Reklama:

śpiaczka (15630)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
27-10-2010, 21:14:47

Dzisiaj powiedziano nam że dawid ma zakażony układ moczowy i oddechowy i duże rany odleżynowe.Lekarz owiedział że pare dni w takim stanie i by odszedł.Tak go zalatwill krakow mial nawet zatkaną rurke do oddychania a jak by sie cala zatkała to by sie udusił.To co dzis mowili to chyba w krakowie cos zawalili ze sie nie moze obudzic.Kazali zeby caly dzien przy nim byc.Teraz jest slaby bo mial czyszczone rany i ma podane antybiotyki a podobno to straszny bol a on czyje.Co to za ludzie czemu zamiast ratować nic nie robia czemu tak jest tylko czekają aż sie im zapłaci...pewnie dzieki temu ze jest mlody to zyje nie rozumiem tego swiata...
gość
28-10-2010, 08:57:35

Zawsze jest tak że szpital/ZOL przyjmujący nowego pacjenta psioczy na szpital, który go odesłał. jest to pewnie spowodowane tym, że chcą w waszych oczach pokazać się jacy to oni mądrzy i jacy doświadczeni. Poproś żeby na piśmie napisali co zostało zaniedbane, bo chcesz to zgłosić w prokuraturze i zaraz się okaże że jednak tam było wszystko w porządku.
gość
28-10-2010, 09:45:26

Witajcie Kochani:D
Jestem z mama w korfantowie mozna tutaj wynając pokój i byc cały czas na miejscu bo te podróże to takie męczące sa...wczoraj podawałam mamie zmiksowane banany soki jogurty jadła ale po kilka łyżeczek wicej nie chciała ale i tak duzo pani pielegniarka powiedziała ze trzeba karmić co 2 h to dzis gotujemy rosołek(jestem tu z siostrą) pytali tez o PEGA czy ktoś nam proponował i ze sie od sondy moga zrobić odleżyny i tez tak nie przyjemnie takie rury w nosie ale z drugiej strony znowu jakies rany jej robic głowe ma cała pokiereszowana od pół czoła przez srodek głowy do samego konca szew po pierwszej operacji po zastawce za uchem i na brzuchu ale to nie jest najważniejsze.Beatko jaki ten świat mały moj szwagier pochodzi z Chróściny :P. ja mam nadzieje ze tutaj tej mamuście pomoga zaczyna ruszac prawą noga powolutku...Moniko to smutne co piszesz ale dobrze ze teraz dostał sie w dobre rece i ze wiedza co jest nie tak i wszystko wyleczą twój chłopak chyba nie był obracany na boki skoro takie odleżyny sie zrobiły....my zauważyłyśmy czerwone plamki na plecach i smarujemy sudocremem ladnie sie zasusza...Darku to bardzo pozytywnie ze nie potrzebuje tracheotomii i ze sama jest na tyle silna ze umie oddychać normalnie wiecej wiary :D
duzo siły i cierpliowści Kochani...

Aneta
Początkujący
28-10-2010, 11:10:26

..."Anetko mój Arek jest po zatrzymaniu akcji serca ma dopiero 33lata stan jego był bardzo krytyczny 3 m-c na ojomie ...." TO CYTAT
Zaciekawił mnie bo jest podobny do przypadku mojej żony. BRDZO PODOBNY.
Tylko moja Lucy sie nie śmieje, nie je sama, nie reaguje na nasze pojawienie się , na nasz głos.
JAK DŁUGO TRWAŁO TO AŻ ZACZĘŁY SIE REAKCJE NA GLOSY I TE ŚMIECH?
pytanie do gościa od cytatu
...."Anetko mój Arek jest po zatrzymaniu akcji serca ma dopiero 33lata stan jego był bardzo krytyczny 3 m-c na ojomie...."

pozdrawiam darek
gość
28-10-2010, 14:43:34

Gość 2010-10-21 10:49:53 szukamy szpitala osrodka w ktorym Dawid się w koncu wybudzi,ale nigdzie nie chcą ludzi ze śpiączką dopiero mogą przyjąć po wybudzeniu

Witaj,
Myślę, że Twojego Dawida przyjęliby do kliniki "Votum" w Krakowie, ale musisz liczyć się z kosztem 15 000zł za miesięczny pobyt tam (w cenie jest zakwaterowanie w tym samym pokoju ze swoim "śpiochem" dla opiekuna, obiad oraz zabiegi i konsultacje medyczne).
Polecam. Wróciłam stamtąd niedawno - wrażenie pozytywne :)
Pozdrawiam,
Dominika.
P.S. Marychaj, napisz co u Was?
Paula - jak Twój tato?
Tato Paulinki - co u córki?
Aniu - jak mąż?
gość
28-10-2010, 17:15:34

Dominiko,
byliscie w Votum? I jak wrazenia? Napisz jak wyglada tam reha i jak sie spisywal W.
U taty, troche do przodu. Byl w Poliklinice w wojewodztwie Warm.-Maz. i byla tam swietna rehabilitacja. Cwiczylo z nim 4 rehabilitantow metoda Bobath i po odstawieniu Baclofenu przykurcze troche puscily. Obecnie juz rusza rekami, jest z nim o wiele lepszy kontakt, ale dalej problemy z pamiecia. Mowi, ze chce wyzdrowiec i zdaje sobie z tego sprawe, ze zrobil postepy. Jestem bardzo szczesliwa, ze wkoncu cos sie ruszylo, ze w szpitalu podeszli profesjonalnie do tej sprawy i bardzo tacie pomogli. Dzisiaj wypisali do domu.
pozdrwienia
Paula
gość
28-10-2010, 17:16:45

witam moj kuzyn 24lata po 2 latach walki z bialaczka robil badania w klinice w katowicach i wszystko bylo ok jednak w niedz.wykryli u niego bakterie niewiadomego pochodzenia,teraz podobno to sepsa.Teraz od pon.jest w spiaczce byl juz 3razy reanimowany ma obrzek mozgu,serce nie bije bez respiratora watroba podobno tez wysiada lekarze nie daja szans:(POWIEDZCIE MI ZE ON BEDZIE ZYL PROSZE!!!
gość
28-10-2010, 20:02:37

Gość 2010-10-28 19:16:45 witam moj kuzyn 24lata po 2 latach walki z bialaczka robil badania w klinice w katowicach i wszystko bylo ok jednak w niedz.wykryli u niego bakterie niewiadomego pochodzenia,teraz podobno to sepsa.Teraz od pon.jest w spiaczce byl juz 3razy reanimowany ma obrzek mozgu,serce nie bije bez respiratora watroba podobno tez wysiada lekarze nie daja szans:(POWIEDZCIE MI ZE ON BEDZIE ZYL PROSZE!!!


to pytanie jest do Boga a nie do nas forumowiczów
gość
28-10-2010, 21:15:56

Dominiko a mozesz napisać coś więcej o tej klinice Votum???bardzo mnie to zaciekawiło, strasznie duzo kosztuje....ale jesli by pomogli to dlaczego by nie spróbowac...Pozdrawiam Kochani

Aneta
gość
28-10-2010, 21:16:34

Dominiko - u nas bez większych zmian, jest lepiej, ale bez rewelacji. Pozdrawiam Ciebie i Paulę - Marychaj

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: