Tomek 71 - u nas na początku też był odruch palców stóp nieprawidłowy, ale z czasem / u nas w dużym okresie czasowym/ odruch się zmieniał, teraz jest prawidłowy i postępy zaczynają być znaczne. Nie piszę Ci jaki to jest okres czasowy celowo, ponieważ u każdego chorego jest on inny, a Twoja mama więcej ma odruchów na początku choroby, niż nasz śpioszek. Pozdrawiam i życzę wytrwałości, bo jest ona niezwykle potrzebna.

!!!! WIELKIE DZIĘKI! , jak dobrze czytać takie słowa! Czepiam się każdego możliwego przypadku. Dziękuję[addsig]

I jeszcze jedno! Umówiłem sie z prfe***m Talrem, jedziemy tam w czwartek! Najważniejsze, ze moje rodzeństwo inni bliscy też idą na całość, jedziemy tam taką gormadą. Jeszcze jutro czeka nas rozmowa z ordynatorem OIOM'y, chcę "przeciągnąć" go na naszą stronę, by wspomógł nas w deczyjach, a później w dostepie do Mamy dla zabiegów, a wcześniej na nagraniu Mamy w odruchach i pozyskaniu całej dokumentacji medycznej, wiecie jak jest na OIOM'ach - szkoda że tak szybko trzeba się tego nauczyć.

Dla wszystkich słowa otuchy i życzę nieustającej nadziei i cierpliwości![addsig]

w sprawie cewnika foleya. mój tata miał 10 dni temu wymieniany i dzisiaj znowu. są takie chwile że spina się, robi się czerwony i pokazuje na pęcherz. nie wiem czy go swędzi, boli, uwiera czy co innego bo ma rurke i nie mówi.
mocz tacie normalnie spływa, cewnik miał przepłukiwany i wsio jest dobrze. dziwie sie tylko od czego ten grymas, spięcie całego ciała i pokazywanie na pęcherz. pomóżcie.

Bo to zwyczajnie boli i często prowadzi do zakażeń, zapaleń. Jeśli to tylko możliwe należy jak najszybciej pozbyć się cewnika. Cewnik jest założony przede wszystkim dla wygody pielęgniarek, tylko w niewielu przypadkach jest on potrzebny tak naprawdę. Jeśli cewnik jest założony zbyt długo, może to doprowadzić do nieoddawania moczu w sposób naturalny i wtedy jest problem, bo cewnik może zostać na stałe.

Skoro reaguje w taki sposób to dobrze tzn chodzi mi o to że kontroluje ten mocz, ma potrzebe go oddac ale przy założonym cewniku mocz odprowadzany jest poza jego świadomościa. mimo tego uczucie pełnego pęcherza utrzymuje się jeszcze przez jakiś czas. podsumowując to co tak niezgrabnie tu pisze chce mu się siku a nie może się wysikac. Wydaje mi się że jest dobry moment na próbe rozcewnikowania, jest duża szansa na to ze bedzie kontrolował oddawanie moczu a i jak juz wspomniał przedmówca jest to dla niego bezpieczniejsze ( chyba że nadal jest prowadzona dobowa zbiórka moczu czyli bilans płynów)

Nawet jeśli jest dobowa zbiórka moczu - to możliwe jest pozbycie się cewnika wewnętrznego i przejście na zewnętrzny - jest on mniej inwazyjny i nie prowadzi do tak wielu powikłań (infekcje, zakażenia itp). Jestem zdecydowanie na jak najszybsze pozbycie się cewnika wewnętrznego. Cewnik wewnętrzny jest wygodny tylko dla pielęgniarek (nie muszą chorego przebierać co chwila)

odezwe sie w sob. W pt mamy konsultacje u dr Talara. Mam nadzieje ze on nam pomoze. Tata ostatnio coraz czesciej otwiera oczy,porusza glowa, lewa reka i noga.

Marcin odszedł od Nas w niedzielę. dziękuję wszystkim za dobre rady i wsparcie. to forum naprawdę dużo daje. Życzę Waszym śpioszkom aby się obudziły, a Wam życzę dużo wiary nadziei i siły.
Zawsze jak szłam do szpitala powtarzałam sobie słowa " Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem nie gaś nigdy światła nadziei" Może komuś te słowa przyniosą ulgę

Wermar - wiem jak krwawi teraz Twoje serce, myślami jestem z Tobą. Zachowaj w pamięci wszystkie Wasze dobre chwile, one dadzą Ci siłę w dalszym Twoim życiu. Marychaj