Reklama:

śpiaczka (15630)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

Początkująca
30-05-2007, 14:49:00

Witam wszytskich serdecznie!
dziekuje Aniu za odpowiedz napewno wyprubujemy z tym gwizdkiem i bedziemy prubowac wszystkiego co tylko sie da zeby udowodnic ze tata nas slyszy!!! my czujemy ze slyszy nas bo tak bardzo reaguje na nasze glosy ale oczywiscie lekarze sadza co innego... ja mysle swoje i tak mocno w to wierze ze nie moze byc inaczej....bede na bierzaco zdawac informacje ...pozdrawiam gorąco buska
kasia79
gość
30-05-2007, 16:12:00

Witam wszystkich.
Co do jajek to nie obawiacie się o nadmiar żółtka, co wiąże się z duża ilością cholesterolu i kłopotami wątroby?

Nie dziwcie się lekarzom, sprawy mózgu są bardzo skąplikowane i tak naprawdę nie zbadane. Każdy przypadek jest inny.

Pozdrawiam
Jarek Jarekson
gość
30-05-2007, 17:10:00

czesc Jarku!
Tak to prawda, moga pojawic sie klopoty z cholesterolem. Tez o tym myslalam. Jednak jak to w zyciu bywa. Jedno leczy a dla drugiego szkodzi.
A co do lekarzy, to jest bardzo skomplikowana sprawa. Maly jest procent lekarzy, ktorzy lecza, natomiast wiecej jest tych ktorzy szkodza. Tak bylo w naszym przypadku. Nie dosc, ze nie leczyli to jeszcze robili problemy. Osobiscie uwazam, ze jest to problem bardziej powazny niz sie wydaje. W czasie lezenia mojego taty w szpitalu, wielu ludzi odaszlo. Co ciekawe, nie z przyczyny tej ktora spowodowala pobyt w szpitalu. Poprostu z niedopelnienia obowiazku personelu medycznego. nam nie chcialo sie wierzyc w to co widzimy. Zero odpowiedzialnosci za czyny a raczej ich brak.
Nie wiem, moze tylko tfafilismy na felerny szpital, choc nie sadze.

pozdrawiam
agnieszka
gość
30-05-2007, 18:03:00

Witam, dzisiaj u mojego taty byl neurolog.Stwierdził ze u taty napewno nie jest to stan wegetatywny(napewno duzo lepszy stan) .Miał robione zastrzyki z botoksu na spastykę.Powiedział ze fizycznie bardzo dobrze wyglada, męśnie są ładnie zachowane.Po 2-3 dniach zacznie działać botoks i od tego czasu trzeba będzie jeszcze wzmozyc intensywnie rehabilitacjje. Ogólnie dał nam dosć duża nadzieję


pozdrawiam wszystkich

niech juz sie budza te nasze śpiochy
magda
gość
30-05-2007, 18:38:00

czesc!
Magda bardzo sie ciesze, ze u Twojego taty jest ok. Tez mi sie wydaje, ze nie jest to stan wegetatywny a raczej STAN MINIMALNEJ SWIADOMOSCI. A to znaczy , ze tata Twoj wraca powoli do zdrowia. z tego co juz napisalas to jest On w swietnej formie fizycznej. O reszte narazie sie nie martw. wszystko samo wroci do normy, mam na mysli te krzyki. Trzeba troszke cierpliwosci i to wszystko.

Magda mam pytanie. Jak poradziliscie sobie z cewniliem i z zaparciemi. u mnie tato ma powazne zaparcie i jak probuje sie wyproznic to go bardzo boli. Widzimy to i masujemy brzuch i po kilku sekundach przechodzi. Stosowalam juz sliwki,. wode z cukrem. nie diala. Nie chcialabym za czesto stosowac czopkow, bo to jednak jakas ingerencja.
A moze ktos w Was zna i praktykuje sprawdzone sposoby na zaparcia. dodam tylko, ze tato przez 2 miesiace mial diete bezresztkowa i moze dlatego te problemy.

agnieszka

PS. co to sa spastyki?
gość
30-05-2007, 18:55:00

Witajcie
Popieram Agnieszkę, moja teściowa jest w takim stanie ponieważ lekarze nie dopilnowali jej po operacji i zatkała się rurka intubacyjna, z powodu braku tlenu zatrzymała się akcja serca a reanimacja trwała godzinę.
Po operacji się wybudziła, teść był u niej i cos próbowała powiedzieć, lekarze kazali iść do domu i po ok2h stało się co się stało i jej stan jest jaki jest. Oczywiście mamy nadzieje, ze będzie dobrze, ale wiemy, ze do poprzedniego stanu zdrowie może nie wrócić. Oczywiście odpowiedzialnych nie ma, bo rurka intubacyjna się zatyka (tak niestety jest), ale gdzie był personel? Dlaczego jej nikt nie pilnował skoro wiedzieli, ze rurka może się zatkać i odciąć dopływ tlenu. Gdyby nam pozwolono tam być, dziś byłoby inaczej.
Echh szkoda się denerwować, należy mieć nadzieje, ze będzie dobrze.
Hania
Forumowiczka
30-05-2007, 18:56:00

Agnieszko, te problemy są spowodowane napewno dietą bezresztkową, a czy dajecie tacie owoce? Na przykład zmiksowane jabłko, gruszka, arbuz itp po prostu z wodą.
Jak moje dziecko miało zaparcia to dawałam jej rumianek, który też działa rozluźniająco, może to też pomoże.
Pozdrawiam
Ania [addsig]
Aniaiania
gość
30-05-2007, 19:07:00

Aniu probowalismy wszystkiego. Poprostu na tate nie dziala. np. lekarz polecil kupic takie specjalne saszetki , ktore mialy pomoc. Zalecil 1/3 saszetki uzyc. Wyobrazcie sobie, ze podalysmy stopniowo cala i tez nie pomoglo .
teraz tato juz nie ma diety bezresztkowej. No coz gdyby wszystko szlo po naszej mysli to bylo by za pieknie. Prawda?
Ania a co u Michala, jak znosi domowe zupki?

Hania trzymam kciuki za Twoja tesciowa, nie poddawajcie sie.

agnieszka


gość
30-05-2007, 19:11:00

Agnieszko my równiez mielismy problemy z zaparciami.Jak juz nic nie pomagało to dawalismy senes albo czopek glicerynowy na poslizg.aA także wiecej owoców, maslankę napewno masaz brzucha tez jest dobry
Cewnik mielismy tez zamiar wyjąc ale przyspieszył to fakt że zaczynała sie saczyć ropa i ztego co sie później okazalo(po wyjęciu cewnika) takze leciała krew.Zrobiła sie tam duza rana, odlezyna.Teraz staramy się aby tata sikał jak najwiecej do kaczki, bo wiadomo że w pampersie tez sie odparza cialo
Tata ma dość sporą ta spastyke(wzmożone napiecia mięsni, prężenie) najbardziej u rak takie inne leki nie pomogały więć zdecydowalismy sie na toksyne botulinową, mamy nadzieję że pomoze
Agnieszko, Aniu jak tam wam wychodza te masaże zalecane przez profesora.Ile robicie seri dziennie?

Magda
Forumowiczka
30-05-2007, 19:13:00

Agnieszko
Mój Michał znosi dobrze zupki, nie ma rozwolnienia ani zapać, wypróżnia się sam.
[addsig]
Aniaiania

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: