Reklama:

TĘTNIAK MÓZGU (4111)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
21-12-2015, 19:17:36

Ja byłam na embolizacji już w listopadzie, (nie udanej,sprezynki wypadaly)dostałam się bardzo szybko, 4.11.byłam na wizycie prywatnej a 26.11 byłam już w szpitalu, tylko dlatego że jakaś pacjentka odwołała wizytę, wiec 25.11.zadzwonili ze mam się wstawić na drugi dzień na operację. Po nie udanej embolizacji powiedzieli że następny termin będę miała za trzy miesiące, a po dwóch tygodniach miałam termin ustalony na 12.01 czyli za ok.półtora miesiąca .Więc chyba zależy czy mają wolne miejsce. Dziennie robią 2,3zabiegi. Cierpliwości czasami mogą zaskoczyć. MB.
gość
21-12-2015, 20:03:39

Do MB mnie lekarz powiedział, że nie wie czy będzie robił stent czy embolizację zadecyduje w trakcie angiografi. Rozumiem, że masz stent założony i teraz będą robić embolizację? Jak to wszystko zniosłaś? Może do mnie napiszesz na meila aagosia@op.pl
gość
21-12-2015, 21:39:29

Ok.napiszę jutro.MB
gość
22-12-2015, 22:39:54

"Witam, mojemu mężowi wykryto tętniaka 2mm na tętnicy łączącej przedniej. Jest umówiony do prof. Zenona Mariak na 13.01.16 w Białymstoku. Może ktoś zna opinie na temat prof., kliniki neurochirurgii w Białymstoku coś więcej może mi napisać o rodzaju tętniaka - gdzie on jest umiejscowiony itp. Asia." Chciałabym wrócić do tematu w opisie TK z kontrastem piszą że tętniak umiejscowiony jest cytuję "tętniakowate uwypuklenie naczynia w kompleksie tętnicy łączącej przedniej po str. prawej" - czy ktoś z Państwa ma tętniaka w tym samym miejscu i czy daje jakieś objawy. Męża cały czas coś ćmi w prawym uchu tak jakby w środku miał meszkę, teraz każdy lekarz jak zachodzi zwala winę na tętniaka, a do wizyty jeszcze trochę czasu. Czy tętniak może promieniować do ucha? Asia
gość
29-12-2015, 09:16:39

WiTAM WSZYSTKICH JA W KWIETNIU 2013 ROKU PRZESZŁAM EMBOLIZACJE TĘTNIAKA TETNICY OCZNEJ . DOWIEDZIAŁAM SIE O NIM PRZEZ PRZYPADEK PRZY REZONANSIE ZATOK . CZUJE SIE SUPER NAWET O NIM ZAPOMNIAŁAM ALE 26 STYCZNIA MAM KONTROLNY ANGIO RM , ZOBACZYMY CO
O BEDZIE DALEJ
gość
03-01-2016, 20:29:24

Do Agnieszki Kasi, Magdy i reszty forumowiczów
Witam WAS - tutaj ULA Moi Drodzy ; szmat czasu mnie tutaj nie było; niestety-stało się.Przypominam sobie jak we wrześniu pisałam,że będzie ok, że co mnie nie zabije to mnie wzmocni no i wzmocniło ale długa droga do tego mnie prowadziła. Piszę dopiero dziś bo dopiero teraz jestem wstanie o tym pisać....
Dziewczyny-pamiętacie jaką byłam optymistką??? Jak przypominacie sobie moją historię to uważałam,że już więcej złego nie może mnie spotkać skoro już przeżyłam(2 udary, niedowłady,rehabilitacje) - a jednak-stało się I jak to bywa po angiografii okazało się że tętniaczek mój jest większy niż w rezonansie i umiejscowiony w nieco innym miejscu , bo zbyt blisko móżdżku. Dzięki Bogu embolizację przeprowadzał dr.Juszkat a prowadzący mnie to Sokół- Wspaniali lekarze Założyli mi 2 spiralki, ale niestety po zabiegu doznałam udaru niedokrwiennego lewej półkuli móżdżku. Kilka dni poleżałam na Przybyszewskiego w bardzo złym stanie-non stop monitorowana , skąd przewieziono mnie do Szpitala HCP w Poznaniu na oddział udarowy (tam ponad dwa tygodnie) Ogromne bóle głowy, wymioty, brak równowagi, brak koncentracji, zaburzenia pamięci, mowy, chodu ,lekki niedowład lewostronny etc. Nie życzę nikomu!!! Ponad 2 miesiące zmagałam się z ogromnie trudną rehabilitację neurologiczną w Piaskach k/Gostynia(polecam , gdyby ktoś był w potrzebie). Tam stawiają na nogi nawet leżących pacjentów!!! Przez pierwsze 6 tygodni moim przyjacielem był balkonik-niestety, później kule itd. Ale było warto- przed Świętami Bożego Narodzenia wróciłam do domu samodzielnie chodząc i radząc sobie z codziennością. Stało się ale ja jednak dalej będę twierdzić ,że co mnie nie zabije to mnie wzmocni. Bo naprawdę wierzcie mi - nasze trudności , zmagania z chorobą wzmacniają nas jeśli tylko pomyślimy,że nic nie dzieje się bez przyczyny. U mnie było trochę tego ale jak narazie od 3m-cy niewiem co to ból głowy a wcześniej po prostu przy takich bólach umierałam. Czeka mnie mnóstwo badań kontrolnych ,kolejne rehabilitacje i angiografie ale co mi tam -ŻYJĘĘĘĘ I TO JEST NAJWAŻNIEJSZE
Pozdrawiam Ciebie Agnieszko; Kasiu i Magdo i Wszystkich forumowiczów życząc Wam Kochani Samych Słonecznych, Radosnych i Szczęśliwych chwil i dni w Nowym już 2016roku.Trzymajcie się!!! ULA
gość
07-01-2016, 20:23:40

Mojego tatę 2 dni temu zabrało pogotowie. W szpitalu jego stan się pogorszył. Okazało się ze pękł jemu bardzo duży tetniak i zalal całą lewa cześć mózgu. Teraz jest w śpiączce. Lekarze mówią ze nie wiadomo czy przeżyje wybudzenie. A jeśli przeżyje to aż się boje myśleć jakie będą skutki uboczne. Dajcie mi trochę nadzieji. Bardzo się boje i juz sobie nie radzę. Ania
gość
08-01-2016, 16:50:39

Uluś jak dobrze,że się odezwałaś . Martwiłam się o Ciebie ale fajnie,że wszystko ok,trochę długo to trwało ale teraz wszystko będzie dobrze.Pozdrawiam Cię serdecznie i też Ci życzę Wszystkiego co Najlepsze w Nowym Roku
gość
08-01-2016, 16:58:20

Aniu musisz myśleć pozytywnie nikt z nas nie przewodzi co się stanie,ale ludzie wychodzą z tego potrzeba tylko czasu. Daj znać co z Tatą. Agnieszka
gość
08-01-2016, 17:00:04

Gość 2016-01-08 17:50:39
Uluś jak dobrze,że się odezwałaś . Martwiłam się o Ciebie ale fajnie,że wszystko ok,trochę długo to trwało ale teraz wszystko będzie dobrze.Pozdrawiam Cię serdecznie i też Ci życzę Wszystkiego co Najlepsze w Nowym Roku
Agnieszka

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: