultuja stan tych 2 tetniakow. Bądź dobrej mysli.Pozdrawiam.
gość
27-05-2010, 09:56:30

Witam
mam tętniaka 2 mm. Nie wiem co z nim począć: czy czekac rok na powtórne badania TK i kontrolowac go póki co czy poddać się badaniu naczyń i ew. embolizacji? czy ta metoda ma duże szanse powodzenia?

Tetniak jest maly i lekarze, jeżeli ogolny stan zdrowai jest dobry, z reguly zalecaja kontrolowac go. Jeśli masz nadciśnienie, to jest wieksze ryzyko pęknięcia niezależnie od wielkości tetniaka. Embolizacja jest na razie metoda względnie bezpieczna i mniej inwazyjna od metody operacyjnej. Oczywiście sa wady np. może przemieścić się spirala wew. tetniaka. Dlatego należy powtarzac angiografie co jakis czas. Niestety musisz sam zdecydowac , czy zyc ze świadomością „ bomby” w mozgu, czy dajesz sobie jeszcze czas . to trudny wybor , ale na razie masz czas. Pozdrawiam.


http://www.su.krakow.pl/htm/kliniki/neurochirurgia/wady.htm

http://www.enatura.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=612&Itemid=62

http://www.neurochirurgia.org.pl/aneurysm.htm

http://neurochirurg.pl/neuroskop/2006nr8/20.pdf
gość
27-05-2010, 20:20:14

Witam!
Mój tata lezał w szpitalu był leczony na rozedme płuc, miał wysokie ciśnienie mimo to dalej palił papierosy( starszemu człowiekowi trudno przegadać). Gdy wyszedł an weekendowa przepustke do domu zaceły sie okropne bóle głowy ,nudnośći, wymioty, brak apetytu. W poniedziałek wrócil z przepustki i skazryzł sie na bole dopeiro w srode zorbisli mu pzreswietlnie i okaząło się ze ma tykajacą bombę przewieziono go do szpitala wojewodzkiego w Lulbinie. Okazało się , że tęktniak pękł juz raz, i moze pęknąc drugi raz. Przezywalsimy chorror poniewaz wyskoczyła 40 stopniowa gorączka. A operacji nie wolno bylo zorbic poniewaz miał niewydolnośc płuc i jego płuca mogłby jnie wytrzymać operacji. Czekalismy 2 tygodnie, tata dziś jest po 6 godzinnej operacji. Jego stan jest stabilny przebudził sie i powiuedział ze bardzo go boli. Lekarz powiedział, ze nie moze nam nic obiecać.. boje sie starsznie
gość
28-05-2010, 17:08:34

witam mojemu mezowi niestety nie udalo sie wygrac,po czterwch dniach walki zmarl 2 maja 2010-nastapila smierc mozgu,dodam ze 29 kwietnia zostal przywieziony do szpitala-wynik-pekniecie tetniaka przedniej sciany,krwotok podpajeczynowy,niestety lekarze nie podjeli sie opieracj,dlaczego? nie wiem,czy byla wogole szansa uratowania mojego meza? to pytanie od miesiaca jest zadawane przeze mnie,zostawil mnie i 5 letniego synka,mial 38 lat
gość
28-05-2010, 17:08:38

witam mojemu mezowi niestety nie udalo sie wygrac,po czterwch dniach walki zmarl 2 maja 2010-nastapila smierc mozgu,dodam ze 29 kwietnia zostal przywieziony do szpitala-wynik-pekniecie tetniaka przedniej sciany,krwotok podpajeczynowy,niestety lekarze nie podjeli sie opieracj,dlaczego? nie wiem,czy byla wogole szansa uratowania mojego meza? to pytanie od miesiaca jest zadawane przeze mnie,zostawil mnie i 5 letniego synka,mial 38 lat
gość
28-05-2010, 17:09:02

witam mojemu mezowi niestety nie udalo sie wygrac,po czterwch dniach walki zmarl 2 maja 2010-nastapila smierc mozgu,dodam ze 29 kwietnia zostal przywieziony do szpitala-wynik-pekniecie tetniaka przedniej sciany,krwotok podpajeczynowy,niestety lekarze nie podjeli sie opieracj,dlaczego? nie wiem,czy byla wogole szansa uratowania mojego meza? to pytanie od miesiaca jest zadawane przeze mnie,zostawil mnie i 5 letniego synka,mial 38 lat
gość
29-05-2010, 10:03:00

Serdecznie ci wspolczuje…Mojego taty tez nie operowali, gdy pekl mu tetniak, nie było szans i możliwości na tamte czasy. Zostawil mame z 5 letnim dzieckiem. Mial 35 lat. Po 41 latach powtórzyła się historia dla mojej mamy, przezyla znow koszmar, ale szczesliwie się skończyło. Moja operacja tetniaka udala się. Prawdopodobnie mialam genetycznie to przekazane. Zycze ci duzo zdrowia i sily. Masz dla kogo zyc . Pozdrawiam cieplo..
Początkująca
31-05-2010, 11:16:36

Nie wiem co z tą moją głową codziennie boli ostatnio boli ciągle ....... w sobotę o drugiej w nocy obudził mnie taki ból że myślalalam ze to wylew .........mąż odrazu zawiózł mnie do szpitala a tam to przeżyłam prawdziwy koszmar lekarz który mnie powiedzmy że przyjął bez plakietki w koszuli flanelowej nawet fartucha nie miał nie zbadał mnie zapytal tylko czy nie biore narkotyków i odrazu przepisał zastrzyk przeciw bólowy maskara ....... jutro ide na prześwietlenie kręgosłupa szyjnego niestety prywatnie bo moja lekarka jest na urlopie ................... może te prześwietlenie coś wyjaśni
gość
31-05-2010, 12:32:52

Agnieszko poczytaj dokladnie o tym bolu, może to jest wlasnie to ?


http://forum.klasterowy.pl/viewtopic.php?f=10&t=162

http://www.serwis-masazysta.pl/artykuly/art46,1,bole_glowy.html

http://www.swiat-zdrowia.pl/artykul/gdy-glowa-peka

Pozdrawiam cie.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Entezopatia
Witam, Rozpoznano u mnie przodopochylenie kręgosłupa szyjnego u ortopedy poprzez wykonanie badania RTG. Byłem u neurochirurga i potwierdził ową przypadłość oraz wystawił mi rozpoznanie Entezopatia w zakresie kręgosłupa, Opis: Bóle w odcinku C bez promieniowania kończynowego. W wykonaniu Mri nie uwidoczniono kompresji struktur nerwowych. Ból jest najpewniej wynikiem entezopatii i wyrodnienia stawów miedzykręgowych. Proponuje leczenie zacząć od laserowego odnerwienia segmentów C4-C7 dx. Chciałbym się zapytać czy owa technika daje duża ulgę w bólu ? czy któryś z lekarzy specjalistów miał podobny przypadek do mojego? Jakie są jeszcze możliwości leczenia mojej przypadłości, która bardzo mi sprawia ból od samego rana do wieczora ;/ Czy po terapii laserem można jakoś wyćwiczyć kręgosłup aby tak bardzo nie naciskał na szyję ? Proszę o pomoc bo zabieg kosztuje 3000 zł i nie wiem czy warto się na niego decydować?
gość
Straszna obawa przed zabiegiem wszczepienia zastawki
Hej, piszę tu bo bardzo się boję operacji mam 42 lata i przed sobą operację w Szpitalu Bielańskim w Warszawie. Czytam tu o powikłaniach o nie właściwym ułożeniu Drenu w Jamie Otrzewnej. Czy ktoś ma pozytywne doświadczenia ? Proszę o wsparcie duchowe. Dziękuję Aleksander
gość
Uszkodzone nerwy w głowie
Dzień dobry, Czy aktualnie jest na forum osoba, która jak w tytule ma uszkodzone nerwy w głowie? Jak z taką chorobą radzicie sobie zawodowo jeśli jedyną realną pomocą sobie jest próba ochrony uszkodzonych nerwów przed wiatrem..? Pytam, bo nie rozstaje się z nakryciem głowy (jedynie w lato). Jeśli leki, zabiegi i operacje nie przynoszą trwałej ulgi a jedynie tymczasową to jak sobie radzicie?
gość
Dr Nikodem Przybyłko.
Witam, czy kogoś z Państw operował dr Nikodem Przybyłko? Wydaje się, że jest to naprawdę super fachowiec. Czeka mnie operacja. Pozdrawiam Piotr
Reklama:
Reklama:
Reklama: