Puchnięcie może mieć kilka przyczyn. Pierwsza to uczulenie na jakiś związek chemiczny. Wtedy jednak występuje opuchniecie całego ciała. Druga przyczyna to kłopoty z nerkami i zwiazane z tym przewodnienie. U spiocha obrzęki występują głównie na twarzy , w okolicach nerek i na podudziach( u chodzacych ludzi w okolicach kostek) . Powodem innych miejsc występowania obrzęków jest leżąca pozycja. aby sprawdzić czy nie doszło do przewodnienia należy dokonywać codziennie dokładnego bilansu wodnego i zrobić badanie krwi i moczu pod katem przewodnienia. kłopoty z nerkami wystepują w wyniku leżącej pozycji co powoduje stopniowe gromadzenie się kryształów w układzie moczowym ,co z czasem prowadzi do wystąpienia kamicy i jego zatkania. Chory nie potrafi się porządnie wysikać. następny powód obrzęków to uposledzone krążenie żylne. podczas leżenia nie działa tzw. pompa mięśniowo żylna i krążenie słabnie. Na zachodzie i coraz częściej u nas u obłóżnie chorych stosuje się zastrzyki z heparyny, aby zapobiec upośledzeniu krążenia i powstawaniu zakrzepów. Zakrzepy to następny powód opuchnięć. Powszją bardzo często w kończynach w które są podawane kroplówki. Zbyt szybkie podanie leku może sopwodowac powstanie skrzepu i zatkanie światła żyły. Grożne sa zwłaszcza antybiotyki, na niektórych podaje sie nawet specjalne ostrzeżenia. Obrzęki twarzy i oczu mogą być także spowodowane brakiem higieny jamy ustnej i oczu. U spiochów utrzymanie higieny to spory problem. Dochodzi do zapalenia przyzębia lub dziąseł i opuchlizna gotowa. W przypadku brata pysiaka mogło wystapić kilka przyczyn. noga i reka to prawdopodobnie od kroplówek, lub słabszego masażu ( np puchnie po stronie gdzie jest utrudniony dostęp dla masujacego- ściana) twarz to raczej efekt zaniedbań w higienie juamy ustnej. przewodnienie także może być przyczyną ale wtedy puchłoby symetrycznie i byłyby cykliczne problemy z ciśnieniem i tętnem.
Myslę, że warto porozmawiać z lekarzem o podawaniu heparyn ewentualnie DOXIUM), wetrzeć w spuchniętą nogę i ręke Hirudoid w żelu. Oczy zakrapiać odpowiednimi środkami a jamę ustną dezynfekować np LISTERINE. warto takze pomyśleć nad syropkiem flukonazol który jest grzybobójczy i załatwia sprawę pleśniawek. No i oczywiście ścisły bilans wodny oraz reguralne badania krwi i moczu ( Ph moczu). To tak w skrócie, powodzenia.
Ps. aniaiania, mówisz i masz.