Też miałeś szczęście, że tak się stało a nie inaczej.
Gość 2017-04-15 13:55:05
Nie zgodzę się z Tobą, to zależy przede wszystkim od Boga. Tez mam w mózgu stent, 2 tętniaki szeroka szyja itd. Gdyby nie P.Bóg już bym nie zyła
Każdy może wierzyć w co tylko chce jeśli mu to pomaga , nie wolno tylko narzucać swych poglądów na siłę , ale niech każdy wierzy w co chce -- ja niestety nie wierzę że bóg jest taki dobry -- jeśli by tak było nie było by cierpienia tylu ludzi --znam argumenty na to że pewnie bóg nam coś chce przekazać -- a nie może robić tego w sposób radosny ,tylko poprzez lęk , strach i cierpienie ,czy tylko cierpienie zbliża ludzi do boga .
Niestety to nie bóg mnie operował , nie bóg zmieniał mi pampersy i nie bóg się mną opiekował --tylko pielęgniarki za najniższą krajową --niestety.
Pozdrawiam...Jacek.
Pozdrawiam
Gość 2017-04-15 19:38:08
Też miałeś szczęście, że tak się stało a nie inaczej.
Gość 2017-04-15 17:57:20Na prawdę nikt tu nikogo nie zmusza aby czytać na siłę .jacek-47 2017-04-14 13:55:35
Ja Wam mogę tylko powiedzieć że macie dużo szczęscia w tym całym nieszczęściu ---jakieto szczęście --ano takie że macie to wykryte --ja takiego szczęścia nie miałem --i coś mi pękło 8 miesięcy temu , miałem ogromnego krwiaka podtwrdówkowego 8/5cm prawj półkuli mózgu z wygłobieniem pnia mózgu .
Przeżyłem własną śmierć tak niestety nie przesadzam , stwierdzili u mnie śmierć mózgu ,podtrzymywali oddychanie i krążenie na organy , przeszedłem dwie śpiączki , potem dwie rehabilitację --byłem małym dzieckiem w wieku 47 lat --od nowa nauka chodzenia ,czytania, pisania , jedzenia --ale los sięjeszcze okazał łaskawy po trepanacji czaszki i zaszyciu kości czaszki w brzuchu ,ponowna operacja rekonstrukcji czaszki -wróciłem do świata żywych , odzyskałem sporo i ciągle udowadniam sobie i światu że chcężyć , żyć normalnie i to robię , po wolutku wracam do pracy i czuję się dobrze ,ale kochani Wy zróbcie wszystko aby nie dopuścić do takiej sytuacji --bo to tragiczne przeżycia ---nie dopuście aby Wam taki tętniak pękł , obojętnie gdzie jest zlokalizowany i jak duży i czy jak malutki ---wszystkie potrafią zbić lub co gorsza położyć jak roślinkę na łóżku....Zapobiegajcie pęknięciu , nie czekajcie i nie słuchajcie nikogo --że to samo się wchłonie ---działajcie aby nie było za póżno.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego ---Jacek.
ILE TY RAZY JESZCZE NAPISZESZ JEDNO I TO SAMO ? Raz wystarczy naprawdę chyba że mamy się na pamięć uczyć Twojej historii choroby ?
Ale zawsze trafi się tu taki TROLL jak ty ---który anonimowo bo tak łatwiej napisze coś zgryżliwego i uszczypliwego -- miej trochę odwagi , zarejestruj się tu lub chociaż podpisz --ale do tego trzeba mieć odwagę --najłatwiej pisać uszczypliwości anonimowo.
Nie mnie i tak Ci życzę wesołych świąt ....Jacek.
Gość 2017-04-15 22:27:45
Przezyl straszna rzecz i przestrzega wszystkich.Tak jak piszesz Jacek nikt nikogo nie zmusza do czytania.Ja juz wczesniej opisalam swoja sytuacje moja mama nie miala szczescia zmarla pol roku temu.A ja podobno jestem obciazona,poniewaz moja babcia miala wylew zyje jej corka pekniety tetniak mozgu z masywnym krwotokiem.Pozdrawiam Gabriela.
gość
Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.
Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.