Dziewczyny czy próbowałyście już z muzyką synchronizującą mózg, mój Michał słuch już od tygodnia i wydaje mi się że to też pomaga. A to jest bardzo istotne aby obie pókule mózgu "działały na jednej fali" Jak sobie poczytałam o tej synchronizacji todoszłam do wniosku że to też jest ważne.
Agnieszko jeśli chodzi o uszkodzenie mózgu to naprawdę każdy przypadek jest inny, i naprawdę wydaje mi się że nie ma znaczenia (dla nas bliskich) jake to uszkodzenie, czy ono jest, czy nie, czy się zmieniło. Jest bardzo wiele urazów wtórnych, niespowodowanych samym urazem, a nastepstwami jego i dlatego też neurolodzy za każdym razem mogą dawać różne diagnozy, bo stan pacjenta cały czas się zmienia, choć na 'oko" tego nie widać. Zaczełam teraz czytać książkę profesora, aż nie chce się wierzyć jakie mogą być uraz mózgu. Dlatego też uważam że bardziej istotne jest to aby się dowiadywać jak wybydzać, a nie dlaczego jest taki stan jaki jest.
Miłej nocy dla Was, a dla śpiochów krótkich snów
Ania
P.S. A wiecie że w czasie śpiączki nie ma marzeń sennych, czyli nasym śpiochom się nic nie śni.[addsig]
Aniaiania