Reklama:

śpiaczka (15630)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

Początkująca
02-11-2010, 01:02:05

Witam tu Dorota mama Anity.Dziekuje za rady na pewno postaramy sie skontaktowac z lekarzami i terapeutami jak tylko bedziemy wiedziec cos wiecej kiedy Anita bedzie mogla bez problemu podrozowac.Dzisiaj mielismy meeting z "doswiadczonymi profesjonalistami " z osrodka w ktorym jestesmy.Na pytanie czy i kiedy nasza corka bedzie mogla podrozowac samoolotem ,pani doktor powiedziala ze mamy sie zapytac w liniach lotniczych,oni powinni miec odpowiednie przepisy dotyczace takich pacjentow!!! Taka wiedze medyczna posiadaja angielscy piloci,nawet bez medycznego raportu , skanow i opisu wypadku potrafia ocenic stan zdrowia Anity! Zaczynam watpic ze istnieje miejsce ktore prowadzi prawidlowy rehab.Chcemy zabrac Anite do domu i kontynuowac normalne zycie,spotykac sie ze znajomymi,robic zakupy i uczyc sie od nowa wszystkiego,jezdzic w miejsca ktore zna.... To jest chyba bardziej stymulujace niz pol godziny dziennie kulania na stole i sluchanie bzdur o profesjonalizmie ludzi ktorzy nie maja pojecia o czym mowia.Jutro mamy miec kask ,mozemy sprobowac wsadzic Anite do samochodu na pare minut.Nie wiem co z tego wyjdzie bo 2 tyg. temy wzrobili jej zastawke,od tego czasu wymiotuje kiedy sadzamy ja na wozek. Pozdrawiam wszystkich i dbajcie o swoich bliskich 24 na dobe ,nikt inny za was tego nie zrobi ,nawet za ciezkie pieniadze,to tylko ICH praca!
gość
02-11-2010, 08:01:35

Doroto - nie czekaj tylko dzwon do Talara - on ci powie co masz robić (sama). Jak stymulować córkę żeby wyzdrowiała. I zabieraj ją do domu, bo tam będzie jej najlepiej.
PS. A czy tam pielęgniarki używają jednej pary rękawiczek do obsługi wszystkich chorych na sali? Bo tu tak.
gość
02-11-2010, 08:35:05

Witam was tutaj Monika niestety mój Dawid się przeziębił i nie podaja mu jedzenia dousnie tylko przez sonde muszą mu czesto odsyssac tą fe=legme z buzi,ale od tam tej niedzieli co byl w krk przytyl widac to po rękach ale nadal słabiutki w niedziele tak wyraznie patrzyl na oczy a wczoraj z ledwością chociaz jak zaczelismy mowic o wypadku to z taka ciekawoscia sluchał i otworzyl oczy,czytalam o takim jednym chlopaku ktory sie wybudzil ze spiączki i opowiadal ze pare wizyt pamieta lekarze odwiedziny ludzi a nie ktore chwile tak jak by przez sen snilo mu sie ze zabrano go do karetki a za chwile ze palił w tej karetce...tak bym chciala eby Dawid juz sie obudzil....obok Dawida lezy chlak juz dwa lata w spiaczce,jego rodzice robili co mogli umowili sie nawet z talarem ktory kazal go przywiez do siebie do szpitala zalecieli na miejsce samolotem czekali na nieo aly dzien a ten sie nawet nie zjawił;( i musieli wracac do domu a za dwa trzy dni dowiedzieli sie ze jego metodaa leczenia polega na tym ze albo kogos obudzi ze spiaczki albo zabije tymi prądami....jego tata jest caly czas przy nim karmi go sam odsysa go sam a ja nie wiem jak by to bylo tak sie boje jak dawida kaszle:( tak bym chciala zeby sie juz wybudzil....
gość
02-11-2010, 10:12:46

Moj tata w czwartek był reanimowany i od tamtego momentu jest nieprzytomny. Lekaze mówia ze został uszkodzony centralny układ nerwowy. Czy sa jeszcze jakies szanse na wybudzenie sie taty?
gość
02-11-2010, 19:26:16

Witam serdecznie!!!
Moja mama odbywała rehabilitacje w Bydgoszczy i w szpitalu Juraszu i w Smukalę, polecam zdecydowanie Jurasza ale trzeba być z pacjentem i pilnować aby był nakarmiony i napojony i oczywiście dowieziony na ćwiczenia bo nieraz się komuś coś zapomni ale generalnie fajny oddział. Smukałe to tak średnia sprawa, mama była na oddziale dla przewlekle chorych to tragedia 3 pielęgniarki?? na 20 paru pacjentów byle jak umyją i dadzą jeść, rano wysadzą na wózek i tak cały dzień, ćwiczenia to po prostu porażka chyba że wykupi się prywatni- informacje od innych rodzin. Moja mama to osoba na tyle świadoma że potrafi powiedzieć że nie dostała jeść czy pić albo że po prostu nikt jej nie nakarmił bo jest mała obsada personelu po prostu . My korzystaliśmy również z poradni rehabilitacji w Szpitalu Bizielu polecam , a korzystaliśmy też z rehabilitacji w poradni na ul. Makfarta Bydgoszcz też polecam, najlepsze rozwiązanie to prywatny rehabilitant niestety 35 zł /h i więcej ale warto jak się ma trochę środków finansowych . Jednak najgorsza obsługa jest w szpitalu wojskowym w Bydgoszczy na Tetraplegii pacjenci brudni to mało, głodni a odleżyny to takie wielkie 27 cm x 20 cm na pupie u mamy. Rodzina musi tam chodzić myć i karmić pacjentów bo inaczej to mogą zginąć z głodu, brudu i pragnienia. Proszę mi wierzyć nie przesadzam Smukała to luksus w porównaniu z wojskowym tu przynajmniej umyją, dadzą leki i jakoś tam wyćwiczą. Proszę mi wierzyć ja nie stawiam wielkich wymogów kupiłam pampersy, środki pielęgnacyjne i dostarczyłam odpowiednia ilość bielizny, nie oszczędzałam na maściach opatrunkach i tak dalej, na prywatna pielęgniarkę w ośrodku rzadko kogo stać więc jakoś trzeba sobie radzić. Z moja mamą leżała kobieta której rodzina nawet mydła nie kupiła nie mówiąc o czystej koszuli i ręczniku ci to dopiero mieli wymagania, na czym te biedne pielęgniarki miały pracować?? czym umyć??? KOCHANE RODZINY JA APELUJE DO WAS W IMIENIU WASZYCH PODOPIECZNYCH O JEDNĄ SPRAWĘ ZANIM OSĄDZIMY OPIEKĘ NA DANYM ODDZIALE DOSTARCZCIE NAJPIERW PODSTAWOWE ŚRODKI HIGIENY. MOJA MAMA ZAWSZE BYŁA UMYTA I WYSMAROWANA POZA WOJSKOWYM NO I NIE RAZ NIE ZMIENIALI JEJ KOSZULI, ALE TO DA SIĘ JAKOŚ WYTŁUMACZYĆ, ALE JEŻELI MYŚLICIE ŻE NIE DOSTARCZAJĄC MYDEŁKA CZY OLIWKI WASZYM CHORYM PIELĘGNIARKI TO ZAŁATWIĄ ZA WAS, TO SIE MYLICIE!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam
gość
03-11-2010, 06:37:05

Tak jest wszędzie. Toaleta ciała, zmiana pampersa, opróżnienie worka z moczem i na koniec czyszczenie rurki tracheo /jak nie zapomną/ w jednych rękawiczkach, kilku a nawet kilkunastu pacjentów.
Tomek
gość
03-11-2010, 06:44:17

Gość 2010-11-03 07:37:05 Tak jest wszędzie. Toaleta ciała, zmiana pampersa, opróżnienie worka z moczem i na koniec czyszczenie rurki tracheo /jak nie zapomną/ w jednych rękawiczkach, kilku a nawet kilkunastu pacjentów.
Tomek


I jeszcze jedno, zmiana opatrunku na odleżynach też w tych samych rękawiczkach.
Tomek
Początkujący
03-11-2010, 07:57:57

no to pięknie czyli dalej się utwierdzam w przekonaniu że dobrze zrobiłem zabierając do domu żonę a to już 4 miesiąc
gość
03-11-2010, 21:15:19

Jutro mój mąż ma operację - bajpasy - bardzo się boję. Tych co wierzą gorąco proszę o modlitwę. Pozdrawiam wszystkich Anna
gość
04-11-2010, 06:39:50

Witajcie Kochani!!!
Dawno nie pisałam ale zaglądam tu codziennie u nas jest hmm chyba lepiej sa rehabilitacje masaże pionizacja mama siedzi sobie na wózku wczoraj 50min! i jeszcze na łóżku siedzi coraz lepiej trzyma głowe pan rehabilitant powiedział ze w prawej nodze i rece pojawia sie napięcie ;) i mama zaczyna powoli ruszać noga:p a tą lewą stroną to tak szaleje widać po niej ze juz ma dość tego leżenia w sobote beda wymieniać sonde i powiedzieli ze beda probować ja karmić łyżeczka ze nie beda od razu wkładać jej spowrotem a Ty Moniko pisałaś ze tez karmicie łyżeczka Dawid daje sobie rade sam bez sondy czy tylko czasem podajecie mu coś do buzi...?Napisz co tam Monika u Was? Pozdrawiam
Duzo duzo wiary i nadziei

Aneta

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Wynik TK??
Dzień dobry. Odebrałam dzisiaj wynik TK głowy. Opis jak niżej : Dostępne w badaniu struktury mózgowia i przestrzenie płynowe przedstawiają się typowo. AYMETRIA SZEROKOŚCI ROGÓW SKROBIOWYCH - PRAWY SZERSZY 7 MM. Układ komorowy mózgu nieposzerzony, bez cech przemieszczenia. Struktury kostne typowe. Moje pytanie - co oznacza ten fragment o asymetrii szerokości rogów? Czy to coś strasznego?
gość
Początek diagnostyki
Witam , zmiany wykryte w sumie przypadkowo w RMagnetycznym w odcinku lędźwiowym 1.5mm prawdopodobnie wyściolczak. Był robiony RM głowy, RM kręgosłupa szyjnego i piersiowego 6 m-cy temu ( czysto ) odebrane wyniki teraz samego lędźwiowego ponownie i 1.5mm taki sam jak pół roku temu wynik... Co dalej? Jakie są dalsze postępowania... Oczywiście neurolog i neurochirurg będzie konsultacja Ale jak to co robić na co się nastawić ??
gość
Tętniak tętnicy podstawnej
Witam jestem tu nowa. Z uwagi na chore zatoki lekarz laryngolog wysłał mnie na rezonans głowy z kontrastem. W opisie naczyniak w 3 komorze. Pojechałam do profesora do Krakowa który po obejrzeniu płytki stwierdził że to nie naczyniak a tętniak. Skierował mnie na dodatkowe badania żeby bliżej przyjrzeć się temu tworowi. Najbardziej niepokoi mnie że tętniak jeśli to tętniak jest na tętnicy podstawnej. Na forum poczytałam że raczej nie operuje się czy ebolizuje tętniaków w tym miejscu bo ryzyko za duże. Czy ktoś spotkał się z taką sytuacją? Czy ktoś miał tętniaka w takiej lokalizacji. Proszę o odpowiedź. Muszę podjąć decyzję co dalej choć pan profesor wspomniał o embolizacji. Dziękuję i pozdrawiam KG
gość
Proszę o pomoc
Dzień dobry mam pytanie czy to jest swardzenie rosiane
Reklama: