Witam,opisze swoja historie i w miare mozliwosci prosze o jakies porady..jakis czas temu tato poczul sie zle w pracy,skok cisnienia do 200/100,
omdlenie,no i bardzo silny bol glowy,wymioty.przyjechalo pogotowie,po zmierzeniu cisnienia zabrano go do szpitala,tam podano kroplowke wlasnie na zbicie cisnienia i wypuszczono do domu,a tato nadal zle sie czul,z dnia na dzien coraz gorzej, od czasu kiedy poczul sie w pracy zle minelo 6 dni. Szostego dnia juz bylo tak zle,ze tato nie potrafil nazywac rzeczy,cos belkotal,ponownie wezwano pogotowie,ktore zabralo go do szpitala,po tk stwierdzono tetniaka,ktory sie saczy,lekarz powiedzial,ze pekniecia nie bylo,ale ze tetniak sie saczy,no i ze operujemy jutro czyli siodmego dnia od zlego samopoczucia w pracy..przed operacja,po poadaniu jakis lekow w szpitalu tato czul sie w miare dobrze,rozmawial ze mna,wszystko kojarzyl itp. Operacja sie udala,zaklipsowano tetniaka dnia nastepnego i od razu tate wybudzono, poruszal prawa i lewa strona,byl bardzo slaby i nic nie byl w stanie powiedziec,z dnia na dzien coraz lepiej fizycznie,ale z mowa kiepsko i z pamiecia. Tato nie pamietal imion wnukow, mylil fakty, nie pamietal co jadl,jest jakby nieobecny..po dwoch tygodniach wypuszczono go ze szpitala,fizycznie ok,ale dalej kiepsko z mowa i pamiecia,lekarz powiedzial,ze trzeba pracowac z logopeda,psycholog niepotrzebny,a tato zachowuje sie jakby mial depresje..powiedzcie mi czy mowa i pamiec wroca jesli bedzie sie cwiczylo? Lekarz powiedzial,ze moze wystapic wodoglowie i
padaczka,przez jaki czas moze wystapic takie ryzyko?? Jakie jest obciazenie genetyczne,ze ja tez cos moge miec?? moze dwa trzy razy do roku miewam silny bol glowy taki jak nigdy,wtedy rowniez podwyzszone cisnienie okolo 185/95 raz nawet pamietam,ze zaymiotowalem z bolu. Nie wiem czy to tez ma jakies znaczenie,ale raz mialem tak,ze brzydki zapach (bez bolu glowy tym razem) spowodowal,ze zwymiotowalem, cisnienie raczej mam w normie,rzadko bywa lekko podwyzszone..czy ktos moze mi napisac jak czesto boli glowa przy stwierdzonym tetniaku??bede pisac o postepach taty,mama nadzieje,ze juz najgorsze za nami i nic wiecej sie nie wydarzy, pozdowienia dla wszystkich