Reklama:

śpiaczka (15627)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
23-07-2008, 07:22:00

hej, ja trochę z innej beczki ale może komuś się przyda..

"Zakaz dyskryminacji rodzica niepełnosprawnego dziecka
Europejski Trybunał Sprawiedliwości o równym traktowaniu

Pracodawca nie może traktować mniej korzystnie pracownika, który sam jest pełnosprawny, ale wychowuje niepełnosprawne dziecko.

ORZECZENIE

Zakaz dyskryminacji lub molestowania ze względu na niepełnosprawność nie dotyczy tylko gorszego lub niewłaściwego traktowania pracowników niepełnosprawnych, ale także rodziców niepełnosprawnych dzieci, jeżeli przyczyną dyskryminowania lub molestowania był fakt wychowywania tych dzieci. Tak wynika z wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z 17 lipca 2008 r. w sprawie C-303/06 Coleman/Attridge Law i Steve Law. W praktyce oznacza to, że rodzice niepełnosprawnych są chronieni przed dyskryminacją na podstawie Dyrektywy Rady 2000/78/WE z 27 listopada 2000 r. ustanawiającej ogólne warunki ramowe równego traktowania w zakresie zatrudnienia i pracy (Dz.U. L 303, s. 16). Zdaniem ETS przyjęcie wykładni, zgodnie z którą dyrektywa ta ma zastosowanie wyłącznie wobec niepełnosprawnych, ogranicza jej skuteczność i ochronę, którą ma gwarantować.

Polskie sądy powinny uwzględniać orzecznictwo ETS. Wyrok ten ułatwi więc rodzicom niepełnosprawnych podopiecznych staranie się o odszkodowanie z tytułu naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu na podstawie art. 183b kodeksu pracy.

- Często zgłaszają się do nas rodzice niepełnosprawnych dzieci, którzy utrzymują, że właśnie z tej przyczyny są dyskryminowani, bo są często nieobecni w pracy lub nie chcą pracować w godzinach nadliczbowych - mówi Anna Makowska, prezes Krajowego Stowarzyszenia Antymobbingowego.

W wyroku ETS przypomniał, że stosowanie zasady równego traktowania wymaga, aby w takich przypadkach ciężar dowodu spoczywał na pracodawcy, który powinien udowodnić, że nie dyskryminował pracowników. Powód musi przedstawić jedynie fakty, pozwalające domniemywać, że szef rzeczywiście mniej korzystnie traktował pracownika lub całą grupę podwładnych.

W przypadku sprawy, w której orzekł ETS, powódka S. Coleman z własnej woli odeszła z pracy w kancelarii adwokackiej, bo była mniej przychylnie traktowana z tego względu, że jest głównym opiekunem niepełnosprawnego dziecka. Jej zdaniem to właśnie z tego powodu szef odmówił jej po urlopie macierzyńskim powrotu na wcześniej zajmowane stanowisko oraz korzystania z elastycznego czasu pracy. W miejscu pracy czyniono też niestosowne i obraźliwe uwagi wobec niej i jej dziecka."

pzdr.
kasia

gość
23-07-2008, 07:47:00

Aniaiania- widzę, że na wszystkim się znasz, ale ZOL-e dofinansowują Urzędy Powiatowe i nie przeskoczysz pewnych zarządzeń, chyba, że kosztem pacjenta, można go np. położyć na ulicy i czekać co z tego wyniknie. Czy tak? Czytałam całe to forum i rady jakie czasami dajesz mnie przerażają np. że często nie myjesz strzykawki, bo to i tak tego samego chorego. Powiem Ci, że nic bardziej mylnego, to jest najlepsza pożywka dla bakterii, a potem pytasz o rady jak walczyć z zakażeniem. Powiem Ci, że śpiochem opiekuję się od 9 lat, a do tej pory nie pisałam, bo nie miałam takiej potrzeby, to na wypadek Twojego pytania dlaczego piszę. Czasami mądrzysz się tak, jak ludzie, którzy coś wiedzą, ale sami nie opiekują się śpiochami. Wcale nie muszę pisać, tyle lat w to się nie angażowałam, to i teraz też nie muszę, ale zwróć uwagę, że sama na problem nie zwracasz uwagi, tylko włączasz się póżniej i stajesz się najmądrzejsza. Pozdrawiam Wszystkich - Małgosia
gość
23-07-2008, 07:49:00

Żywienie dojelitowe, to podaż składników odżywczych drogą przewodu pokarmowego inną niż doustna. Podawać można przez zgłębnik wprowadzony przez nos, żołądek dwunastnicę lub jelito, gastrostomię (peg) lub mikrojejunostomię
Żywienie pozajelitowe - polega na podaniu substancji odżywczych drogą dożylną: przez żyły obwodowe lub przez żyły główne.
Tak więc, aniaiania żywienie przez pega jest również żywieniem dojelitowym
gość
23-07-2008, 08:51:00

Do Tereski - mojej imienniczki
Wspieram Cię z całych sił, mnie też jest bardzo ciężko ale przynajmniej syna mam w domu. Odnośnie jeszcze karmienia, przypomniałam sobie, że niektórym wyniszczonym przez chorobę osobom pomaga odżywka w proszku PORTAGEN (o podobnym składzie jak koktail HERBALIFE), jest na receptę - koszt puszki 450 g około 30 zł, ale lepiej skonsultować z lekarzem. Ja też stosuję PPORTAGEN dla syna okresowo do potraw mlecznych. Myślę, że taki preparat mogłabyś pozostawić w szpitalu u syna i prosić siostry aby dodawały do pokarmu podawanego przez sondę lub peg. Pozdrawiam wszystkich
Terenia
Forumowiczka
23-07-2008, 08:55:00

Małgosiu - pozwól że nie skomentuję twojej wypowiedzi - jeśli nie odpowiada Ci to co piszę - to po prostu nie czytaj tego i już.
A jeśli chodzi o ZOLe to nie masz racji.
Aniaiania
gość
23-07-2008, 11:15:00

Zgadzam się z aniaiania. Max 6 mies w ZOL - to jest powszechna informacja, ale tak naprawdę można być dłużej, nie wiem czy we wszystkich tego typu ośrodkach , ale w tych które znam tak.
Pozdrawiam
Asia
gość
23-07-2008, 11:29:00

Widze Małgosiu że poznałaś się na wypowiedziach naszej formułowiczki,gratulacje dla Ciebie że umiałaś napisać to co myślisz.Często czytam to forum i dostrzegam wiele zakłamania u niektórych.Szkoda tylko ze nie znamy się wzajemnie bo wtedy wyszło by na jaw oblocze niektórych osób.
gość
23-07-2008, 11:47:00

Drogi gościu!
Czemu się nie podpisujesz?? Anonimowo zawsze łatwiej się wypowiadać!
Pozdrawiam
Asia
gość
23-07-2008, 13:08:00

Kochani ja jestem wstrząśnięta waszymi wypowiedziami na temat Ani, to ona od poczatku prowadzi to forum to ona w większości odpowiada na zapytania, pomaga jak może i jest przez cały czas tego forum, informuje jak co , gdzie i jak można załatwić. Nie znacie jej a oceniacie po pisaniu. Nawet nie macie pojęcia jakie przyjaźnie sa zawiazane z tego forum.
W takim nieszczęściu jakie nas spotkało oceniacie że ktoś mniej sie opiekuje śpiochem a ktoś wiecej, że ktoś myje strzykawkę czy nie.
Małgosiu chwała ci że opiekujesz sie 9 lat spiochem ale nie obraź się to między innymi dzieki Ani to forum przetrwało i każdy może skorzystać z naszej wiedzy i doświadczena.
A jak my wyglądamy to nie jest ważne, bo znać się nie musimy wazne że mamy podobne problemy i mamy o nich z kim porozmawiać, bo i tak wiekszość ludzi nie wie co przyeżywamy i co to jest śpiączka. A zole są rózne jak rodzina jest super to i doradzą jak załatwić. Ja mam męża w domu ale ten temat też mi nie jest obcy. Naprawde nie ładnie tak na forum kogoś obrażać i oceniać jak sie nie zna sprawy. Ula
gość
23-07-2008, 13:25:00

Nie zauważyłyście Panie , ile osobób wykruszyło się z dyskusji? A przecież nie wszystkich śpiochy odeszły. I dzieje sie to zawsze po autokratywnych wypowiedziach Aniiani. Pozdrawiam, życzę wszystkiego dobrego, a z Tobą Ula chciałabym porozmawiać za jakieś 8 lat, jak jeszcze będziesz opiekowała się swoim mężem, chciałabym poznać wtedy Twoje zdanie na tematy zwyczajnie ludzkie. Małgosia. Zabierać już głosu nie będę, ja sobie bez Was dotychczas dawałam radę i sobie radę dam.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: