a ktos moze mi powiedzec co to znaczy uszkodzone cialo modzelowate? troche poczytalam jego funkcje, ale nie wiem co znaczy uszkodzenie go u kobiety ktora ma 35 lat?

Groszek - Śpiochy umierają z powodu powikłań - tj. na zapalenie płuc (zła pielęgnacja, brak odssysania, nieoklepywanie itd), na zakażenia wokół odlężyn (odleżyny robią się ze złej pielęgnacji - brak zmiany pozycji, brak materaca, złe odżywianie robią się w tydzień a leczy się je miesiącami a nawet latami), umierają z powodu głodu (niewłaściwa dieta, zbyt mało kaloryczna - dochodzi do wyniszczenia organizmu, a wyniszczony organizm nie ma siły walczyć), umierają z powodu niewydolności organizmu (słabe serce, zle krążenie (pozycja leżąca), niewydolność nerek, płuc itd).
Piszę to bo już niejedno widziałam i w szpitalach i w ZOL a mój śpioch śpi już 3 lata.

jaka ja jestem naiwna! najpierw myslalam ze moj spioch troche pospi, otworzy oczy i wszystko bedzie ok. dopiero pozniej dowiedzialam sie ze czeka nas dluga i trudna rehabilitacja. a teraz dzieki wam dowiaduje sie jak kruche sa te nasze spiochy. czeka mnie duzo jeszcze nauki!!!

Trzeba wierzyć że nie zostawi... Chociaż kto wie... Nikt tego nie wie... Trzeba czasu. Ale czy będzie na 100% dobrze tego nikt Ci nie powie. Już trochę nasłuchałam się i naczytałam o tych śpiączkach różne są przypadki i w takiej sytułacji wszystko jest możliwe. A Ty nie masz się o nią bać tylko modlić się i rozmawiać z nią!!! A dlaczego ona leży w tej śpiączce co jej się stało??? Jeśli można wiedzieć??? Akurat takie rzeczy mnie interesują bo mój chłopak prawie 7 tygodni już śpi Pati

a ja zwracam się jeszcze do tej Pani co jej śpioch śpi już 3 lata. Czy Pani dalej wierzy że on się obudzi??? I Czy on reaguje na Panią tzn. Czy mruga oczami, rusza ręką nogą, otwiera nie raz oczy??? Czy tylko śpi bez ruchy?? Pati

moj spioch mial wypadek samochodowy. 3 tyg byl w spiaczce,a od tyg. jest w stanie czuwania bez kontaktu. ma uszkodzone cialo modzelowate. teraz bedziemy musieli ja zabrac ze szpitala i cos znalezc. i tu zaczynaja sie moje pierwsze problemy, a czytajac to forum widze ze czekaja mnie duzo wiecej problemow. staram sie duzo z nia rozmawiac, czytam jej ksiazki, opowiadam o wszystkim. nic wiecej na razie nie umiem

Tak, wierzę że się wybudzi - wiara to podstawa, jakbym ją straciła to wszystko nie miałoby najmniejszego sensu.
Tak ma otwarte oczy jak nie śpi, czasami przekręci głowę, czasami poruszy ręką, czasem zabierze nogę jak obcinam paznokcje. Czasami nawet coś zajęczy lub westchnie sobie - czasami widać złość w jej oczach jak nie chce ćwiczyć itd.

To tak samo jak mój chłopak... Myślałam że jak zaczął otwierać oczy to już nie długo się obudzi a tu widzę że to nie tak szybko jak Pani śpioch 3 lata śpi... Jejku to strasznie długo!!!!

Długo - 3 lata - no co wy gadacie, długo to leżał Jan Zgrzebski z Tczewa - 19 lat - i zawsze był w domu, opiekowała się nim żona, poczytajcie sobie na necie jak wpiszecie w google to wyskoczy wam kilkanście artykułów na jego temat.

Miałam nadzieje że mój chłopak się obudzi ale po tym co tu przeczytałam chyba już jej nie ma