Proszę o kontakt na WP. : beata.loranty@wp.pl
Gość 2016-12-31 20:28:09
Witam wszystkich. Mam ogromny problem. Mój brat miał tętniaka ale wczoraj pękł. Jest w bardzo ciężkim stanie. Było robione odbarczanie mózgu ale to nic nie dalo. Jest nie przytomny i lekarze nie dają mu szansy na przeżycie. Może to przeczyta jakoś naprawde dobry neurochirurgi i bedzie chcial pomodz mojemu ukochanemu braciszkowi. BŁAGAM !!!
Gość 2016-11-27 17:16:25
Witam! Jest mi cięzko i bardzo bym chciała popisać=lub porozmawiać z osobami po operacji pękniętego tętniaka mózgu , którą przeszedł mój mąż dokładnie stało się to 26 września , 6 -tygodni był w szpitalu na Szaserów w Warszawie, jest mi cięzko bo muszę się nim zajmować ,choć nie ma niedowładów jest bardzo powolny i chwiejny jak by miał się zaraz przewrócić , poza tym duże problemy z pamięcią typu wymyślanie nie prawdziwych rzeczy , zmyślanie i .t.p ,jest mi ciężko bo nie mam na kogo liczyć w pomocy nad nim ,mam jeszcze 9-letnia prawie córkę i syna już dorosłego i on mi dużo bardzo pomaga chociaż ma swoją pracę ,ale to ja siedzę z mężem i go pilnuje ,nie wiem co dalej ? Co z moim powrotem do pracy nie zarabiam tyle ,żeby opłacić opiekunkę do męża no i do córki .Męża nie interesuje nic ,wszystko jest na mojej głowie ,dom ,rachunki jest we własnym świecie ,aby jedzenie miał:(
Gość 2016-12-31 20:28:09
Witam wszystkich. Mam ogromny problem. Mój brat miał tętniaka ale wczoraj pękł. Jest w bardzo ciężkim stanie. Było robione odbarczanie mózgu ale to nic nie dalo. Jest nie przytomny i lekarze nie dają mu szansy na przeżycie. Może to przeczyta jakoś naprawde dobry neurochirurgi i bedzie chcial pomodz mojemu ukochanemu braciszkowi. BŁAGAM !!!
Treść zablokowana przez moderatora
Gość 2017-01-05 19:28:21
Hej Marta . W Niemczech na pewno jest lepsza opieka niż u nas w Polsce ,piszesz,ze Twój maż trafił po szpitalu do kliniki rehabilitacyjnej ,mi nic nie zaproponowali jak wypisywali męża do domu ,na odchodne tylko od lekarza ze szpitala może mąż z tego wyjdzie ? Teraz biegam i załatwiam rehabilitacje z NFZ ,czeka się ponad pół roku ,a on potrzebuje już rehabilitacji ,ma tyle czekać ? Na prywatną mnie nie stać ,wystarczy ,że muszę zrezygnować z pracy ,bo maż potrzebuje opieki drugiej osoby problemy z pamięcią są nadal duże :( A jak jest u Twojego męża ,są postępy?
gość
Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.
Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.