Wiecie co - dzisiaj rozmawiałam tak z Niebieskooką , ona jeżdzi do pani, która krótko była w spiączce po pęknięciu tętniaka, w tej chwili ma trochę sparaliżowaną jedną stronę, i Nieb. spytała ją o ten problem otwierania buzi, tej widocznej niechęci naszych śpioszków i ona powiedziała, że ona do tej pory ma ten problem i jest to najprawdopodobniej spowodowane rurą od respiratora, którą przecież nasi chorzy mieli po kilka, kilkanasie dni, a nawet znacznie dłużej i , że to jest ta właśnie przyczyna tych szczękościsków i niechęci otwierania buzi. W takim razie musimy baczniejszą uwagę zwrócić na rehabilitację twarzy, a szczególnie zamków żuchwy. Pozdrawiam Was serdecznie - Marychaj