Reklama:

śpiaczka (15630)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
01-10-2017, 21:28:54

Witajcie. Iwo - Łukasz wrócił znowu do dwóch kul, ponieważ chrząstka się nie zrasta i nie zalewa tak jak powinna (miejsce złamania jest trudne) , wiec byl wczoraj już drugi raz na obszczykiwaniu szpikiem kostnym. Postanowiono mu wyjąc jedną ze śrub co ma przyniesc szybszy efekt zrastania......Kolejny pobyt w szpitalu choć krótki zniósł bardzo źle, uruchomily się podświadomie zle wspomnienia. W tej chwili ma już dość rehabilitacji, niechce chodzić na terapie, chciałby być już sprawny, bardzo łatwo go zdenerwować. Tęsknie za jego pogodą ducha , tęsknię za tym, że to On w chwilach stresu i złych dawniej stawiał nas na nogi. Tęsknie za jego zawsze brzmiącym beztroski śmiechem kiedy pezyjeżdżalam do domu rodzinnego...ech , psycholog nam mówił, że i taki etap będzie musiał przejść , podobno to normalne. IWO a czy Twój syn ma już lepsze nastawienie na rehabilitacje?Pozdrawiam Was cieplo. Madzior
gość
01-10-2017, 21:34:39

Do Bartka , pewnie jak w kazdym zolu pobierana jest oplata 70% z dochodu pacjenta jednak nie mniej niz 1600 zl ?
gość
02-10-2017, 14:07:19

Witam wszystkich.
Madzior bardzo współczuję Twojej rodzinie, że przechodzicie teraz znów ciężkie chwile, do tego oprócz złego samopoczucia i wahań nastroju u Twojego brata dochodzi pewnie ból nie tylko nogi. Musicie to jakoś przetrwać, mój syn bólu nie odczuwa, złamanie było w nadgarstku lewym- strona z niedowladem, za to ciało nie zawsze slucha co chce mózg. Od wyjścia ze szpitala przyjmuje leki przeciwdepresyjne, też jest nerwowy. W jednej chwili jest wesoły by za moment wpaść w przygnębienie czy złość. Ostatnio się wyciszyl, jest bardziej spokojny. Po wypadku calkiem zmienil mu sie charakter. Rehabilitacją jest zmęczony, bo to już długo trwa, a końca nie widać. Nadal niechętnie ćwiczy samodzielnie to co zalecili lekarze czy terapeuci. Z rehabiltantem jest chętny, ale brak własnego zaangażowania. Dochodzi też leczenie okulistyczne, które bedzie dlugotrwale. Na spanie i w nocy ma zakrapiane oczy by porazic akomodacje, nienawidzi tego. Mam nadzieję, że u Twojego brata będzie teraz następowała poprawa, ma was, a rodzina w tak traumatycznych przeżyciach jest najważniejsza. Pozdrawiam, życzę wszystkim by wasi bliscy dochdzili do zdrowia Iwa
gość
09-10-2017, 19:36:35

Witam, czy jest szansa ze jesli stwierdzono smierc mozgu a zrenice raguja na swiatlo to mozg zyje? Pilnie potrzebuje odpowiedzi, wyczytalem na roznych dorach ze przy smierci mozgu nie powinny reagowac zrenice na swiatlo czy moge sie nie zgodzic z lekarzem jeali chcial by mi odlaczyc mame od reapiratora i czy jest jakas sluzba by to wybadala???? Czy organy mojej mamy chca sprzedac...
gość
10-10-2017, 13:59:28

Moze dobrze by bylo zamowic dobrego specjaliste neurologa , ktory by przyjechal do mamy i przebadal , zrobil EEG , to jest troche kosztowne ale mozliwe
gość
10-10-2017, 22:00:30

Odruch źrenic na światło był albo nie. Czy ktoś oprócz Ciebie to zauważył, podnosiliscie powieki? Ten objaw śmierci mózgu jest wyłapywany jako jeden z pierwszych. Polecam przeczytać http://www.poltransplant.org.pl/obw_new.html. Po przeprowadzeniu długich badań i stwierdzeniu śmierci mózgu przez komisję są trzy opcje: 1.Zmarły może zostać dawcą organów, 2.odłączamy od respiratora i czekamy na zatrzymanie akcji serca 3. nie odłączamy zwłok od respiratora czekamy na zatrzymanie akcji serca, może to trwać nawet kilka dni. Tak naprawdę rodzina nie ma zbyt wiele do powiedzenia.
gość
11-10-2017, 17:54:07

http://www.forumneurologiczne.pl/idz-do/aHR0cDovL3d3dy5wb2x0cmFuc3BsYW50Lm9yZy5wbC9vYndfbmV3Lmh0bWwu.html Ten plik nie istnieje , nie chce sie wlaczyc
gość
11-10-2017, 19:15:24

Witam.
Z góry przepraszam, jeśli ten temat pojawił się już na forum, ale ono jest obszerne i brak mi czasu na przeczytanie wszystkich wpisów.
Mam pytanie, czy ktoś stosował zabiegi w komorach hiperbarycznych z tlenoterapią u osób w stanie śpiączki?
Będę wdzięczna za reakcję, podpowiedź, gdzie szukać takich informacji lub kontaktów :)
Pozdrawiam serdecznie. Renata 605343771 , korenatka@gmail.com
gość
11-10-2017, 19:46:51

Hmm Ok. OBWIESZCZENIE
MINISTRA ZDROWIA1)
z dnia 17 lipca 2007 r.
w sprawie kryteriów i sposobu stwierdzenia trwałego nieodwracalnego ustania czynności mózgu. Uwierzcie mi że każdy punkt tej procedury jest bardzo skrupulatnie przestrzegany i nie ma miejsca na pomyłki.
Początkująca
13-10-2017, 19:07:44

Spiaczka
Z medycznego punktu widzenia jest to stan głębokiego zaburzenia świadomości i przytomności ze współwystępującym bezruchem oraz brakiem reakcji nawet na silne bodźce. Które opinie na temat śpiączki są prawdziwe?
Śpiączka jest zawsze efektem urazu mózgu – MIT
Mimo że przyczyną większości jej przypadków jest uraz ośrodkowego układu nerwowego (OUN), w niektórych przypadkach może mieć także inne podłoże. Najczęściej są to: zaburzenia metaboliczne (np. cukrzyca), nadużywanie alkoholu, zatrucia farmaceutykami, niedotlenienie, krytyczny spadek ciśnienia tętniczego krwi, infekcje OUN, problemy psychiczne (np. depresja, katatonia) czy choroby pasożytnicze (np. śpiączka afrykańska przenoszona na człowieka przez muchy tse-tse). Zdarza się również, że celowo wprowadza się pacjenta w stan tzw. śpiączki farmakologicznej – za pomocą odpowiednich leków zostają wówczas zniesione odruchy i odczuwanie bodźców. W efekcie nie czuje on bólu, a organizm ma czas na adaptację i regenerację, np. po skomplikowanej operacji lub urazie.
Większość pacjentów nie wybudza się przez wiele lat – MIT
Osoby, które zapadły w śpiączkę, mają zamknięte oczy, nie reagują na bodźce, a często w znacznej mierze upośledzone są u nich funkcje podstawowe, takie jak np. oddychanie. Stan taki zazwyczaj jest krótkotrwały (wtedy określany jest mianem epizodu) lub – dzieje się tak w większości sytuacji – trwa maksymalnie do 5 tygodni. Po tym czasie może nastąpić odzyskanie świadomości lub ustanie podstawowych funkcji życiowych, co wiąże się ze stwierdzeniem śmierci pacjenta, albo przejściem w stan wegetatywny (inaczej zespół apaliczny). W ostatnim przypadku dochodzi do wybudzenia ze śpiączki, ale osoba taka jest nieświadoma. Pojawiają się u niej fazy czuwania i snu (otwieranie oczu), minimalne reakcje na dźwięk czy dotyk, samodzielne oddychanie, ruchy spontaniczne takie jak przełykanie, zgrzytanie zębami, poruszanie kończynami i głową. Zdarza się, że wydaje również nieartykułowane dźwięki, uśmiecha się lub płacze – nie są to jednak zachowania celowe. O przetrwałym stanie wegetatywnym mówi się natomiast wtedy, gdy po roku od urazu mózgu lub do sześciu miesięcy od niedotlenienia nie następuje poprawa stanu świadomości.
Osoby z zespołem apalicznym nie czują – MIT
Stany potocznie określane mianem śpiączki są trudne do diagnozowania i klasyfikacji. Do ich oceny wykorzystuje się tzw. skalę Glasgow (szczegóły w ramce). Zdarza się, że pacjenci tzw. wegetatywni stopniowo zaczynają przejawiać ledwo zauważalne oznaki świadomości w postaci ruchów celowych (np. gałek ocznych, mimiki twarzy, drgań kończyn). Są one jednak na tyle dyskretne, że osoba taka nadal nie może komunikować swoich uczuć i potrzeb. Stan minimalnej świadomości jest etapem przejściowym lub przybiera formę przetrwałą. U takich chorych szansa na wyzdrowienie nie wygasa, nawet jeżeli sytuacja nie ulega zmianie przez lata. Z uwagi na to, że pojawiające się sygnały bywają naprawdę subtelne, w dodatku często są zamaskowane porażeniem mięśni odpowiedzialnych za ruchy celowe, ważne jest, żeby traktować taką osobę tak, jakby czuła i słyszała. Udowodniono bowiem, że po wybudzeniu wielu pacjentów pamięta sytuacje, które wydarzyły się w bliskim otoczeniu w czasie ich uśpienia. Dodatkowo poprzez odpowiednią pielęgnację i stymulację można wpłynąć na poprawę ich stanu zdrowia i komfortu życia.
Rehabilitacja osób w śpiączce jest potrzebna także wiele miesięcy po urazie – FAKT
W przypadku pacjentów z głębokim zaburzeniem świadomości i przytomności ważne jest rozpoczęcie jak najszybszej wieloprofilowej rehabilitacji i stymulacji. Dzięki olbrzymim zdolnościom adaptacyjnym mózgu i całego ośrodkowego układu nerwowego w wielu sytuacjach możliwe jest chociaż częściowe odwrócenie skutków urazu, niedotlenienia czy infekcji mózgu. W medycynie znane są przypadki chorych, którzy nawiązali kontakt ze środowiskiem i w mniejszym lub większym stopniu wrócili do sprawności nawet po kilkudziesięciu miesiącach pozostawania w stanie wegetatywnym. Pozytywnym przykładem skuteczności tego typu działań są pacjenci polskiej Kliniki Budzik, która w ciągu zaledwie trzech lat pomogła „obudzić się” 31 osobom poniżej 18. roku życia.
Ze śpiączki farmakologicznej można się nie wybudzić – FAKT/MIT
Stan uśpienia farmakologicznego wywołuje się poprzez ciągłe podawanie przy użyciu pompy infuzyjnej leku (z grupy barbituranów i opioidów), utrzymującego chorego w śpiączce, czyli tzw. sedacji. Stężenie środków farmaceutycznych dobiera się w taki sposób, aby aktywność mózgu była jak najniższa, ale ośrodkowy układ nerwowy podtrzymywał podstawowe czynności życiowe, tj. oddychanie, pracę serca i regulację temperatury ciała. W efekcie dochodzi do zmniejszenia wymiany informacji w obrębie kory mózgowej i między korą a wzgórzem, przez co osoba poddana takiej terapii nie czuje bólu i nie reaguje na bodźce, np. potrząsanie, dotykanie. Rozwiązanie takie stosuje się najczęściej przy ciężkim zapaleniu płuc, sepsie, niewydolności oddechowej, zatorowości płucnej, poważnych chorobach serca (np. przy zawale), zaburzeniach metabolicznych, rozległych urazach wielonarządowych czy poparzeniach, a także w stanach padaczkowych. Śpiączka farmakologiczna jest odwracalna, wyłącznie jeżeli była skutkiem podania odpowiednich medykamentów. Po zaprzestaniu ich stosowania pacjent odzyskuje przytomność po kilku lub kilkunastu minutach. Inaczej dzieje się w sytuacji, gdy pacjent ma uszkodzony ośrodkowy układ nerwowy, np. w wyniku niedotlenienia, urazu czy infekcji. Wtedy mimo zmniejszania dawek farmaceutyków może okazać się, że – ze względu na obumarcie niektórych struktur mózgu – stan braku świadomości nie ustępuje.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Wynik rezonansu magnetycznego głowy z kontrastem
Dzień dobry, miałem wykonany rezonans głowy z kontrastem z powodu historii tętniaków w rodzinie. Tętniaków nie wykryto ale : W zakresie podkorowej istoty białej obu półkul mózgu widocznesą pojedyncze, bardzo drobne ogniska hyperintensywne w sekwencjach T2-zależnych, wielkości do 2mm(na granicy widzialności, możliwe do uwidocznienia jedynie w sekwencji wykonanej drobnymi warstwami). -Zmiany te nie ograniczają dyfuzji, nie ulegają wzmocnieniu kontrastowemu - ich charakter niespecyficzny - w pierwszej kolejności w różnicowaniu uwzględnić należy drobne ogniska degeneracji naczyniopochodnej. Mężczyzna 32 lata. Czy jest się czym martwić? Jakie mogą być przyczyny i leczenie? Nie mam objawów. Pozdrawiam
gość
Ból głowy
Mam 31 lat i od 2.10.2024 zmagam się z bólami głowy z prawej strony. Bóle są w okolicy potylicy po prawej stronie oraz nad prawym uchem. Ból jest kłujący, pulsujący, codzienny. Czasem pulsuje szybciej , a czasem wolniej. Pojawia się o różnych godzinach z różnym nasileniem , nie ma reguły, powtarzalności. Przemieszcza się między tymi punktami. Dotychczas nie zauważyłem żadnych towarzyszących objawów. Przeszedłem szereg badań tj. - Rezonans magnetyczny głowy z TOF - Tomograf komputerowy głowy - Rezonans magnetyczny odcinka szyjnego kręgosłupa - Nakłucie lędźwiowe - Blokady nerwu potylicznego większego i mniejszego - Fizjoterapie u 3 różnych fizjoterapeutów i Osteopaty - Badania okulistyczne ( tomograf oka, badania dna oka) - Badania krwi, zwyczajną morfologię, boreliozę, w kierunku chorób układowych -Rf, anty-CCP, p/ciała p/jądrowe i p/cytoplazmatyczne. - Badania u laryngologa endoskopem + TK zatok Wyniki wszystkich powyższych badań wychodzą bardzo dobrze. Obecnie zażywam lek Pregabalin 2 x dziennie po 75 mg oraz Amitriptylinum 1 raz dziennie 25 mg. Oceniając obecne bóle w skali 1-10 , dałbym im max. 6 , ale w znacznej większości są na 3-4. Mam to przyjmować minimum przez 3 miesiące. Kiedyś tj. 12 lat temu borykałem się z migrenami z aurą , ale udało się to zwalczyć. Z takich kwestii , które powtarzam wszystkim lekarzom , ale nie biorą tego pod uwagę to od 2 lat noszę aparat ortodontyczny. Wiem, że ma mocno zakorzenione zęby. Jak wyrywali mi ósemkę to sięgała do zatoki. 21.09.2024 wybiłem bark 5. raz w życiu i to nastawianie w szpitalu było tragiczne. Pani chyba nie wiedziała co robi aż w końcu przyszedł ktoś kompetentny i to ogarnął. Podczas gdy niekompetentna Pani próbowała nastawić mi wybity bark, bardzo się spinałem, całe ciało. Obecnie jestem na etapie prowadzenia dziennika bólów głowy, które lekarz prowadzący mnie, chce przeanalizować. Czy ktoś z Państwa może borykał się z podobnym problemem i mógłby podzielić się ze mną swoim doświadczeniem ? Jakie badania mógłbym wykonać ? Będę bardzo wdzięczny za jakiekolwiek informacje.
gość
Początek diagnostyki
Witam , zmiany wykryte w sumie przypadkowo w RMagnetycznym w odcinku lędźwiowym 1.5mm prawdopodobnie wyściolczak. Był robiony RM głowy, RM kręgosłupa szyjnego i piersiowego 6 m-cy temu ( czysto ) odebrane wyniki teraz samego lędźwiowego ponownie i 1.5mm taki sam jak pół roku temu wynik... Co dalej? Jakie są dalsze postępowania... Oczywiście neurolog i neurochirurg będzie konsultacja Ale jak to co robić na co się nastawić ??
gość
Prośba o pomoc
Dzień dobry, Jestem studentką pedagogiki o specjalności WWR i w przyszłym roku będę bronić pracy magisterskiej. Praca będzie dotyczyć dzieci z afazją i potrzebuję 2 przypadków do porównania z innymi, które już posiadam. Jednym z przypadków jest moja córka, która uczęszczała do poradni p-p. To ze względu na nią wybrałam taki kierunek studiów. Chciałabym prosić o wgląd do dokumentacji dziecka, oczywiście za zgodą rodzica. Żadne dane nie będą upublicznione. Bardzo proszę o pomoc w poszerzaniu wiedzy innych rodziców i specjalistów. Będę bardzo wdzięczna za każdą informację. Z poważaniem, Dorota Kozak
Reklama: